Jak informowaliśmy na stronach Filmwebu, trwają przygotowania do realizacji filmu
"Candyman". Ma to być "duchowy sequel" klasyki horroru z pamiętną rolą
Tony'ego Todda. Wiemy również, że w głównej roli wystąpi
Yahya Abdul-Mateen II. Cały świat przyjął, że zastąpi on
Todda. Jednak to przypuszczenie zostało właśnie zdementowane.
Portal Collider miał okazję rozmawiać z
Nią DaCostą, która
"Candymana" wyreżyseruje. Wyraźnie powiedziała ona, że
Yahya Abdul-Mateen II nie zastępuje w filmie
Tony'ego Todda w roli Daniela Robitaille'a. Niestety, reżyserka odmówiła udzielenia konkretniejszej odpowiedzi. Twierdzi bowiem, że z resztą ekipy szykuje niespodziankę dla widzów i nie może na razie nic więcej ujawnić.
Czy oznacza to, że istnieje szansa na pojawienie się
Todda w nowym
"Candymanie"? A może Daniel Robitaille w ogóle zostanie pominięty i
Yahya Abdul-Mateen II zagra nowe wcielenie mrocznej legendy siejącej postrach w Windy City?
Jedno jest pewne: ostateczne odpowiedzi poznamy w czerwcu przyszłego roku, kiedy
"Candyman" trafi do kin.