TVN czyści YouTube

Gazeta Wyborcza /
https://www.filmweb.pl/news/TVN+czy%C5%9Bci+YouTube-36949
YouTube na wniosek TVN zaczął usuwać ze swoich serwerów fragmenty seriali "Magda M." i "Na Wspólnej" zamieszczane tam przez internautów. Czy to przygrywka przed startem nowego portalu nadawcy?

O tym, że TVN zaczął usuwać materiały, poinformował serwis Dziennik Internautów. Z najpopularniejszego serwisu z plikami wideo zniknął m.in. fragment programu TVN 24 ze słynnymi taśmami Beger czy urywki seriali "Magda M." i "Na Wspólnej". Nadal można tam jednak znaleźć m.in. odcinki talk-show Kuby Wojewódzkiego czy fragmenty z TVN 24. - Dążymy do wycofania tylko tych treści, których obecność w innych portalach ewidentnie narusza nasze interesy. W tej sprawie zachowujemy się podobnie, jak amerykańska stacja ABC. Pod hasłem "Lost" ("Zagubieni") nie znajdzie się na YouTube odcinków tego serialu - powiedział nam Karol Smoląg, rzecznik TVN.

Czy czyszczenie plików na YouTube to przygrywka przed startem wortalu telewizyjnego TVN, który ma ruszyć jeszcze jesienią? Szefowie stacji chcą, żeby do końca przyszłego roku wszedł on do pierwszej dziesiątki najpopularniejszych stron internetowych w Polsce, a w 2008 r. przyniósł kilkanaście milionów złotych z reklam. - Podstawą sukcesu portalu TVN będzie unikalność oferty. Z tej perspektywy nie możemy tolerować bezprawnego wykorzystywania naszych treści w innych serwisach - tłumaczy Smoląg.

- Mamy specjalny zespół, który zajmuje się takimi przypadkami - mówi nam Małgorzata Rigoli z YouTube. Dodaje, że jeśli ktoś uważa, że fragment zamieszczony w YouTube narusza jego prawa autorskie, może to zgłosić, ale musi udokumentować swoje prawa. - Nie usuwamy takich materiałów na własną rękę, bo niektóre zamieszczają sami nadawcy, inni traktują je jako bezpłatną promocję swoich produkcji - mówi Rigoli.

Od czerwca własny kanał na YouTube ma TVP (youtube.com/itvp). Na razie jest tam jednak tylko 25 materiałów. Ale w całym YouTube materiałów z TVP nie brakuje - są choćby fragmenty koncertów czy relacji sportowych. Leszek Bogdanowicz, szef Ośrodka Mediów Interaktywnych TVP, powiedział nam, że telewizja publiczna na razie nie planuje usuwania swoich materiałów z YouTube. - Zostaliśmy poinformowani przez YouTube.com o takiej możliwości i niewykluczone, że z niej skorzystamy. Na razie jednak rozwijamy nasz kanał na tym serwisie - mówi Bogdanowicz.

Polsat nie odpowiedział wczoraj na nasze pytania.