Sebastian Stan, Zimowy Żołnierz z
"Kapitana Ameryki", gwiazda
"Ant-Mana" i zbliżającego się
"Marsjanina" Ridleya Scotta, udzielił ostatnio obszernego wywiadu, w którym zdradził co nieco na temat swojej przyszłej roli w kolejnej części
"Kapitana Ameryki". Aktor powiedział na przykład, że w
"Civil War" jego postaci będzie więcej i będzie mówił.
Stan odpowiedział też na wątpliwość fanów dotyczącą tego, że Zimowy Żołnierz, w zasadzie normalny człowiek, stanie w szranki z postaciami o nadludzkich mocach. Aktor powiedział, że właśnie ze względu na to, że jego bohater nie ma żadnych supermocy, jedynie metalową rękę, jest taki interesujący. Może bowiem zginąć w każdej chwili.
Aktor opowiedział także na obawy związane ze zbyt dużą liczbą postaci w
"Civil War" i obecnością Avengerów. Jego zdaniem nie ma się czego bać, to wciąż będzie prawdziwy "Kapitan Ameryka", bardzo podobny do
"Zimowego Żołnierza".
Stan nie potwierdził niestety, czy jego postać - zgodnie z krążącymi plotkami - pojawi się w dwóch kolejnych częściach
"Avengers". Wyznał jednak, że jest taka możliwość, dlatego wciąż odkłada decyzję o obcięciu włosów.