Zanim pojawił się
Will Smith i przekształcił
"Hancocka" w familijną produkcję, obraz był ostrym dramatem zatytułowanym
"Tonight, He Comes". Autorem oryginalnego scenariusza był
Vincent Ngo i teraz tekst ten możecie przeczytać
TUTAJ.
"Tonight, He Comes" kiedy pojawił się na biurkach wielkich wytwórni zrobił spore wrażenie. Według ówczesnych informacji miał to być mroczny dramat wywracający do góry nogami utarte schematy dotyczące superbohaterów. Film miał mieć kategorię wiekową R, zawierać sceny przemocy i seksu (do czego aluzją jest zresztą sam tytuł).
Sony zmieniło zdanie, kiedy główną rolą zainteresował się
Will Smith i postanowiło z tego uczynić wielkie widowisko. Jednak nawet wtedy film, już pod zmienionym tytułem
"Hancock" aż dwukrotnie otrzymał od MPAA kategorię wiekową R, zanim po wielu wysiłkach na montażowym stole producenci zeszli do 92-minutowej wersji przyjaznej dla całej rodzin.
Film od środy jest w amerykańskich kinach, a w przyszły piątek trafi do Polski. Jest więc okazja porównać scenariusz z produktem końcowym.