Alan RickmanI

Alan Sidney Patrick Rickman

8,9
93 197 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Alan Rickman

Postanowiłam założyć nowy temat ponieważ doszły mnie głosy ze niektórym to bardzo przeszkadza jak rozmawiam z innymi użytkowniczkami na różne tematy nie koniecznie o Alanie ale o nim też. Ustanawiam jedną zasadę piszcie co chcecie do mnie i nie tylko do mnie będzie mi bardzo miło. Uważam że powinnyśmy zakopać te grabki wojenne i sobie odpuścić ;)
Wiem że mnie kochacie a jak nie no cóż trudno ;P

sugmanik

tak, ja bardzo polecam! Jeśli oglądałaś "Nóz w wodzie" Polańskiego to ten film jest nieco zbliżony scenariuszem, można rzec remake Polańskiego,ale z oryginalniejszym zakończeniem;) Rzeczywiście ja też zdobyłam go ze źródła wymienionego-niewymienonego przez Alana;) Ale wiadomego:) Tak przy okazji...miałam go w szkole i oglądaliśmy cała klsą...z łącznie 3 nauczycielkami;P
Ta ich większość teorii to niestety wytwory ich wyobraźni, tzn nadinterpretacje, tak uważam. Może nie pod każdym względem, ale...

Mittron

Dzięki za polecenie, przed chwilą 'wrzuciłam go na ruszt' i będę czekać... Alan gra raczej w takich filmach, które na pewno są warte oglądnięcia... nie są to filmy, ze tak się wyrażę- denne, nastawine tylko i wyłącznie na dobrą zabawę i rozrywkę...

Nela

Zgadzam się. Obiektywna, to ja nie jestem w sprawie Alana pod żadnym względem, ale wy raczej też nie, tak więc piszę, iż żadna rola Alan mnie nie zawiodła. W większości ekscentryczne, ale inne.

Mittron

no tak... z tą obiektywnością to różnie... ale chyba nikt, kto zapoznał się w średnim stopniu z jego filmografią, nie jest obiektywny...

Nela

tzn?

Mittron

On magnetyzuje...

Nela

Ja też temu uległam...

Mittron

No właśnie... to jak tu nie być subiektywnym? Poprostu się nie da...

Nela

nelu, a z tym szacunkiem kobiet do mężczyzn, to tez jest różnie…kobiety chyba nawet nie zdają sobie sprawy czym i w jakim momencie obrażają mężczyzn,
ja kiedyś przeczytałem w pewnej książce, że osobę przeciwnej płci powinno traktować się jak „obcy kraj”, nie trzeba rozumieć wszystkich jego obyczajów, ale powinno się go szanowac :) piekne, prawda? :D

sugmanik

tak, piękne słowa... ale przyznasz mi rację, że to raczej kobiety są na straconej pozycji? mam na myśli, ze od wieków kobieta była traktowana podrzędnie i cieszę się, że to się zmnienia, ale jeśli chcemy prawdziwego równouprawnienia, to musimy dbać o to, żeby obie 'strony' traktowały się z szacunkiem, a to co dzieje się czasami w XXI wieku przypomina mi ciemne średniowiecze...

Nela

tak, masz racje, ale prędzej czy później dojdzie do prawdziwego równouprawnienia, a przynajmniej wszystko na to wskazuje... :)

sugmanik

I bardzo dobrze, tylko to wydaje się być takie odległe patrząc na kraje arabskie, a nawet na to co robi dzisiejszy Kościół... ciągle dyskrymniacja...

Nela

Widzielście to? http://forum.aceboard.net/p-9609-1292-5913-12.htm trzeba trochę na dół zjechać

Nela

dlatego ja nie rozumiem jak kobiety mogą chcieć byc chrześcijankami, przecież w biblii już na wstępie kobieta jest dyskryminowana... (ale chyba większość nie czyta tej ksiązki, a powinna... ja jestem ateistą a przeczytałem...)

Co takiego ciekawego jest na tym forum?

sugmanik

Zdjęcie Rickmana w dłucich włosach...

