Studio Werc Werk Works, producent najnowszego filmu
Todda Solondza, poinformował, iż w obsadzie znajdzie się znana gwiazda tabloidów, od czasu do czasu również piosenkarka i aktorka
Paris Hilton. Dla wielu osób informacja ta będzie zapewne jeszcze bardziej szokująca niż udział
Dody w filmie
Zanussiego.
Solondz jest bowiem postrzegany jako prawdziwy amerykański artysta kina, twórca tak niepokornych dzieł jak
"Happiness" i
"Palindromy".
Hilton pojawi się w
"Life During Wartime" – filmie, który
Solondz próbuje zrealizować od lat. Ma on być nietypowym sequelem
"Happiness" i
"Witaj w domku dla lalek", w którym starych bohaterów zagrają nowi aktorzy. O samej fabule niewiele wiadomo poza tym, że będzie to opowieść o seksualnych obsesjach i poszukiwaniu swojego miejsca w niespokojnym, pełnym chaosu świecie.
Poza
Hilton w obsadzie znalazł się również inny skandalista
Paul Reubens. W filmie zobaczymy także:
Allison Janney,
Charlotte Rampling,
Ciarana Hindsa,
Shirley Henderson,
Renee Taylor,
Michaela Lernera,
Michaela Kennetha Williamsa,
Chane't Johnson,
Erica Wareheima i
Chrisa Marquette'a.