Amerykańska Akademia Filmowa idzie z duchem czasu. Od przyszłego roku jej członkowie będą mogli oddawać głosy na swoich oscarowych faworytów przez Internet.
Do tej pory głosowanie odbywało się w dużo bardziej tradycyjnie sposób. Firma PricewaterhouseCoopers wysyłała sześciu tysiącom członków akademii specjalne karty, które trzeba było odesłać w określonym terminie. Potem zaczynało się liczenie głosów.
Akademia zapowiada, że z czasem zamierza w ogóle zrezygnować z papierowych kart do głosowania.