William Brent Bell jak zapowiadał, tak też zrobił. Padł właśnie pierwszy klaps na planie trzeciej "Sieroty".
Isabelle Fuhrman znów będzie zabijać
Tak naprawdę to film nie ma jeszcze ustalonego tytułu. Nazywany jest zarówno
"Orphan 3" jak i
"Orphans". O fabule filmu nie wiemy jednak nic. Podobno będzie to rzecz bardziej szalona od wszystkiego, co dotąd widzieliśmy w tej serii.
Wiemy za to, że w głównej roli ponownie wystąpi
Isabelle Fuhrman. Za reżyserię odpowiada
William Brent Bell, a za scenariusz
David Coggeshall. Panowie dobrze znają serię, ponieważ wcześniej zrealizowali film
"Sierota. Narodziny zła".
Bohaterką "
Sieroty. Narodzin zła" była Leena Klammer. To najgroźniejsza pacjentka w estońskim zakładzie dla obłąkanych i służby bezpieczeństwa sprawują nad nią opiekę o podwyższonym rygorze. Z pozoru sprawia jednak niewinne wrażenie, bo jej przypadłością jest wygląd małej dziewczynki mimo znacząco wyższego wieku. Leena szybko organizuje sobie niezwykle pomysłową a także bardzo krwawą i brutalną ucieczkę poza mury ośrodka. Psychopatycznej zabójczyni udaje się dostać do Ameryki, gdzie kradnie tożsamość zaginionej córki jednej z tamtejszych bogatych rodzin. Dzięki łudzącemu podobieństwu do poszukiwanej dziewczynki, z łatwością przybiera imię Esther i wkrada się w łaski gospodarzy. Nie wszyscy jednak dają się nabrać. Matka prawdziwej Esther wie, że do domu nie wkroczyła jej prawdziwa córka, tylko niebezpieczna oszustka i za wszelką cenę będzie chciała ochronić swoją rodzinę. Rozpoczyna się niebezpieczna gra, w której stawką będzie życie.
Zwiastun filmu "Sierota. Narodziny zła"