Po 11 latach
Małgorzata Kożuchowska opuszcza obsadę
"M jak Miłość".
Jak mówi: "Nawet najpiękniejsza przygoda musi się kiedyś skończyć". Poniżej zamieszczamy oświadczenie aktorki, w którym tłumaczy swoje odejście.
Szanowni Państwo! Po 11-stu latach grania w serialu "M jak Miłość" i wcielania się w postać Hanki Mostowiak, przyszedł czas rozstania. To jedna czwarta mojego życia i dlatego nie jest to łatwa decyzja... Podejmuję ją jednak z pełną świadomością i odpowiedzialnością. Nawet najpiękniejsza przygoda musi się kiedyś zakończyć. Za te jedenaście wspólnych lat chciałabym serdecznie podziękować przede wszystkim widzom! Za wszystkie oznaki ogromnej sympatii, którą darzyliście Hankę, a tym samym i mnie - dziękuję! Dziękuję Ilonie Łepkowskiej – za stworzenie postaci, która zajmowała w moim zawodowym życiu bardzo ważne miejsce. Dziękuję Alinie Puchale i wszystkim scenarzystom – za to, że dbali by postać Hanki była wiarygodna, a jej losy ciekawe. Wiem, że nie było to łatwe! Dziękuję producentowi Tadeuszowi Lampce – za opiekę i wyrozumiałość dla moich artystycznych decyzji, które miały wpływ na tryb pracy w serialu. Dziękuję redaktorom prowadzącym oraz dyrektorom TVP2 – za to, że pod ich czujnym okiem mogłam się rozwijać i spokojnie pracować. Za życzliwość i profesjonalizm, z całego serca dziękuję całej serialowej ekipie! Zawsze czułam Waszą akceptację! Byliście dla mnie wielkim wsparciem i mam nadzieję, że będziemy jeszcze mieli okazję razem pracować! Specjalne podziękowania kieruję do moich kolegów aktorów i reżyserów – za serce, wrażliwość, poczucie humoru! To był wielki zaszczyt móc z Wami pracować i szczęście móc się z Wami przyjaźnić! Hanka Mostowiak i cała rodzina "M jak miłość" na zawsze pozostaną w moim sercu. To była cudowna przygoda, ale w moim życiu czas już na nowe, zawodowe i nie tylko, wyzwania! Pozostaję do dyspozycji producentów serialu do lipca b.r. Małgorzata Kożuchowska