Jak pokazuje przypadek
Davida Finchera, sukces finansowy i artystyczny nie wystarczy, aby móc realizować wymarzone filmy. Kilkakrotnie pisaliśmy już o tym, że reżyser
"Siedem" chce zrobić ekranizację komiksu
"Torso", a w głównych rolach obsadzić
Matta Damona i
Caseya Afflecka.
"Torso" to dalsze losy agenta Elliota Nessa po zamknięciu Ala Capone. Agent przybywa do Cleveland, gdzie pomóc ma w przywróceniu ładu. Niestety sprawa nie jest tak prosta jakby się mogło zdawać. Okolicą wstrząsa bowiem seria brutalnych morderstw, a przestępczość jest tu bardzo dobrze zorganizowana.
O ekranizacji komiksu przez
Finchera mówiło się już od dwóch lat. Mimo to reżyser angażował się w inne projekty, zaś ostatnio okazało się, że Paramount Pictures straciło w zeszłym miesiącu prawa do
"Torso" i teraz musi renegocjować warunki kontraktu.
Nowy film
Finchera,
"Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", otrzymał wczoraj 13 nominacji do Oscara. Oprócz Akademii polubili go również widzowie - obraz zarobił dotąd na całym świecie 150 milionów dolarów.