Przed rokiem informowaliśmy o planach realizacji nowego
"Daredevila". Za reżyserię miał odpowiadać
David Slade, a scenariusz miał przygotować
Brad Caleb Kane. Od tamtej pory jednak panuje cisza, która teraz została przerwana.
W sieci rozgorzały spekulacje na temat możliwości pojawienia się w tytułowej roli
Josha Hartnetta. A wszystko za sprawą niewinnej wymiany zdań na Twitterze. Oto pewien fan napisał:
Mam nadzieję, że [Slade] wkrótce zajmie się "Daredevilem" i liczę, że może Josh Hartnett w końcu dostanie rolę marvelowskiego bohatera. Na to
Slade odpowiedział:
Ja też. Oczywiście słowa te mogły się odnosić do tego, że
Slade też ma nadzieję na szybkie zajęcie się
"Daredevilem", ale sporo fanów woli interpretować je jako nadzieja reżysera, że
Hartnett zagra w jego filmie główną rolę.
Gdyby tak się stało, byłby to ciekawy przypadek, gdyż
Hartnett grał w
"Pearl Harbor" z
Benem Affleckiem, który z kolei zagrał Daredevila w źle przyjętym filmie kinowym.