Taneczne i wokalne popisy gwiazd co weekend przyciągają przed telewizory miliony widzów. Jak się okazuje niezły interes z występów poza telewizjami robią także same gwiazdy ? mogą bowiem liczyć nawet na 12 tys. złotych za odcinek.
Jak donosi "Fakt", stawki aktorów zaangażowanych przez Polsat do programu
"Jak Oni śpiewają" są naprawdę imponujące. - Najbardziej kasowy kontrakt podpisał
Marek Siudym - mówi "Faktowi" pragnąca zachować anonimowość osoba z ekipy show. Ponoć aktor, którego widzowie znają z roli posła Biernackiego w serialu
"Złotopolscy", dostaje ok. 12 tysięcy złotych za wieczór.
- Najlepiej opłacane są osoby najbardziej rozpoznawalne ? tłumaczy "Faktowi" zasady negocjowania kontraktów nasz informator. Oczywiście są i tacy, którzy zarabiają mniej. Gwiazda
"Sąsiadów",
Małgorzata Lewińska ma według gazety dostawać za jeden odcinek 5 tysięcy złotych.
Natomiast w piątej edycji
"Tańca z gwiazdami" najmniejszą gażą musiał zadowolić się aktor i piosenkarz
Rafał Olbrychski. - Zarabiał najskromniej, bo zaledwie 4 tysiące złotych - zdradza "Faktowi" informator związany z telewizją TVN. Ale już nazwisko Kasi Tusk wyceniono na więcej. Podobno dostaje ona 10 tysięcy zł za udział w jednym odcinku. Tyle samo dostawały córki innych znanych polityków - Aleksandra Kwaśniewska i Maria Wiktoria Wałęsa.
Mimo że wszystkie panie w tym programie stawiały swe pierwsze kroki w show-biznesie, producenci płacili za ich nazwiska. Za dorobek i uznanie telewidzów dobrze wyceniono
Bartosza Obuchowicza. Laureat prestiżowej nagrody na festiwalu filmowym w Gdyni i gwiazdor serialu
"Na dobre i na złe" zgarnia ponoć 8 tysięcy złotych za taneczny wieczór ? pisze "Fakt". Zdaniem gazety właśnie tyle maksymalnie mogły otrzymać gwiazdy pierwszej edycji tanecznego show stacji TVN.