Jak długo jeszcze
Mikołaj Grabowski będzie dyrektorem krakowskiego Starego Teatru? Z nieoficjalnych informacji wynika, że Ministerstwo Kultury widzi na tym stanowisku
Andrzeja Seweryna.
- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - mówi
Seweryn, gdy pytamy, czy będzie nowym dyrektorem Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Według naszych informacji minister kultury Kazimierz M. Ujazdowski rozpoczął rozmowy z
Sewerynem już na początku listopada. - Minister bardzo ceni
Andrzeja Seweryna, a ich rozmowy dotyczą spraw bieżących - usłyszeliśmy od urzędników ministerstwa.
Pogłoski o zmianach dziwią
Grabowskiego. - Lepszym rozwiązaniem byłoby, żeby minister najpierw spotkał się ze mną, a nie rozmawiał z nieoficjalnie mianowanym następcą - mówi. Przypomina, że o spotkanie z Ujazdowskim poświęcone artystycznym planom Starego Teatru prosi od kilku tygodni. Zwolennicy zapoczątkowanej przez niego odnowy repertuaru (m.in. festiwale Baz@rt, re_wizje/romantyzm, premiery Warlikowskiego, Klaty, Zadary) obawiają się, że ministrowi nie podoba się obecny profil teatru. - Nie ma potrzeby zmiany czegoś, co funkcjonuje coraz lepiej - komentuje Krystian Lupa, czołowy reżyser sceny. - Po wielu latach mizerii nasz teatr dzięki
Grabowskiemu staje na nogi.
Zdziwienia nie kryją też inni związani ze Starym artyści, m.in.
Paweł Miśkiewicz,
Małgorzata Hajewska-Krzysztofik,
Jan Peszek. -
Grabowski przewietrzył atmosferę wokół zespołu, urozmaicił repertuar, zaprosił do współpracy młodych artystów. Sztab kompetentnych ludzi wykonuje tu fantastyczną pracę. Dlaczego władzy się to nie podoba? - pyta reżyser Jan Klata, który w Starym przygotowuje premierę
"Trzech stygmatów Palmera Eldritcha" według Philipa K. Dicka.
- Na jakim etapie są pana rozmowy z ministerstwem? - pytamy
Andrzeja Seweryna. - Na razie nic nie mogę powiedzieć - ucina.