powrót do forum osoby Keira Knightley 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
właśnie złośliwi użytkownicy obrazają Keire jak tylko mogą!! To nie sprawiedliwe!! Inne aktorki tak nie mają to i Keira też nie bedzię mieć!! Najlepiej pousuwalabym tematy z obrazeniami jej!! Każda aktorka ma jakiś talent w sobie!! Nawet taka młoda Knightley!! Prosze bardzo komuś nie pasuje moja wypowiedz?? To odwazcie się i piszcie!! Antyfani Keiry nie wygraja tej bez sensownej kłotni!!
No ktos wreszcie musial.... bo oni nie dadzą wspokoju nam fanom kiery... chca nas porpostu namowic zebysmy nie lubili keiry!!!
Każdy aktor i aktorka zawsze ma grupę zagorzałych fanów i mniej lub bardziej zagorzałych anty fanów. Jak pewnie wiecie nie przepadam za Keirą jako aktorką oraz nie szaleję za jej wyglądem. Ale jedno jest pewne, pisać że się aktorki NIENAWIDZI to duża przesada. Nienawidzić można według mnie kogoś kogo się ZNA OSOBIŚCIE, w sytuacji kiedy ten ktoś bezpośrednio nam coś zrobi. Keiry można najwyżej nie trawić na ekranie, ale nie nienawidzić. No chyba że Keira podejdzie i da w pysk, no to wtedy ma się do tego prawo ;)
"tak jak powiedzialas" powiedziałeś - kurka siwa, nawet nick zmieniłem a i tak wszyscy myślą że jestem kobietą! :)
Guga podchodzi do sprawy z emocjami, coś nią rzuca jak myśli o Keirze ? ja mam top z Lohan i Paris, wyć i klnąc mi się chce jak te pokraki widzę?
nom zgadzam się...kolejny gość,który mądrze mówi...
ale widać taka guga zakochała się w durnych blondyneczkach i chyba sobie ubzdurała,że one są dobrymi aktorkami i że są piękne(już nie mówiądz o sztuczności w tym wszystkim)
pozdrawiam...
Ulalala... ale rebelia... No nic, co by tu dodac, do tak dosadnych wypowiedzi w stylu: 'nie zmusicie nas zebysmy przestali Keire lubic!!!!!!!!!!' /i nastepstwa znakow interpunkcyjnych/. Ja bym chciała tylko skromnie i pokornie dodac, ze nie przejmujcie sie ta guga, bo to czysta prowokatorka (chociaz wy tez to niby wiecie), a tego nie okazujecie, bo jej własnie o takie zachowanie chodzi.
P.S. Nachtjager (przekreciłam cos znowu?...) olej to, widac niektórzy nie patrza na nicki i znaczki przy nich (cóz za ironia losu! Własnie mowie o sobie...) i czesto sie myla, ale jestesmy tylko ludzmi i mamy prawa do bledów ( a to ze ich naduzywamy- nie nasza wina)
P.S czesc II A teraz takie małe 'cus': skoro wam tak przeszkadza to gadanie o wszystkim tylko nie o rzekomym talencie Knightley, to dlaczego nie załozycie porzadnego tematu, tylko powtarzacie spamy, ze jestescie przeciwko obrazaniu keiry, non stop? Śmietnisko tu jak nie wiem... Chcecie pousuwac tematy o nienawisci do niej, a te wyznania o miłosci, protesty i inne floody zostawic?
Zgadzam się z tą panią!
Komentarze typu: 'Ona jest okropna!!! Nienawidzę jej!!! Co to za wiedźma??' są po prostu bezsensowne.
Ja rozumiem, że są gusta i guściki, ale nie wiem, dlaczego niektórzy ludzie uważają, że np. Keira jest najbrzydszą aktorką na świecie, lub najgłupszą i najsztywniejszą...
Tak... trochę racji tu jest. Ale po tym co przeczytałam na temacie założonym przeze mnie to nie mam ochoty się kłócić.
