Jak donosi portal Variety, Sam Worthington ("Avatar") i Jason Clarke ("Oppenheimer") zagrają w filmie o aborygeńskim ruchu oporu przeciw sile australijskiej kolonizacji pod potwierdzonym tytułem "First Warrior". Film historyczny będzie tworzony w większości przez rdzennych mieszkańców państwa, a także oni właśnie wcielą się ważniejsze role w produkcji - role Worthingtona i Clarke'a nie zostały jeszcze ujawnione. "First Warrior" - co wiemy o filmie?
Reżyserem projektu zostanie
Warwick Thornton, aborygeński twórca, który przez całą swoją karierę z sukcesami podejmuje temat rdzennych mieszkańców Australii. Robił to zarówno w pokazywanym w
Wenecji "
Sweet Country", co i
canneńskim "
The New Boy" - oba filmy przyniosły mu międzynarodowe uznanie i szacunek wśród krytyków i twórców filmowych. Obok
Thorntona, za "First Warrior" odpowiadać będą też scenarzysta
Jon Bell ("
The Moogai") i scenarzysta oraz producent w jednym, Andrew Dillon - potomek ludu Dharug i Gomeroi.
Getty Images © Foc Kan Na ten moment trwają poszukiwania do ról Pemulwuy i Bennelonga, którzy historycznie zostali porwali przez gubernatora Arthura Phillipa w celu rozpoczęcia dialogu z rdzennymi Australijczykami.
Warwick Thornton w oficjalnym oświadczeniu powiedział:
Jestem zaszczycony, że mogę być częścią tego niesamowitego projektu. To ważna historia z niesamowitym scenariuszem i legendarnymi aktorami. Produkujący film Andrew Dillon dodał z kolei:
To był mój życiowy cel, aby nasi rdzenni wojownicy zostali uhonorowani na srebrnym ekranie. Nie mogę się doczekać, aż widzowie nie tylko doświadczą wizji Warwicka, ale także wyjdą z kina z nowo odkrytym uznaniem dla wspólnej historii Australii.