W Sejmie rozpoczęła się we wtorek przed południem debata nad projektem ustawy o opłatach abonamentowych
Zgodnie z nim, maksymalna miesięczna opłata za używanie odbiornika radiowego w danym roku ma wynosić 0,7 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, a za używanie radia i telewizji - 2,2 proc.
Nowe przepisy zakładają też zwolnienie z opłat abonamentowych m.in. osób z pierwszą grupą inwalidzką, całkowicie niezdolnych do pracy i samodzielnej egzystencji, niewidomych, niesłyszących oraz, które ukończyły 75 lat. Jeśli jednak zamieszkują one we wspólnym gospodarstwie domowym z co najmniej dwiema osobami, które ukończyły 26 lat, wtedy nie przysługuje im zwolnienie z abonamentu.
Zmiany w przepisach dotyczących abonamentu były konieczne po wrześniowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. TK uznał, że przepisy abonamentowe, zwłaszcza dotyczące wysokości tej opłaty, są niewłaściwie ustanawiane rozporządzeniem KRRiT, zamiast ustawą. Trybunał dał parlamentowi rok na zmianę tego stanu.