Iza ma rację- złośliwcy- tak można określić tych nieszczęsnych użytkowników, którzy z zazdrości plotą takie bzdury o Keirze.;/
Chociaż żeby gadali coś z sensem, ale płakać się chce, jak się czyta ich wypowiedzi.:/
Nie mówię tutaj o Melody Jodie lub o Najtchajgerze( pewnie jest błąd, ale je nie umiem napisać poprawnie tego nicka, sorry), ponieważ oni potrafią podać sensowne argumenty. I to mi się podoba.
Masz rację Aivee!
No wiesz kazdy ma jakieś słabe strony, ale nie mozna jej od razu krytykować! Przeciez nie kazdy jest święty!
A co do Keiry to Ona jest świetną aktorką!
Pozdrawiam wszystkich którzy mają podobne zdanie:*
Keira nie zasluzyla na takie zlosliwe traktowanie wiec my fani keiry prosimy was zebyscie wyluzowali bo waszych aktorek nie przezywamy!
moim zdaniem Keira jest świetną aktorką ale każdy ma swoje zdanie. Nie ma nic do ludzi którzy jej nie lubia, ale jestem jej fanką i denerwuje mnie jak ktoś ja obraża, i mówi rzeczy typu że je głupia, paskudna itp. Może sie ludziom nie podobać jej twarz, albo je gra, ale przecież nie znamy jej osobiście i nie wiemy jaka jest na codzień.
"moim zdaniem Keira jest świetną aktorką ale każdy ma swoje zdanie" - taaaak, ale niektórzy po prostu przesadzają...
Jak ja to przeczytałam to o mało co z fotela nie spadłam... Jeszcze jeden temat typu "Mam dość krytykowania". Ten temat nie różni się niczym od pozostałych, ma tylko inną treść, a przesłanie jego jest takie same, czyli "nie krytykować Keiry". Po pierwsze jeśli jesteście jej rzekomymi fanami to dlaczego w ogóle nie gadacie o umiejętnościach aktorskich Keiry? Tylko wkoło zakładacie te same tematy, żeby jej nie "obrażać". Po pierwsze jej się nie obraża, ją się krytykuje. A wszelka krytyka jest jak najbardziej na miejscu. Melody_Jodie nie jest fanką Knightley a tylko ona założyła temat dotyczący jej aktorstwa. A komentarze prowokatorów powinnyście ignorować, bo im właśnie chodzi o to byście zakładały tego typu posty, które są dowodem na to, że macie ich dość. Prowokatorom chodzi tylko o to by wywołać "zadymę". No a jeśli jesteście tymi "fankami" (w co trudno mi narazie uwierzyć)to dlaczego do tej pory nie widziałam tematów typu "Porozmawiajmy o jej grze"? Tylko w kółko to samo... Myślałam, że fan to osoba, która z największą przyjemnością rozmawia o umiejętnościach aktora, a przez cały czas nie padł ani jeden sensowny argument.
Dokładnie.Wprost przeciwnie, fani Knightley ignorują zdrową krytykę tej aktorki, a mogliby zabić, jeśli ktoś napisze, że jest chuda. Jeśli to forum filmowe, to nikogo nie powinny obchodzić jej walory fizyczne. Z tego, co do tej pory czytałam, fani Keiry na potwierdzenie jej umiejętności aktorskich przywołują Piratów (co woła o pomstę do nieba) a i to tylko czasem. najczęściej piszą, że nie można jej nie lubić. Racjonalne podejście, nie ma co...
W Piratach się nie popisała, albo i gorzej, jedyne czym się broni to Duma i Uprzedzenie, no i może Doktor Żywago. Ale dla mnie nie jest tak czy siak dobrą aktorką.
No i zgadzam się z Noyz i Nachtjager. Według mnie "fani" Keiry same sobie mleka rozlały, dzięki tematom tego typu. W "Piratach" zagrała bardzo źle, nawet nad swoją postacią nie zapanowała. A krytykują nie tylko Keirę, bo inne aktorki też mają na swoich forach negatywne na ich temat opinie i są to aktorki często dużo zdolniejsze od Keiry, które bardziej zasługują na uznanie. Ale tam rzadko występują posty dotyczące wyglądu fizycznego, ponieważ inny użytkownicy prowokacje ignorują. Keira w końcu nie jest ideałem aktorki, więc krytykować jej grę można.
