- Mniej więcej od początku października formalnie nie jestem już współproducentką
"M jak miłość" - powiedziała w rozmowie z portalem eFakt.pl
Ilona Łepkowska.
– Nie jestem już tam niezbędna. Teraz będę miała troszkę więcej czasu dla siebie – tłumaczy. Matka sukcesu słynnego serialu TVP 2 pracuje teraz nad nowym filmem.
Przypomnijmy, że
Łepkowska to także matka sukcesu
"Klanu",
"Na dobre i na złe", a ostatnio
"Barw szczęścia". Scenarzystka na swoim koncie ma również pracę nad wieloma hitami polskiej komedii (
"Kogel mogel",
"Och, Karol" czy
"Nie kłam, kochanie").
W telewizji możemy podziwiać ją co sobotę w programie "Szkło kontaktowe" na TVN24.
– Mniej więcej od początku października formalnie nie jestem już współproducentką „M jak miłość” – twierdzi Łepkowska. – Jak zaczynaliśmy z
"Barwami szczęścia" większość moich obowiązków przejął
Tadeusz Lampka i świetnie wszytko idzie. Nie jestem już tam niezbędna. Teraz będę miała troszkę więcej czasu dla siebie – tłumaczy.
Ilona Łepkowska nadal jednak będzie zajmowała się
"Barwami szczęścia". Ponadto matka sukcesu słynnego serialu TVP 2 pracuje obecnie nad nowym filmem – komedią romantyczną.
– Aktualnie jesteśmy na etapie castingów. Zdjęcia mają ruszyć wiosną, ale chcemy mieć ustaloną obsadę, aby wiedzieć, że będą mieli czas ci aktorzy, na których nam zależy – opowiada. Kogo zobaczymy w tej produkcji? – Nie zdradzę jakie mam typy, ale mogę powiedzieć, że będą to dobrzy aktorzy młodego pokolenia – podkreśla scenarzystka.