To była jakaś mała gazetka, bardziej broszura, pierwszy raz mi wtedy wpadła w ręce i miała tylko ten arytkół na paru stronach- nie pamiętam czy to był przedruk, czy artykuł na podstawie artykułu z tamtych czasów... ale wiem, że to już wcześniej było opisywane- ja tego nie zmyśliłam, nie wiem czy to jest zmyślone, ale raczej nie sądzę... ale mną ta historia wstrząsnęła...

Wybaczcie za brak dokładniejszych informacji, ale ja nie mam kompletnie pamięci do nazwisk i dat...

niesamowita historia:) dzięki że napisałaś:*

było odpowiednio mhroczne? ;)

niesamowicie mhroczne;D ale podałam jeszcze kilka pozostałych cech...;P No dopiero 18 strona:D

W tych to ja już znajomości nie mam... ;P

ale prawie 100 postów dzisiaj :)

Kochany Alanie, a co Ty o tym sądzisz? może ty napiszesz coś związanego z cechami wyżej podanymi przez Mittron?

oh, a szkoda...a pomysłu na temat?;P Bo ja nie mam natchnienia;)

Ja już pisałam o egoistycznym temacie dzieł Szekspira, ale nie był on tak zgłębiony jak bym chciała ;)

to ja powiem, że ide spac, możecie o tym podyskutować ;D dobranoc skarby :D

Ojej, a już chciałam Ci wygarnąć za to spanie- a tu tak słodko 'skarby'

dobranoc skarbie:) Podyskutujmy;P Ciekawe w jakim łóżku śpi Alan...?;D

no oczywiście, że w takim z baldachimem :)

ciekawe czy o nas myśli gdzy zasypia;D Btw to zdj z Vogue, jakbym ktoś był ciekaw (była mowa w blogu o nim) http://img.photobucket.com/albums/v383/flipper828/AR-Misc/847769ar_lion_king_-_v ogue_dec_2004.jpg ulubione mojej koleżanki:)

I zaczyna się robić perwersyjnie ;)

No o mnie to napewno, co do Ciebie to bym się zastanawiała ;P

no czyżby;P Dobra, nie dajmy mu zbyt dużo pewności siebie, to ze jej sympatyczny, bystry i ma boskie imie, to jeszcze nic;D

Zatkało mie- Ja myślałam o Rickmanie! I przez Ciebie nie mogę przestać się śmiać xDDD

Dobra- już zaczyna mi przechodzić... Fajnie to się będzie czytało ;D

sadzilam ze moze zajsc taka pomylka;D dlatego napisalam podyskutujmy na wzor Alana naszego:D ale cieszy mnie ze doprowadzilam Cie do takiego stanu;d

No śmiesznie się zrobiło, to co obgadujemy boskiego Rickmana, czy naszego Alana? ;)

No i oczywiście sobie nuci ciągle piosenkę Damiena Rice'a 'Blower's Daughter'- myśląc o mnie ;P - Rickman oczywiście :)

chetnie bym jednego i drugiego Alana obgadała;P ale musze znikać niestety:( a tak sie milo gada, heh...Jutro koncze blog zuzaofslytherin troche czasu zajmie bo musze dokl. z ang. przetł;D dobrej nocy i wymarzonych snow:* A jutro...kontynuujemy:DD pa:*

Ok, więc goodnight my sweet Mittron! Alanowych snów, jak mi kiedyś napisałaś ;)

macie rację... fajnie się to czyta :D a szczególnie fragment: "sympatyczny, bystry..." ;D

Alanie, co porabiasz? Bo widzę, że jesteś on line...

Taki mały komplement ze strony Mittron... ja też mam coś miłego napisać?

podoba mi się ten krawat :)http://pics.livejournal.com/alanrickmanfrek/pic/000sk093/g47

coś ten link nie wyszeł: http://pics.livejournal.com/alanrickmanfrek/pic/000sk093/g47

buszuję po necie :D, uczę sie, a ty?

nie mam nic przeciwko, nel :D

ja to sama nie wiem, trochę gg, trochę buszowania- kompletnie nie chce mi się uczyć starożytności z polskiego...

Coś miłego: chyba jesteś jedynym (przyszłym) lekarzem, którego lubię ;)

ten link jest chyba niepoprawny, skopiowałem go do przegladarki, a i tak nie chce sie otworzyć...

wiem, coś nie wyszło, ale podałam jeszcze raz :)

napisaliśmy w tym samym momencie :)
co do krawatu, dziwny troche, ja bym raczej takiego nie chciał ;D

hmm.. a czy to na pewno jest krawat...? :)

bo to raczej jak jakaś chustka, czy apaszka, niż krawat, ale mnie się bardzo podoba ;)

legimencja?

to częste zjawisko na tym forum ;D

zauważyłam, ale dla mnie to dalej zagadkowe... ;)

a co do starożytności, chyba nie ma aż tak duzo do nauki z tej epoki? :) Ale ty chyba masz rozszerzony polski, tak?

A Parys porwał Helenę i to był powód wojny trojańskiej :) taki banał, ze nie wiem dlaczego ja to powtarzam :)

No tak, rozszerzony... ale powtórzyć trzeba- mam przeczucie, że będzie coś z tego i z Pana Tadeusza ;)

ja nawet okładdki pana tadeusza nie przeczytałem, co dopiero mówić o ksiązce... :)

ja przebrnełam tylko przez pierwszą księgę i na ściądze z grega bazowałam ;)

nie lubie Mickiewicza, wolę słowackiego, słowacki w moim odczuciu to taki pół szekspir :)

Słowacki: Kordian, Grób Agamemnona, Hymn, Testament mój- tyle jego znam, ja chyba najbardziej z trójki wieszczów lubię Norwida :)

A Mickiewicza to mało powiedziane, że nie lubię...

http://pics.livejournal.com/alanrickmanfrek/pic/009g5k6s/g7 -to mnie rozwaliło ;)