Wczoraj informowaliśmy o tym, iż nieprawdziwe okazały się pogłoski o udziale w
"Inglorious Bastards" Leonardo DiCaprio (zamiast niego
Tarantino zamierza w roli nazisty obsadzić rodowitego Niemca). Dziś już mamy nowe – otóż w roli jednego z członków żydowskiego komanda wystąpić ma
Corey Feldman (
"Straceni chłopcy").
Udział
Feldmana byłby zaskoczeniem tylko z pozoru. Fani
Quentina Tarantino dobrze wiedzą, że ma on słabość do
"Straconych chłopców" i roli, jaką odegrał w nim
Feldman. We
"Wściekłych psach" bohater grany przez
Tima Rotha ogląda
"Straconych chłopców", zaś w
"Od zmierzchu do świtu" pojawiają się bracia Gecko. Nazwisko nieprzypadkowe,
Feldman w filmie
Schumachera grał jednego z braci Frog.
Tymczasem
Variety informuje, iż
Tarantino zaoferował rolę sierżanta Donniego Donowitza swojemu protegowanemu
Eli Rothowi. Donowitz jest jednym z członków komanda, a jego znakiem rozpoznawczym jest kij baseballowy, którym uderzał we wszystko tylko, nie w baseballowe piłki.
Roth jest pierwszym oficjalnie potwierdzonym aktorem w obsadzie.
Nadal nie wiadomo natomiast co na ofertę
Tarantino udziału w filmie odpowiedział
Brad Pitt. Przypomnijmy, iż ma on zagrać dowódcę oddziału bezwzględnych żołnierzy alianckich, którzy na terenach okupowanej Francji brutalnie pozbywają się nazistów.