Will Smith spędził ostatni tydzień na przepraszaniu wszystkich w Hollywood za swój "wyczyn" podczas Gali Oscarowej. Niestety dla niego, nie wszyscy przyjęli jego publiczne kajanie się. Niektóre studia postanowiły - przynajmniej czasowo - zdystansować się od aktora.
Sony wstrzymuje prace nad "Bad Boys 4"
Jedną z pierwszych "ofiar" spoliczkowania przez
Willa Smitha Chrisa Rocka został planowany przez Sony blockbuster "Bad Boys 4".
Studio po kasowym sukcesie "
Bad Boys for Life" (jedyny film z 2020 roku, który w Ameryce zarobił co najmniej 200 milionów dolarów) zamierzało kuć żelazo, póki gorące. Jeszcze przed Oscarami
Smith otrzymał 40-stronicowy scenariusz filmu. Teraz Sony postanowiło wcisnąć pauzę. Na jak długo, tego na razie nie wiadomo.
Drugim projektem, który miał jeszcze do niedawna status priorytetowego, jest film akcji "
Fast & Loose". Obraz ma powstać dla platformy Netflix.
Wykazując się niewiarygodnym szóstym zmysłem na tydzień przed Galą Oscarową ze stanowiska reżysera zrezygnował
David Leitch ("
Atomic Blonde", "
Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw"). Netflix na gwałt zaczął wtedy poszukiwania jego następcy. Po spoliczkowaniu
Rocka przez
Smitha platformie nagle przestało się spieszyć i po cichu wycofało film z najbliższych planów produkcyjnych.
Will Smith ma obecnie w postprodukcji jeden film ze swoim udziałem. To zrealizowany dla Apple'a dramat z czasów niewolnictwa w Ameryce "
Emancipation". Film ma podobno być okazją do kolejnej oscarowej nominacji dla
Smitha. Apple planował premierę na ten rok, ale póki co nie ogłosił konkretnej daty.
Zwiastun filmu "Bad Boys for Life"