RECENZJA: "Horyzont. Rozdział 1". Kevin Costner na Dzikim Zachodzie

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/RECENZJA%3A+%22Horyzont.+Rozdzia%C5%82+1%22.+Kevin+Costner+na+Dzikim+Zachodzie+%E2%80%93+Filmweb-155835
RECENZJA: "Horyzont. Rozdział 1". Kevin Costner na Dzikim Zachodzie
Pod koniec czerwca do kin w całej Polsce trafi nowy film w reżyserii Kevina Costnera (i z nim w roli głównej!) "Horyzont. Rozdział 1". My już go widzieliśmy na tegorocznym festiwalu w Cannes i dzielimy się recenzją. Jej fragment można przeczytać poniżej. Cała jest już dostępna na karcie POD LINKIEM TUTAJ.

***

recenzja filmu "Horyzont. Rozdział 1", reż. Kevin Costner

Zemsta jest zabawą dla głupców
autor: Jan Tracz

W popkulturowej czasoprzestrzeni istnieje takie kultowe już dzieło, które zwie się "Red Dead Redemption 2". Choć to stworzona przez popularne studio Rockstar Games gra – a nie film – jest w niej jakiś literacki pierwiastek. Weźmy dla przykładu sam prolog, w którym gang Van der Linde ucieka przed Pinkertonami (agentami firmy zajmującej się ochroną mienia i osób) po niezbyt udanym rabunku. Morale podupadają, członkowie gangu nie wierzą w powodzenie ich misji, ale lider, ambiwalentny i charyzmatyczny Dutch, potrafi podtrzymywać wiarę swojej zgrai. Treść wywodu i sposób, w jaki grający Dutcha aktor intonuje swoje kwestie, przyprawiają o gęsią skórkę. Mięsiste dialogi, charakterni przestępcy, ponura i zarazem egzaltowana narracja – od początku w pełni czujemy ten niezastąpiony nastrój. Tego typu scenę mógłby nakreślić Chandler, gdyby pisał o Dzikim Zachodzie. 


A teraz posłużmy się kartą Uno reverse i wyobraźmy sobie podobny fundament sceny w najnowszym filmie Kevina Costnera. "Horyzont: Rozdział 1" miał swoją premierę na tegorocznym festiwalu w Cannes i jest monumentalnym, trzygodzinnym wstępem do przepastnej historii à la "Grona gniewu" Johna Steinbecka. Tylko że w tym wypadku amerykański noblista spotyka jeszcze homeryckie klimaty rodem z Johna Forda, czy też surowy, może i naturalistyczny sznyt Clinta Eastwooda (reżysera, nie aktora). Costner czerpie od swoich mistrzów, choć nie boi się przy tym dosypać szczyptę hollywoodzkiej nostalgii. Tak się złożyło, że ckliwy melodramat z "Tańczącego z wilkami" odnalazł swoje nowe filmowe wcielenie. 

Wróćmy zatem do filmowego westernowego "mięcha", które stylistycznie tak bardzo kojarzy się z "Read Dead Redemption 2". Jedna z początkowych scen "Horyzontu" przypomina przytaczany wstęp: znajdziemy tu wszelkie elementy zapraszające nas do tego kowbojskiego piekiełka. Ekspozycja – od śniegu po gęsty klimat i pełne życia postacie – pozostaje dokładnie ta sama. Ale tym razem zebrany kolektyw – rodzina Sykes – nie ma na celu uciekać przed nadciągającym niebezpieczeństwem. Wręcz przeciwnie, to oni stanowią śmiertelne zagrożenie. 

Całą recenzję filmu "Horyzont" można już przeczytać na jego karcie POD LINKIEM TUTAJ

Fabuła filmu "Horyzont"


Tysiące marzycieli, poszukiwaczy lepszego jutra, przemierzają bezkresne terytoria Stanów Zjednoczonych z nadzieją na znalezienie swojego miejsca na Ziemi. Narażeni na ataki rdzennych mieszkańców, broniących swojej ziemi i napaści bandytów szukających łatwego łupu, mierzą się z własnymi słabościami i gniewem natury w drodze ku wymarzonemu celowi. W kraju rozdartym krwawą wojną secesyjną krzyżują się losy szlachetnych i podłych, silnych i słabych, odważnych i tchórzy. Tylko nieliczni z nich dotrą do szczęśliwego kresu tej wielkiej wędrówki.


Zwiastun filmu "Horyzont"



Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones