Skandar KeynesI

Alexander Amin Casper Keynes

8,0
3 645 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Skandar Keynes

taa więc czas zrobić nowy temat :D gadać pod tym

Kotylion

Veri: odpowiedź wyczerpująca bo to był temat, któym żyłam kilka dni. Co rano wstawałam i zastanawiałam się czy ta... ekhm... Rogue odpisała. :)
A wiecie, ze ona spotkałą się ze Skandarem i przeprowadza wywiady z nim i z Willem, bo "pracuje" w narniafans.com. Jak chcecie mogę Wam dać jej zdjecie razem ze Skandarem :)

Kotylion: Ja korzystałam z teksty.org i popolsku.org, ale tam prawie nic nie ma :/ A do sciągania (a wiecie, ze to jest nielegalne! O! O_o) korzystam z Lime Wire. Słyszał ktoś? :)

Lynn_2

Ja chcę zdjęcie!! A program znam, podobno dużo wirusów ściąga...

"aja 6 częśc przeczytałąm dopiero 2 razy (!!!!) zwazywszy że pierwszą czyttałam...eee...no dobra, po co mówić...jeszcze mnie w kaftan zapnął, żółte papiery i te sprawy..." Veri co się martwisz ;)) Ja mam to samo ale szóstkę czytałam trochę więcej razy. Nie pamiętam dokładnie ile... :D

Mi się też płakać chciało jak przeczytałam "Ostatnią Bitwę"... A Zuzannę trochę znielubiłam ;) Tak po prostu zapomnieć o Narnii? No może nie zapomnieć ale wziąć ją zostawić, uznać za fantazję...

Christinka

Zacznijmy i skończmy na tym, że ja Zuzanny ogólnie nie bardzo (jak i wielu filmowych bohaterek jej podobnych. Podświadomie biorę ją za konurencję, czy jak ?? ;)).
Lima Wire używam właśnie ja. Zapytałam o to, bo mi skubaniutek nie chciał ani trochę działać, a potem zainstalować na nowo. Ale już działa jak ta lala (spróbowałby nie ..), więc spokojnie i szybko ściągam sobie właśnie Panic!at the disco.
A, mam nareszcie tą ostatnią płytę SOADa. No i co tu dużo mówić, w sumie wszyscy fani już wszystko powiedzieli .. ;)

Kotylion

Zuzanna w ogóle dziwnie się zachowała! A co z Piotrem, z Edmuned i Łucją!? W ogóle nie wiem dlaczego to akurat Zuzanna przeżyła. CO tego Lewisa napadło?...

Lynn_2

przestancie z tymie spoilerami! :D:D:D

A ja tylko powiem, że słyszę już "one breath for all" i nawet słyszę "feel this" ale "so tender beneath the wall" to już nie...
no może jest taki szept "so tender" ale dalej to brzmi jak "deep dark" czy coś w tym stylu ;)

veritaserum

No ok. Dość tych spoilerów, ale co do piosenki. ja też do dziś nie ogę tego usłyszeć :) Gdyby nie ten list mojego kolegi, to bym się nie domyśliła do dziś :)

Lynn_2

Kotylionie. jak to czytasz to Cię informuję, że na moim blogu
http://in-my-dreams.mylog.pl [in-my-dreams.mylog.pl]
dodałam kolejny rozdział mojego opowiadania.
Zaparazam Ciebie i nie tlyko ;)

Lynn_2

i cóż ja ci mam napisać, hm ... Powiem tak, rozwijasz się, to raz. Dwa, że wstawienie tam fragmentu fantastycznego mimo wszystko mnie trochę zaskoczyło. Trzy, że masz fantastyczne opisy. Cztery, że odważnie wklejasz do siebie inne książki, choć nie wiem, czy nie lepiej byłoby wymyślić swoje, ale to nie temat na teraz. Pięć, że masz chyba naprawdę wszystko dobrze zaplanowane. Sześć, że mam dziwaczne podjerzenia co do tożsamości cesarzowej, ale w 98% są one błędne. No i na koniec, że w sumie nie mam o czym z tobą rozmawiać ;]
Chociaż to w sumie ciekawe, że obie piszemy opowiadania o przenikających się światach ... Ale ja jednak wciągnęłam się w miotologię i demony. I to chyba poważnie ... ;] Mam nadzieję, że kiedyś się przez nią przebijesz.
O wymiarach i ich przenikaniu zaczęłam pisać nową historyjkę .. króciutką, jak się wydaje, ale z braku czasu strasznie wolno idzie ... ech, muszę jeszcze dziś przeczytać Antygonę, wracając na ziemię.

