Likwidator Samorządowej Instytucji Filmowej "Helios Film" w Łodzi ogłasza kolejne przetargi na sprzedaż kin. 8 lutego odbędzie się przetarg na łódzkie kino "Capitol", a 10 lutego dwa przetargi: na łódzką "Polonię" i zgierską "Lunę". Tym samym proces likwidacji (miał zakończyć się w grudniu 2004) wydłuża się o kolejny rok.
Po udanej sprzedaży dawnych kin: łódzkiego "1 Maja" i placówki w Zelowie, w ubiegłym roku nie udało się sprzedać "Capitolu" (lutowy przetarg będzie już trzecim z kolei) ani pabianickiego "Tomi". Nieudany przetarg ma też za sobą byłe kino "Luna" w Zgierzu i "Kaprys" w Konstantynowie Łódzkim.
- Te kina będziemy sprzedawać w kolejnych przetargach - mówi Julian Tomala z SIF "Helios Film". - Ustaliliśmy kwestie własnościowe, więc nie powinno być kłopotów.
Po kilku latach udało się wreszcie znaleźć dokumenty określające prawo własności SIF "Helios Film" do kina "Bałtyk" w Łodzi. Tymi dokumentami są orzeczenia Prezydium Rady Narodowej w Łodzi, które przekazało majątek poprzednikom IF "Helios". Nie oznacza to jednak, że dokonane zostały wpisy do ksiąg wieczystych. Ale ponieważ procedury są już rozpoczęte, zdaniem Tomali w tym roku uda się przeprowadzić ostateczną likwidację IF "Helios".
Nie wszystko jednak idzie po myśli likwidatora. Jerzy Wawrzak, dziś już były likwidator SIF "Helios Film", cieszył się pół roku temu z dużej liczby zainteresowanych kupnem "Capitolu". Na radości wszakże się skończyło. Czy uda się na trzecim przetargu sprzedać siedzibę łódzkiej "Polonii", co przyniosą kolejne licytacje "Adrii", "Przedwiośnia", "Tatr", dawnej "Młodej Gwardii" w Łodzi, "Hawany" w Piotrkowie, konstantynowskiego "Kaprysu"?
Najbliższa sprzedaży jest siedziba dawnej "Adrii", do której już za chwilę ma przenieść swoją działalność znany klub muzyczny "Dekompresja".
Na sprzedanie siedzib kin likwidator ma czas do końca roku. Nabywcy będą mogli je dowolnie zagospodarować.
Po udanej sprzedaży dawnych kin: łódzkiego "1 Maja" i placówki w Zelowie, w ubiegłym roku nie udało się sprzedać "Capitolu" (lutowy przetarg będzie już trzecim z kolei) ani pabianickiego "Tomi". Nieudany przetarg ma też za sobą byłe kino "Luna" w Zgierzu i "Kaprys" w Konstantynowie Łódzkim.
- Te kina będziemy sprzedawać w kolejnych przetargach - mówi Julian Tomala z SIF "Helios Film". - Ustaliliśmy kwestie własnościowe, więc nie powinno być kłopotów.
Po kilku latach udało się wreszcie znaleźć dokumenty określające prawo własności SIF "Helios Film" do kina "Bałtyk" w Łodzi. Tymi dokumentami są orzeczenia Prezydium Rady Narodowej w Łodzi, które przekazało majątek poprzednikom IF "Helios". Nie oznacza to jednak, że dokonane zostały wpisy do ksiąg wieczystych. Ale ponieważ procedury są już rozpoczęte, zdaniem Tomali w tym roku uda się przeprowadzić ostateczną likwidację IF "Helios".
Nie wszystko jednak idzie po myśli likwidatora. Jerzy Wawrzak, dziś już były likwidator SIF "Helios Film", cieszył się pół roku temu z dużej liczby zainteresowanych kupnem "Capitolu". Na radości wszakże się skończyło. Czy uda się na trzecim przetargu sprzedać siedzibę łódzkiej "Polonii", co przyniosą kolejne licytacje "Adrii", "Przedwiośnia", "Tatr", dawnej "Młodej Gwardii" w Łodzi, "Hawany" w Piotrkowie, konstantynowskiego "Kaprysu"?
Najbliższa sprzedaży jest siedziba dawnej "Adrii", do której już za chwilę ma przenieść swoją działalność znany klub muzyczny "Dekompresja".
Na sprzedanie siedzib kin likwidator ma czas do końca roku. Nabywcy będą mogli je dowolnie zagospodarować.