Ludziom się tak podoba i tak dobrze mówią o jej występach np. w Piratach po Keira bardzo szybko wspięła się na szczyt popularności, mimo dosyć małej filmografii. Ale na bycie dobrą i naprawdę cenioną aktorką trzeba jeszcze się napracować. I nie mówię tu o występowaniu w przygotówkach o piratach ? jeśli weźmie się Keira za coś sensowniejszego to będzie z niej kiedyś nowy talent.
Wcale nie chce bronic Keiry bo wolałabym pogadać o jej talencie ale np. Doktor Żywago lub Domino to jest już ambitniejsze kino od piratów wiec Keira wcale nie zatrzymała sie na jednym filmie.Pozdr!
Zgadzam się Elizabeth(tylko dlaczego masz taki nick?) Właśnie wy wszyscy oceniacie: Johnnego Keire i Blooma po jednej roli...wkurza mnie: jetsem wielka fanka Johnnego Deppa i piratów z karaibów!-a wiecie co to: Edward nożycoręki, Marzyciel, Blow, Co gryzie Giblerta G...to samo tyczy sie Keiry-o Bloomie nie mowie bo go nie lubie. Keira jest dobra aktorka...ale juz ja zaszufladkowaliscie!!
Takie tematy świadczą o tym, że nie macie szacunku do czyjegoś zdania. Może ktoś jej nie lubi, ale ma prawo wyrażać swoje myśli. Ja na przykład lubię Blooma i nie denerwuje mnie to, że ktoś ma odmienne zdanie.
Nie wiem czy to do mnie..ja po prostu twierdze ze po jednej nienajlepszej roli- bo Keira i Johnny maja lepsze kreacje w swoim dorobku- nie mozna sie podniecac jednym filmem i nazywac sie wielkim fanem!
Ja szanuję zdanie innych, ale co innego odmienny gust, a co innego wyzywanie Keiry,wtedy to jest nieszanowanie naszego gustu przez jej antyfanów. Pozdr!
Potrafie szanować zdania ale to co sie dzieje na tym forum keiry to przesada!! Wiecznie tematy sa zalozone typu: nie lubie jej, jest glupia, beztalienice! Niektorzy ja nie lubia tylko dlatego ze jest chuda i mysla ze jest anorektyczka.... przestancie z ta choroba... daleko ona ma do niej jeny...
Potrafie szanować zdania ale to co sie dzieje na tym forum keiry to przesada!! Wiecznie tematy sa zalozone typu: nie lubie jej, jest glupia, beztalienice! Niektorzy ja nie lubia tylko dlatego ze jest chuda i mysla ze jest anorektyczka.... przestancie z ta choroba... daleko ona ma do niej jeny... jest moja ulubiona aktorka i mam prawo ja bronic.
"Wiecznie tematy sa zalozone typu: nie lubie jej, jest glupia, beztalienice!"
No to takie tematy po prostu ignoruj i pogódź się z tym ze nie wszyscy potrafią sensownie argumentować. Filmweb jest pełny takich kretyńskich postów na forach wielu aktorek.
Musicie sie z tym pogodzic ze nie kazdy ma taki gust jak wy i nie bedzie wielbil Keiry. Was wkurzaja tematy "jaka to ona glupia" a antyfanow wkurzaja tematy "jaka to ona wspaniala" i tyle ^^. Tylko po co tak sie tym przejmowac? Knightley ma to zapewne w głębokim poważaniu, więc wy też powinniście się mniej przejmować. Są gorsze tragedie na świecie niż to, że ktoś znowu nazwał Keirę anorektyczką ;-) Grunt to nie popaść w obsesję na punktcie idola
No ok bo to juz sie robi dziwne. BArdzo lubie Keire, uwazam ze ejst dobra aktorka, zagrala w paru swietnych filmach, ale z tego co ja widze ( jak juz mowiliscie) Co drugi temat a nawet i czesciej jest poswiecony jej wygladowi, czy glupim napadom emocjonalnym zagrzalych antyfanów lub obronie Keiry przez fanow... a gdzie sie podzialy tematy typu " Keira swietnie zagrala w dumie i uprzedzeniu, uwazam ze ..... " .... szkoda..
"Co drugi temat a nawet i czesciej jest poswiecony jej wygladowi, czy glupim napadom emocjonalnym zagrzalych antyfanów lub obronie Keiry przez fanow"
Na forum co drugiej popularnej aktorki są takie tematy,
więc przywyknij i ignoruj je.
HEh wiem niestety.... Wiesz jeszcze niedawno tez bylam podobna, ze chcialam bronic za wszelka cene ale mysle ze nie warto sie klocic z kims kto wypisuje takie rzeczy ( obraza:P)
hehe jak mam ingorowac tematy typu: jest beztalenciem itp. skoro wiecznie one sa teraz?? Glowa juz mnie blogi.. hermioneczka ma racje ze powinny byc takie tematy. Postarajmy sie nie zasmiecac forum kiery jakimis glupotami typu: nie lubie jej bo anorektyczka;/ i innych aktorek tez.
Szkoda, że jeszcze tego nie zrozumiałaś. Widzisz takie tematy zakładają prowokatorzy i chodzi im o to by wywołać "zadymę". A jeśli na to wszystko odpisujecie to uszczęśliwiacie ich. Keire można krytykować, bo nie jest żadnym objawieniem w historii kina i do ideału aktorki jej daleko. Nie podałaś żadnego sensownego argumentu, tylko wkoło wysyłasz kopie, żeby jej nie "obrażać", a sama o grze bez upomnień byś nie rozmawiała. Keira ma problemy z mimiką, jest sztywna i drewniana i tylko raz zagrała poprawnie w "Doktorze Żywago", tylko tam spodobała mi się jej gra. Reszta pozostawia mi dużo do życzenia...
heh... Katherine wiesz jak ty lubisz aktorki ktore juz nie zyja to lub se a ja lubie aktorki inne np. KEIRE i mam prawo ja bronic!
A to jest forum panny Knightley i mam prawo wyrażać o niej swoje opinie. A w jaki sposób ją bronisz? Mówiąc, żeby przestali ją krytykować? Nie używasz żadnych sensownych argumentów. Jak już mówiłam z jej mimiką są nie lada problemy (a mimika to dla aktora bardzo ważna rzecz). Jest sztywna, nie umie zapanować nad swoją postacią i nie radzi sobie umiejętnie ze scenariuszem. Chcesz wmówić wszystkim, żeby nie "obrażali" Keiry? Taki jej głębszy sens Twoich postów.
Nie za bardzo rozumiem o co chodzilo Ci w zdaniu " Jesli Ty lubisz aktorki ktore juz umarly to lub SE" - o lol;P A czy aktorki ktore juz nie zyja nie moga byc lubiane bo co ? bo umarły i juz nie graja w filmach?:P Ale filmy w ktorych zagraly pozostaly po nich i za to wlasnie mozna je podziwiac:P pozdrawiam:)
"Jest sztywna, nie umie zapanować nad swoją postacią i nie radzi sobie umiejętnie ze scenariuszem."
Z tym się zgadzam w 100%, Keira jeszcze musi nad sobą popracować.
Nie była w stanie zapanować nad graną postacią nawet w Piratach ? prostej bajeczce.
Fakt, ale postać Elizabeth była dość nieszkodliwa dopóki nie została zmilitaryzowana i moim zdaniem przy wydatnej perswazji Keiry. To ciekawe, że ona za wszelką cenę chce być postrzegana jako herod-baba która dokopie każdemu facetowi i ten dziecinny feminizm przelewa na grane przez siebie postacie. Niektóre, podkreślam, nie wszystkie, ale konkretna rola na tym cierpi. To jak kompleks młodszej siostry, która jeśli nie chce siedzieć w pokoju sama, musi się z braćmi bawić w indian, czy piratów. Większość dziewczynek z tego potem wyrasta, ona chyba nie wyrosła.
Nie było mnie tu, wydawałoby się krótko, a tu taka dyskusja, że hoho....