Kotylion

Wiem, ze dość dziwną decyzją było wplecienie wątków z innych książek do mojego opowiadania, ale ja traktuje je w formie fan fictionu, a nie nowej książki, chociaż nie ukrywam, że wszytko w 80 % będzie tworem mojej wyobraźni. Co do przenikania się światów. NIe powiedziałabym jednak, że mój świat będzie taki "bezdemoniasty" :) A jeśli chodzi o zaplanowanie to jest to tylko ogólny zarys :P
Aha. I przeczytałam "Łapiąc Oddech". Bardzo spodobał mi się motyw histortii z królikiem. Sama wymyśliłaś tę "przypowieść"? Zauwarzyłam też, że mamy trochę inny styl. Inaczej obrazujemy sytuacje i odczucia bohaterów. Musze przyznać, że twój wydaje mi się rochę bardziej, hmm... "profesjonalny"? Sama nie wiem. Czy masz kontynuacje tej historii?

No i bardzo dziękuję za te miłe słowa z Twoich ust (palców?)

Lynn_2

Jeszcze ja ze spoilerem i już koniec!! :D
Wiecie dlaczego tak zrobił? Chciał pokazeć że Ci którzy wierzą dostaną się do Krainy Aslana... Ale coż... Lewis był bardzo wierzący ;)

Christinka

TYo ja jeszcze odpowiem Chris: Ja wierzę, a przynajmniej marzę. To błoby cudowne móc tak się znaleźć :)

"Take ma hand... Show my what you can...
it's just a day
just a ordinary day
just train to get (coś tam, nie zrozumiałam)
just a boy
just a ordinary boy,
but he tray to touch the sky...sialalala..."
"Ordinary Day" Vanessa Carlton

Lynn_2

widże, żektoś tu jeszcze słucha Vanessy :D

veritaserum

A ciebie też Vanessa "otumaniłą"?? :D

Lynn_2

Podajcie tytuł tej piosenki bo tekst wydaje mi się znajomy i myślę ze to moze być jedna z tych moich "posukiwanych piosenek"...

Christinka

Ja też mam kilka "puszukiwanych piosenek", które strasznie mi się podobają, a nie mogę na nie trafić w tv, nie mówiąc już o przypomnieniu sobie wykonawcy, albo chociaż tytułu.
A ta piosenka Cris, to "Ordinary Day" Vanessy Carlton z płyty, jeśli pamięć mnie nie myli, "Be Not Nobody" Tak przynajmniej mi się wydaje.

Lynn_2

Mnie Vanessa urzekła kilka lat temu
kiedy usłyszałam "a thousand miles" od razu oszalałam na punkcie tej piosenki

ostatnio posciągałam kilka jej piosenek, ale wszystkie wydają mi się do siebie podobne
podoba mi się "watch me shine" ze sciazki dzwiękowej do filmu "kadet kelly" (z pewną aktorką której nie lubicie) :D

veritaserum

Racja. Vanessa ma wsyztkie piosenki bardzo do siebie podobne. A słyszałaś Veri "Paradise"? alo właśnie "Ordinary Day"?
I jeszcze jedno. Nelly Furtado znasz, chyba, na penwo. A słyszałaś jej nową płyte? W ogóle ktokolwiek kto ją słyszał. Co o niej sądzicie?

Lynn_2

Wiem, wiem! Jestem bee... bo ciągle daje Wam jakieś linki :)
Mam kolejny :)
Tym razem możecie zagłosować na Narnię, gdyz jest nominowana do Bafta Awards
http://www.bbc.co.uk/cbbc/bafta/ [www.bbc.co.uk/cbbc/baft...]

Lynn_2

słyszałam "ordinary day"


nelly...znam "maneater" juz mi się znudziło :D
i ta nowa piosenka... zapomniałam tytułu, w kazdym razie ma w tytule słowo "things" i jest całkiem, cąłkiem :D

veritaserum

Dobra, o paniach powyżej sobie z wami nie pogadam, bo to jakby nie moja bajka, trudno. Jakoż przeżyję ;]]]
Wracając jeszcze do własnej twórczości Lynn. Nie bardzo wiem co rozumiesz przez "profesjonalny", ale dziękuję. Wstawiając mniejszy niż ty masz fragment na opowiadania zmieniłam mu tytuł na "Po 1000 razy dobranoc". Rebel, jako że uważała, że zna treść mojej książki, usłyszawszy, że tytuł ten ma mimo wszystko z nią związek, zmieniła zdanie. Teraz twierdzi, że wie naprawdę mało :]] Ale tak sie jakoś ostatnio poskładało .. Nie idzie mi pisanie/poprawa tego dalej. Mam nadzieję, ze to, że przeczytałaś (chwała ci za to, po stron to to trochę ma) da mi jakiegoś kopa i poprawię resztę ... ech. Właściwie w którym momencie skończyłaś? A, i który tytuł lepszy?
A, jeszcze jedno. Króliki to chyba mój ulubiony moment w całej tej scenie ;)) Na początku była inna mowa, taka bardzo nie przypowieściowa, a mnie chodziło właśnie o przypowieść. Nie wiem skąd króliki, nie pytaj, dość, że chyba wyszło całkiem nieźle ... ;)

Kotylion

Veri, no i gdzie to wytłumaczenie? ;))
Nie wywiniesz się ;] Takich hm , zauroczeń, miałam od groma, ale czuję się jak stary pryk (znowu. To mi się zdarza coraz częsćiej .. pani doktor Lynn, chora jestem czy jak?) - nie zdarza mi się od dawna, nawet w ... oj nie, dość. Podoba mi się jeden, ale na zasadzie, powiedzmy, fascynacji. Niczego więcej.

Kotylion

Ech... Coś się tu popsuło. rozwaliło nam nasz "NOWY"!! Zaraz się popłacze. Przenosimy się gdzieś czy co?

Lynn_2

no to o tym pisałam, słuchacie mnie że hej ;)) Nie, nie przenośmy się, jakby to dziwnie nie wyglądało ... po prostu nadal piszmy na wszystkich forach ;)

Kotylion

A bo to stary był post kotylionie :) Gdzieś wcześniej nam "wchłoneło" aktaulniejsze posty :)

Lynn_2

ejjj zrobiłam sobie taką lekture i przeczytałam wszystkie wpisy :p i zatęskniłam za naszymi rozmowamiii *---* i nawet nie spełniliśmy naszego marzenia żeby dojść do 1000 :) Ja chętnie będe tu nadal pisać :D tylko czy wam sie nadal chce?

Loona_

O ludzie!! Przeczytałaś to!? WOW! Też bym tak chciała ale jeśli bym miała czas... a tu liceum to nie przelewki. TYlko z samego rana jak sobie wcześniej wstanę mogę posiedzieć chwilę przy necie... A i tak czas goni... :( Buziaczki na Mikołajki!!
Loona :*
Kotylion :*
Aslan :*
Lynn :*
Veri :*
;)

Christinka

buziaczki dla całej naszej paczkiii *--------* a no przeczytałam ^-^ bardzo miło sie czytało...
Hmmm a jak Wam sie podobaą nasze dzieciaki w nowym zwiastunie? jak dla mnie są śliczne ^-^

Loona_

"nasze dzieciaki" :D śmiesznie to brzmi, zwłaszcza ze to już nie takie dzieciaki... ;] Największe zmiany widać u Skandaka - wydoroślał ;) i musze powiedzieć ze "nowy dzieciak" też się nieźle prezentuje ;) (w sensie filmu ;P)

Christinka

Jak dla mnie nadal są dzieciakami :p wygląda na to że będziemy we dwie dyskutować ^-^ trzeba tu kogoś zaprosić nie>?

Loona_

Dobrze by było ale jakby co to i we dwie może być :D No wiesz, dziećmi w filmie nadal są... Ale ile lat ma William? 20? :D

Christinka

Dzieckiem sie jest do końca życia ^-^ hehe no we dwie se narazie poradzimy ;D

Loona_

O ludzie kochani drodzy Wy moi (dziękuję za "budziaczki"):
Uno - same nie jesteście
Due - to nie "nasze dzieciaczki", błągam, wiele tylko nie "dzieciaczki", a fee
Tres - W drugiej części chyba doczepię się do forum Bena ... ;>

Kotylion

A, jeszcze jedno, troszkę może nie na temat:
Chris - Mikołaj się do mnie uśmiechnął i mam "Beatrice letters". Pewnie nie zaskoczę Cię stwierdzeniem, że miałam ochotę rzucić nimi o podłogę już po pierwszym liście :)) ALe szczegóły w mailu - czekam na odpowiedź na poprzedniego ;>

Kotylion

Dzieciaki a nie dzieciaczki ;P ahh dawne czasy wracają *-* hehe

Loona_

heeeeej :( chyba jedak nie wracają... <za krótki>

Loona_

No sorki, o dzieciakach czy dzieciaczkach nie chce mi się dywagować ;> A "wracając do dawnych czasów" cofam się do średniowiecza bądź gdy byłam małym chłopcem bądź ... no tam, nie ważne. Ciekawe co jest ze mną jeszcze nie tak <myśli>

Kotylion

Wracają, wracają! O :) Ja będe miała wiele czasu w Swieta. Już się nie mogę doczekać :P

Lynn_2

Kotku, wiesz o co chodzi ;] Lynn ja właśnie też mam teraz dużo wolnego :D.

