Na Pudelku widziałam jej zdjęcia z jakiejś premiery. Jej biust był naprawdę mały. Spójrzcie! - http://www.pudelek.pl/artykul/12393/czy_to_jest_jeszcze_seksowne/
Czy brak biustu podkreślilibyście dodatkowo? Ja się bardzo zdziwiłam. Być może Keiry wizytówka to "płaskość", ale to było wręcz ohydne.. jakby sobie jeszcze bardziej chiała spłaszczyć, zmniejszyć..
Nie wiem, czy ma anoreksję, ale napewno nie wygląda już normalnie...
http://film.onet.pl/_i/news/duze/k/keira_knightley_11.jpg
http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/Keira_Knigh
Trudno, ale za to jest piekna i ma talent. Jest znakomita aktorka. Wiele przy innych aktorek moze sie przy niej schowac...
Swietnie zagrala w filmach: ''duma i uprzedzenie'' i ''Pokuta''*****
To się nazywa anoreksja, nie rozumiem jak można się doprowadzić do takiego stanu. Pamietam jak ogladalem program na ! gdzie był temat o wadze aktorów i aktorek. Gdy ciągle zadawano jej pytanie o wage, zawsze tłumaczyła się tym, że do każdego film (tak to wypadało) musiała schudnąc.
To trochę dziwne, bo do każdego filmu (albo prawie każdego) ją pogrubiają. Poza tym nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy Keira jest chora, bo to choroba psychiczna i niezależąca od wagi.
To wszystko wina tych idiotów z Hollywood, promują szczupłość a te biedne dziewczyny wyglądają jak kościotrupy. Nie interesuje mnie sama Keira jak wygląda, ale jest ona przykładem głupiej mody wylansowanej przez projektantów pedałów, którzy czują obrzydzenie do naturalnych kształtów kobiet (biodra, piersi - fuj).
Nie lubię Keiry jako aktorki, ale bardzo mi jej żal, że robi z siebie kosmitkę a nie kobietę. Argument, że schudła bo musiała zrzucić parę kilo do filmu jest głupi. Co za idiota każe jej się jeszcze odchudzać. Już chyba tylko ze skóry i kości. Moja koleżanka też kiedyś tak wyglądała i kiedy patrzę na zdjęcia Keiry to tak jakbym ją widziała.
I nie jestem zdesperowaną zazdrośnicą bo szczerze to nawet nie ma czego zazdrościć.
A skąd wiesz, że anoreksja?? Miałam kiedyś koleżankę, która była tak szczupła, jeśli nie szczuplejsza, jak Keira. I nie byłą anorektyczką. Keira moze równie dobrze po prostu miec taką, a nie inną budowę.
a dla mnie liczy sie to, że dziewczyna umie grać. popierdzielam jej figure. buźke ma ładną, przyjemna, gra dobrze. a reszta ? mnie nie interesuje.
Keira nie odchudzała się dla jakichś projektantów, bo ona zawsze była taka chuda! Więc niewiem z czego jeszcze miałaby się odchudzac. Mogła ewentualnie schudnąć przez stres i prace. Zresztą czepiacie się , gdyby sobie np wstawiła sylikony to byście gadali że jest zakompleksiona i nie potrafi zaakceptować siebie. Przynajmniej się dziewczyna dobrze czuje w swoim własnym ciele. Wątpie żeby była anorektyczką bo ma zdrowe ciało, skóre itp. Poprostu taka jest jej uroda. Doceńcie to że akceptuje siebie.
a czy ja wyglądam na uszczęśliwioną?
to było stwierdzenie faktu.
jeśli chcesz się dobrze poczuć to ironizuj patrząc w lustro.
a dla tych wszystkich, którzy chociaż przed wigilią nie są uszczypliwi, spokojnych świąt! ;)
i dla Ciebie, L.Mauve CS, również wszystkiego dobrego! ;)
Czuję się wspaniale, poza tym daruj sobie takie teksty. To było tylko moje zdziwienie na Twój komentarz "ni z gruchy, ni z pietruchy".