Na miły początek dnia: Dzieki serdeczne Katherin, że mnie poparłaś, co jest naprawdę rzadkością na tym forum ;-)
Wiecie co wam powiem? To już przestaje być śmieszne... na początku, owszem usmiałam się nieźle czytając te posty, zgorzkniałych 14- latek, które zapowiedziały ostrą batalię i broniły honoru filmwebowego Keiry, walczyły z okropnymi ludźmi, którzy jej nie wielbili tak jak one, nie wystawiali samych wysokich not, dyskutowali o jej przebytych chorobach, o jej psie i kocie /niepotrzebne skreślić/.
Teraz jednak, zastanawiam się i wiecie do jakiego doszłam wniosku? Nie? No to was uświadomie ;)
Pseudo-fani podejrzanej Keiry K. robią tu więcej szkody, niżeli pożytku. Więcej jest postów od nich zaskarżających, aby nie obrażać ich idolki, niż postów ją obrażających. Na początku byłyście zabawne, teraz jesteście żałosne. Oburzacie się na osoby ją krytykujące i zakładające głupie tematy, a same robicie dokładnie to samo z tą różnicą, że są one odpowiedzią na tamte zarzuty. Ile wy macie lat? Dobrze się czujecie?
To WŁAŚNIE JA, tak jak słusznie zresztą zauważyła Kaherina, ja która nie lubię Knightley, założyłam post o jej rolach tych dobrych, bo nie mogłam patrzeć na wasze głupie tamty, po prostu żal.pl, a wy tacy wielcy oddani fani potraficie tylko narzekać na niesprawiedliwość losu i tego forum, ale same nic nie zdziałacie! Opiamiętajcie się, bo tylko się ośmieszacie z kolejnych założonym tematem o proszenie w nieubliżaniu Knightley, a potem macie duże pretensje, że nie traktuje się waszych wypowiedzi poważnie... ja was już przestałam poważać.
Pozdrawiam serdecznie-Melody_Jodie
Mnie to się nie tyczy, założyłam temat w którym chciałam pogadać o tym, czy jej lepszą rolą jest Doktor Żywago czy Duma i uprzedzenie, cieszę się, że jest tam aż 19 odpowiedzi ;) to jednak oznacza że na forum są także prawdziwi fani Keiry. Z pozdrowieniami- Piratka/Klauduś
Ojej, kto da wiecej! A ja założyłam temat o bunkrze, ale go olali xD
Teraz będziecie się licytować kto założył więcej takich a nie innych tematów? Jak dzieci...
Boże, co nie napisze to się czepiają. A ja się chciałam pochwalić, że założyłam temat i co? Coś w tym złego? Złamałam prawo? Nie, poprostu odpisałam, bo po to jest forum. A jeśli nie po to to ja już niewiem po co! Coś w tym jest nie tak, że napisałam zwyczajny post, bo nie chciałam wyjść na rozhisteryzowaną fankę???
Z tymi aktorkami co nie zyja mozecie se lubic ja nic nie mam do nich! Ale nie pozwole zeby obrazali Keire... Jak byscie sie wy czuli jakbym obrazala wasze aktorki? Napewno byscie je tez bronili
Prawdziwe aktorki to Audrey Hepburn, Grace Kelly i inne. Każdy może mieć swoje zdanie. Ja bardzo lubię Keire Knightley i uważam, że jak na swój wiek gra bardzo dobrze, ale prawda taka, że nie dorasta do stóp tym co ja wymieniłam. A ja doskonale rozumiem jak się czujesz ( założycielka tematu)
Jak skrytykowałam Jesteś moim życiem to każdy mnie najeżdżał a ja wyraziłam tylko moją opinię. I każdy ma do tego prawo. Ja uwielbiam Keire i do końca moich dni na FW będę ją broniła tylko grzecznie, a nie tak jak Megi broniła
Hilary Duff "(...) zamilcz debilu", " żal mi ciebie".
Fani Keiry włazić do mnie!! I naprawdę przykro jak ktoś powie o Keirze, że to antytalent, gówniara albo k***a. Bo o tym świadczy kultura i to by było niesprawiedliwe.
Ale się zmęczyłam tym pisaniem...Pozdro
Nic, nie zlamalas prawa, poprostu to smiesznie zabrzmialo. Nie potrzebnie tak bierzesz do siebie to co mowie. charakeryzuje sie tym ze zawsze musze cos na swoj sposob skomentowac ;-)