Kilka miesięcy temu informowaliśmy, iż
Liam Neeson może zagrać jedną z głównych ról w filmie
"Last Stand". Tak się jednak nie stanie. Aktor uznał, że jest zbyt zapracowany i nie znajdzie czasu, by pojawić się na planie.
Szef kartelu narkotykowego ucieka z sali sądowej. Pędzi swoim Gumpert Apollo w stronę granicy z Meksykiem. Ostatnią przeszkodą jest szeryf przygranicznego miasteczka i jego niedoświadczeni podwładni.
Obraz ma być hollywoodzkim debiutem Koreańczyka
Kima Ji-Woona (
"Dobry, zły i zakręcony").