Loona_

Właśnie widzę i właśnie zaczynam się bać ;> Bo ja generalnie w wolne nie mam znowu tak wiele więcej wolnego czasu, wbrew pozorom ...

Kotylion

Noo ale znajdziesz dla nas czas? :) .

Loona_

A czy teraz znajduję? :> Inna sprawa, że mam jakoś wyjątkowo luźne ostatnie dni, ale pewnie długo to nie potrwa. A Ty, Loona, skąd nagle taka duża ilość wolnego czasu i zapału?

Kotylion

Ja zawsze mam wolny czas ^-^ hehe za dużo nam do domu nie zadają... uczyć mi sie nie chce i oto mam czas wolny :]

Loona_

Zazdroszczę ... Choć ... <myśli> Ja jak na razien próbuję się przestawić na tryb licealny. Ale nie nauczę się przez ten czas uczyć, to prawie pewne, skoro praktycznie nigdy tego nie robiłam ... w gimnazjum :)

Kotylion

no własnie ja sie też musze powoli przestwaiwać... ale wole napisać książke i być bogata niż sie uczyć i pracować... ale coś czuje że to nie wypali <lol2>

Loona_

Eee tam, nie wypali. Nie mów mi tak, bo jak na razie napisanie książki to mój jedyny plan na zarobek w przyszłości <lol2> Czyżbyśmy mieli na tym forum już 3 "pisarki"? Czy jest ktoś jeszcze?

Kotylion

:D będziemy jak Lewis, Tolkien i Willams ^-^ hmm ja osobiście nie wyobrażam sobie że moge napisać książke "nie fatasy" :] to jedyny gatunek który mnie interesuj.

Loona_

Ja to trochę taki mix, choć fakt faktem, że głównie fantasy. Piszesz krótkie opowiadania czy coś dłuższego? O czym?
Lynn, a jak Twoja twórczość, umarła śmiercią naturalną czy przetrwała kryzys(y) i wciąż się rozwija?

Kotylion

raczej krótkie... ostatnio próbowałam napiasc książke fantasy razem z koleżanką. Już wszystko było zaplanowane, no ale jednak sie okazało że 2 różne osoby nie mogą pisać tej samej książki ^-^ poprostu trudno się dogadać...

Loona_

Oto obiecane kilka słów dla Kotyliona!Tak sobie czytałam wszystkie wpisy i chyba już dawno przestałyście gadać o Skandarze!Mimo wszystko powiem,że ja nie słucham czegoś takiego jak Britney Spears czy jej młodsza siostra .Jak to mówi Kotylion to nie moja bajka,choć kiedyś było inaczej.A może mi powiedziec co Was tak urzekło w Skandarze?Mnie jego niesamowite,niemalże czarne oczka.Przeszywają człowiek na wskroś.Kiedyś, za parę latek,będzie to masowy łamacz serduch wszystkich dziewczyn na całym świecie.Co ja mówię,on już nim jest,choć to jeszcze dziecko,przynajmniej w moim miemaniu.Jestem grubo od niego starsza.I piszę tak zwane fanfic,ale nigdzie ich nie publikuję.

Matilda_Ferrero

Taaak ... oczka. Cuuute. A fe, nie wypowiem się, co sądzę na temat używania tegoż angielskiego/amerykańskiego słówka.
Urzec to mnie w Skandarze chyba nic nie urzekło, zdajsie, że mi się na początku podobał za oprawę twarzy. No i trochę dłuższe włosy, o które stoczyłyśmy bój z Looną swego czasu. A tak generalnie, pamiętasz Loona, że zaczęłyśmy do siebie pisać tylko dlatego, że się z Tobą o coś ostro pokłóciłam? :)
Wiem, przez etap "pisania z koleżanką" również przechodziłam, teraz ona pisze coś trochę innego i publikuje w internecie, a ja sobie piszę i nie publikuję, bo na razie nie mam nic skończonego, co mogłabym pokazać ludziom, choćby udając, że nie ma w nim karygodnych błędów. A pisanie z kimś jest na dłuższą metę dość męczące, w sytuacji, gdy właśnie kształtuje się wasz styl pisarski i okazuje się, że piszecie i zwracacie uwagę na coś kompletnie innego. W moim przypadku najlepszym przykładem było to, że ja łączyłam naszego ulubionego bohatera z moją ulubioną bohaterką, a ona z bohaterką, którą sama stworzyła :)