Jak informowaliśmy na stronach Filmwebu, w lutym 2016 roku do kin wejdzie nowa ekranizacja powieści
Lewisa Wallace'a "Ben-Hur". Do tej pory jednak nie wiedzieliśmy, kto zagra tytułowego bohatera. Teraz docierają do nas informacje, jakoby producenci widzieli w tej roli Lokiego, czyli
Toma Hiddlestona.
Aktor na razie nie podjął w tej sprawie decyzji. Brytyjczyk może obecnie przebierać w propozycjach, a ofert ma naprawdę dużo. Może więc okazać się, że po prostu nie znajdzie dla tego projektu czasu.
Film będzie historią przyjaźni, a później wrogości pomiędzy żydowskim księciem Judą Ben Hurem a Rzymianinem Messalą. Ben Hur, który zostanie sprzedany w niewolę na galery, a potem zostanie adoptowany przez rzymskiego obywatela, wraca po latach do Judei z zamiarem zemsty. Po drodze spotyka Jezusa Chrystusa i staje się świadkiem jego nauczania i męki.
Obraz zrealizuje
Timur Bekmambetov dla MGM i Paramount Pictures. Będzie to trzecia adaptacja powieści
Wallace'a dokonana przez MGM. Autorem fabuły jest
Keith R. Clarke (
"Niepokonani"). Pracując nad scenariuszem bazował na książce, nie na wcześniejszych filmach. Ma być w nim położony większy akcent na okres przyjaźni Ben Hura i Messali.