Jestem uszczypliwa? Wybacz, zdarza mi się; nie często, ale się zdarza ;]
Dzięki za łaskę :* Wesołych Świąt!
ni z gruchy, ni z pietruchy - to był spontan, sprawdziłam tylko temat, który założyłam jakiś czas temu ;)
czy jesteś uszczypliwa? , chcesz wypłynąć spod tego osadu pustaków, Keirofanów, Jackofanów, pokemonów, sweet-girls? Stąd ta ironia, niczym kopia ironizujących naprawdę dobrze i skutecznie inteligentynych ludzi, którzy czasem się tu przewijają.
Nie, no proszę. Będziesz jeszcze długo wykładać mi swoje racje? Nie muszę spod niczego wypływać, bo do niczego takiego nie wpłynęłam. W ogóle to było a propos czego...? Trochę się zaplątałaś z tą ironią albo zupełnie Ci nie wyszła (?). Mój tekst to też był "spontan". Nie bulwersuj się już...
nie zaplątałam się z ironią.
wykładam swoją rację? ah.
a props czego? a propos Twojej żałosnej "antyironii".
"Antyironii"?! Przepraszam, ale... czy Ty się dobrze czujesz? Uspokój się trochę. Twoje teksty są coraz głupsze. Czy Ty zawsze robisz taką wielką aferę, gdy ktoś Cię skrytykuje?
aferę? to Ty wyolobrzymiasz.
czuję się świetnie.
jestem spokojna.
moje teksty są coraz głupsze? no, to tak jak Ty.
Aż mi Ciebie szkoda... Już nic lepszego nie wymyślisz? Na przyszłość będę wiedzieć, że nie należy rozmawiać z osobami, które nie umieją dyskutować nie obrażając rozmówcy. Ty robisz to od samego początku. To mówi samo za siebie. Twój poziom jest żenujący. Żegnam pannę!
aj, aj, aj. Czujesz się obrażona? to tylko i wyłącznie Twoje subiektywne odczucie. Nie potrafię dyskutować? a czy to jest dyskusja na poziomie? odpowiedziałam jedynie na Twoją dziecinną zaczepkę, a właściwie "złotą myśl".
Nie ma co kontynuować. To bez sensu. 3maj się.
pokaz swoje to porównamy :) Keira Knightley to piękna kobieta i nic tu nie ma do rzeczy jej biust a trzeba pamiętac ze pudelek utrzymuje sie z takich "atrakcji" i fotomontaży (nie mowie ze ten to fotomontaz)
ja powiem tak: może i nie ma biustu, ale najwidoczniej nie ma na tym punkcie jakichś chorych kompleksów.
gdyby tak było to już dawno zrobiłaby sobie operację albo nosiła kreacje uwypuklające biust, bądź robiła to co wiele kobiet czyli wkładała sobie poduszeczki aby "wypchać to i owo ;)
ale ona tego nie robi, czuje się dobrze w swoim ciele i chwała jej za to :)
Tak, Keira jest chuda i śmiem nawet twierdzić, że płaska.. no ii..? Bez miseczki D, tez mozna wygladac kobieco i seksownie.
Ona jest wspaniałą aktorką,jedną z moich ulubionych,, nawet nie myślałam o tym, że jest płaska. Ludzie to maja pomysły. Jest płaska=jest zła. Nawet nie chce tego komentować..
Hm. Po obejrzeni Piratów nie zauważyłem żeby była płską tereską, ale jak patrzę teraz na te zdjęcia to faktycznie ma małe :( Współczuję jej z tego powodu, bo napewno ma kompleks na tym punkcie. Podobnie jak faceci co mają swojego zamałego wacusia :)
Ale i tak mi się podoba. Najwyżej jak bym miał wskoczyć z nią do łóżka to bym zabrał ze sobą dwa duże melony, żeby było się czego chwycić :0