Marcus Nispel, autor nowej wersji
"Piątku trzynastego" podzielił się swoimi planami na przyszłość. Reżyser chciałby zrealizować dwa projekty.
Pierwszym byłby religijny thriller
"Immaculate Conception". Ma to być historia tajnej organizacji kościelnej, która posiada gwóźdź pochodzący podobno z krzyża, na którym zawisł Jezus Chrystus. Wierząc, że krew znajdująca się na gwoździu należy do Zbawiciela, rozpoczynają proces klonowania i mają nadzieję doprowadzić do narodzin genetycznej kopii Chrystusa.
Nispel twierdzi, że film ma przypominać obraz
Michaela Crichtona "Coma".
Drugi film dotyczyć ma rozległych podziemnych kanałów znajdujących się pod Manhattanem. W pewnym momencie badacze podziemnego labiryntu dokopują się do czegoś, co nigdy nie powinno było ujrzeć światła dziennego. Obraz nosi roboczy tytuł
"Pod".
Na ile realne są oba projekty, tego na razie nie wiadomo. Wszystko zapewne zależeć będzie od sukcesu
"Piątku trzynastego", który do amerykańskich kin trafi już 12 lutego.