Chiński reżyser
Chuan Lu, autor typowanego przez Chiny do Oscara filmu
"Górski patrol" wyreżyseruje dla studia Media Asia film opowiadający o masakrze nankińskiej. Obraz opowie o dokonanej w 1937 przez armię japońską masakrze na ludności chińskiej w mieście Nankin, w wyniku której śmierć poniosło nawet 300 000 Chińczyków.
Film nosił będzie tytuł
"Nanking! Nanking!". Budżet produkcji na dzień dzisiejszy wynosi 13 milionów dolarów, jednak - jak zapowiadają twórcy - wraz z pozyskaniem gwiazdorskiej obsady na pewno zostanie zwiększony. Prace na planie rozpoczną się w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy.
Masakra w mieście Nankin jest jedną z największych zbrodni ludobójstwa dokonanych przez wojska japońskie. Do masakry doszło w czasie II wojny chińsko-japońskiej. Po zdobyciu Szanghaju armia cesarska ruszyła na Nakin, który był ówczesną stolicą Republiki Chińskiej rządzonej przez partię Kuomitang.
Japończycy zdobyli Nankin 13 grudnia 1937 roku. Przez kolejnych sześć tygodni cesarscy żołnierze siały powszechny terror zabijając żołnierzy i cywilów. Japończycy zamordowali ponad 100 000 jeńców wojennych, dopuścili się ponad 20 000 gwałtów, których ofiarami padały również dzieci. śmierć poniosło również ponad 200 000 cywilów.
Obecnie w Nankinie stoi mauzoleum ofiar masakry. Po wojnie kontrowersje zaczęły wzbudzać przedstawianie tej, jak i innych zbrodni wojennych w japońskich podręcznikach do historii. Po wygraniu wyborów w 1955 przez Partię Liberalno-Demokratyczną zakazano pisać w podręcznikach do historii o zbrodni. Spotkało się to z ostra reakcją ze strony Chin i Tajwanu. W kwietniu 2005 roku doszło w chińskim mieście Shenyang do anty-japońskich demonstracji, podczas których żądano wycofania podręczników historii w Japonii, gdyż przedstawiają fałszywy, zdaniem Chin obraz wojny. [wikipedia.pl]