Ja, że tak powiem jakieś 2 lata temu byłam baardzo religiją osobą- aż wierzyć nie mogę, ze tak było... czytałam biblię, chodziłam do kościoła, udzielałam się na parafii... i to właśnie tam mnie uderzyło zachowanie się księży wobec kobiet- w domu nauczona byłam do wielkiego szacunku wobec płci żeńskiej (4 baby, 1 facet;), atam poczułam się głęboko dotknięta- zrozumiałam pewne rzeczy i jestem teraz mądrzejsza ;) Wiara swoją drogą, ale nie katolicyzm ;)

Nela

widzieliśmy:) Oh...ja znowu gadam za wszystkich;) WIDZIAŁAM:)

Mittron

chodzi wam o to zdjęcie z teatru?

sugmanik

No chyba ono z teatru, ja tam nie wiem, ale raczej z tego okresu... te długie włosy mnie rozwalają ;)

Nela

Jakie to dziwne... te forumowiczki piszą o 'Something...' (wypowiedzi są z 2004)- jak bardzo przypomina mi to nasze oczekiwanie na 'Bottle Shock' itp....

Nela

prawda? To zdjęcie jeste z teatru. Obok stoi aktorka w oryginale, nie pamiętam kto. Włosy ma doczepione do spektaklu. Zaraz może znajde

sugmanik

ja też już widziałem to zdjęcie :) nawet fajne :D

sugmanik

nelu, a widziałaś galerie na alanholic.org? tam jest wiele ciekawych zdjęć z teatru, to chyba też

sugmanik

tak już apropos galerii polecam również tą: http://pics.livejournal.com/alanrickmanfrek/?sort=top&page=1

Mittron

Wchodziłam na ich stronę, ale chyba nie oglądałam galerii- nie chciało mi wejść, czy jakoś tak... czasami nie mogę dojść do porozumienia ze swoim komputerem, a winę bezskutecznie zwalam na Windowsa Vistę ;)

Nela

do visty trzeba mieć dużo pamięci i dobry procesor, ja osobiście wole xp :)

sugmanik

Wyboru zbytnio nie miałam, bo jak kupowałam laptopa, to trudno było dostać sprzęt bez oprogramowania (czytaj: Visty), a zwłaszcza, ze ten, który mam bardzo mi się podobał- mam 1024mb RAM-u i 1.7 Gb procesora (dwurdzeniowy)- znajomi stwierdzili tylko, ze za mało RAM-u na gry, ale ja raczej nie gram...

Nela

to dobry masz komputerek, więc nie jest to wina oprogramowania, chyba że jest xle zainstalowane, choc to małoprawdopodobne, bo ja mam podobny laptop i nie mam takich problemów, wszystko samo się instaluje, nie potrzeba jakiejs specjalnej wiedzy :)
wiec to wina internetu...

sugmanik

No, może ja się na tym nie znam... ;)

Nela

Prawda, ze fajny? przezent na 18-stkę ;)

Nela

super;D Sorry ze sie rzadziej udzielam, ale czytam bloga;P

Mittron

czytaj, czytaj, informacji nigdy za wiele ;)

Nela

To wsztstko poprostu za szybko zaczęło się rozwijać... przez jakieś 3 lata mało się interesowałam informatyką i teraz jestem odrobinę zagubiona... pamiętam jak jako 12-latka formatowałam dysk z poziomu DOS-a, buszowałam w BIOS-ie, bo tato stwierdził, że jak coś chcę to muszę sobie to zrobić sama- gdyby '98 nie miał blokad co do nagrywania DVD i innych takich 'przestarzałych' rzeczy, to podejrzewam, że nadal bym z niego korzystała... :)

Mittron

Mittron, dzięki za tego linka... czy wspominałam Ci już, że masz tak samo na imię jak moja młodsza siostra? :)

Nela

proszę uprzejmie:) Nie, ale już wiem;D

Mittron

Sun się zdziwi, ze bez jej obecności coś się tu wogóle pojawiło ;)

Nela

ciekawe jak skomentuje, to o czym rozmawialiśmy... ;) może to dziwne, ale brakuje mi jej komentarzy ;D

sugmanik

mi też... ona raczej szybko postawiłaby nas do pionu ;) Rozbestwiliśmy się pod jej nieobecność ;)

Nela

A tam rozbestwiliśmy...;) Pracujemy na temat:) To o czym teraz pogadamy? Zaproponujcie, jakiś mroczny, tajemniczy, dziki, perwersyjny temat;PP

Mittron

hehe... ja to raczej mało z takimi rzeczmi mam wspólnego... chociaż... jakiś czas temu cztyałam o pewnym dość dziwnym i mrocznym zdarzeniu, a mianowicie w Paczkowie (małe miasteczko niedaleko mojego) po I w.ś. jakoś w latach 20 zaczęto rozbiórkę zburzonych fortów- w trakcie rozbiórki często natrafiano na korytarze, których nie było na planach- ale to było dość normalne dla austryjackich budowli... mam konntynuować?

Nela

Jasne! Jeśli dotyczy I lub II(!) WŚ to koniecznie!

Mittron

ok: oczywiście tereny te wtedy były w polskich rękach... Po zburzeniu większości poziomów budowli dotarto do miejsca,gdzie nikt nie było od końca wojny- wcześniej ten poziom całkowicie odcięty z powodu gruzów. Natknięto się na kolejny 'dodatkowy' korytarz... Ale zbliżała się przerwa objadowa i nikt nie kwapił się na wejście w głąb...

Nela

Znalazł się jednak jeden taki 'mądry' co to głodny nie był i sam wszedł do tunelu- po chwili jedzący usłyszeli donośny krzyk- to ten odważny- znaleziono go w stanie lekkiego szoku wykrzykującego, że widział straszną zjawę, zaraz potem zemdlał- odwieziono go do szpitala, a kierownik rozbiórki z dwoma ochotnikami weszli do środka...

Nela

no, no...nie moge sie doczekac dalszej części:D

Nela

napotkali tam mnóstwo szczórów, zgnite jedzenie w puszkach i stare szmaty, które kiedyś były mundurami... Powietrze wypełniał smród zgnilizny i amoniaku... W jednej z cel odnaleźli szkielet mężczyzny- idealnie biały...

Nela

hmm.. ja niesłyszałem o tym :) mów (pisz) dalej nel :)

Nela

W końcu weszli do kolejnej sali i to co zobaczyli wprawiło ich w osłupienie... pośrodku stała zjawa- naga i cała siwa, ręce trzymała przylgnięte do uszu i kołysała się do przodu... Okazało się, że był to człowiek- przez 8 lat zamknięty w tamtych pomieszczeniach... Nic nie mówił- zawieziono go do szpitala...

Nela

Zaczęto się zastanawiać co się stało z drugim człowiekiem? czy był to wynik kanibalizmu? Znaleziono coś jakby notatnik austryjackiego żołnierza, lecz po kilku kartkach zapisanych po niemiecku pojawiły się zapisy w języku ruskim...

Nela

Wybaczcie, że tak w częściach, ale za długo pisałabym całość...

Z zapisków wynikało, że 'zjawa' i 'szkielet' (były tam ich imiona, ale nie pamiętam) byli rosyjskimi oficerami, zamkniętymi tam zaraz przed zakończeniem wojny. Jak się domyślacie, austryjacy uciekli zapominając o swioch więźniach... oni nawet nie wiedzieli, ze skończyła się wojna... Piszącym był ten, który przeżył pisał tam o tym, jak spędzają czas- omawiali książki, grali w różne gry, łapali szczury dla rozrywki... mieli dość sporo zapasów konserw i świeczek- jednak, kiedy nie mieli już żadnego tematu do omawiania i zaczęła dręczyć ich bezczynność- ten drugizabrał się za zapasy bimbru, a piszący zaczął robić zegar wodny

Nela

ciekawe :), a w jakiej gazecie to wyczytałaś?

Nela

Piszący zaczął odmierzać czas swoim zegarem, mając nadzieję, ze będzie mu jeszcze dane zobaczyć swoją ukochaną- po dwóch latach- według jego obliczeń, skończył się alkhol- tamten drugi stwierdził, ze nie przeżyją i podciął sobie gardło- 'zjawa' przeniósł go do osobnej celi nie chcąc patrzeć na jego ciało... po 4 latach skończyły się świeczki- następne 4 spędził w ciemności. W nocy, zaraz po tym jak został uratowany- zmarł nie wypowiadając przed śmiercią żadnego słowa...