Uczestnicząc w tej dyskusji nie piszemy o:
-orientacji
-boskosci
-urodzie
Rozmawiajmy o jego grze...plusy i minusy, co byscie zmienili itp
To akurat pasuje do Twoich odpowiedzi. Może nie słowo w słowo, ale sam często odpisujesz podobnie. :)
Eee tam, gadasz. Znajdź mi taką moją wypowiedź... Musiałbym być już naprawdę mocno wcięty, żeby coś podobnego napisać.
Podoba mi się też tekst "Żal.pl".;-)
Nie chce mi się teraz szukać, ale coś podobnego bym znalazł i to nawet niedaleko.
Ide oglądać f1. 2 godziny nudów. :)
A tak z innej beczki, to po Twojej rekomendacji ściągnąłem przed chwilą "Number 23". Będzie na wieczór, może nawet dziś, jak nic mi nie wyskoczy.
A tak z innej beczki, to po Twojej rekomendacji ściągnąłem przed chwilą "Number 23". Będzie na wieczór, może nawet dziś, jak nic mi nie wyskoczy.
O, wyskoczyło mi 2 razy. Za dużo ludzi, za dużo problemów (jak w piosence Genesis) i się serwer buntuje.
"Land of confussion" bodajże brzmiał tytuł. Nie jestem do końca pewien, bo Genesis słuchałem tyle, ile leciało w mtv.
O Number 23 powiem tak:
Nie jest to żadne arcydzieło, aczkolwiek film bardzo dobry. Akcja rozwija się powoli i ze smakiem, a sam film jest chwilami zaskakujący i wkręcający (coś w stylu Mechanika). Wielką zaletą tego filmu jest świetny klimat.
Lubię filmy z klimatem, oby tylko nie był zbyt gęsty. Za dużo "klimatu" i robi się męcząco. "Mechanik" też momentami mnie nudził, chociaż był generalnie udany i wspominam go bardzo dobrze.
Wiem wiem zerknąłem na jego Blog i znam już jego ''generator odpowiedzi'' niektóre teksty sa ciekawe:)
Jeremy - nie chodziło mi o to, że tak napisałeś, tylko że to świetny tekst
Mój faworyt wśród tekstów to jednak - "nakręć coś lepszego" - uwielbiam jak ktoś z tym wyskakuje
Tylko błagam nie piszcie jakiemus trollowi tekstu w stylu "twój tekst jest tak głupi jak tekst Jeremiego na temat Millera"
Taaaa, też już widziałem generator - świetny :) Można też nakręcić film, kiedy to w przyszłości wszyscy internauci stają się żywymi botami, wybierającymi jedną z pięciu możliwych dostępnych odpowiedzi na forach ;-)
A co do "jesteś żałosny..." - zrobiłem sobie kiedyś taki eksperymencik, że wpisałem tę frazę w pasek google. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania i przyniósł kilka dni świetnej rozrywki ;)
@Jeremy, Ty im nie podsuwaj pomysłów, bo ktoś to może potem wykorzystać ;-) Mogłeś po prostu o tym nie wspominać :D
Bezmózgi , że tak powiem jesteś bezmózgi. Mylisz się, nie jestem żadnym 10-latkiem. Wydaje mi się że ty nie masz co w życiu robić i non stop tylko wypowiadasz się na filmwebie aby zalepić swój nędzny żywot.
Pytasz co znaczy "robi wrażenie" ? Więc bohater robi wrażenie - nie aktor.
Rola którą gra! A napisałem coś innego???? Żeby dotarło film i historia w nim zawarta jest świetna, natomiast gra Millera ujdzie w tłoku. Powtórzę że jego gra mnie jakoś nie razi , bo to chyba uznałeś za wychwalanie go. Może ty jesteś lepszą aktorzyną co , bezmózgie yeti .. ot
Bezmózgi oglądaczu - moje gratulacje.
Doczekałeś się stereotypowego tekstu na swój temat: "Bezmózgi, jesteś bezmózgi". Winszuję.;-)
No cóż, Panie Arsenalfan, muszę Panu pogratulować postępów pisowni języka polskiego, ale nadal ma Pan problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Nigdy się nie pytałem nikogo, co to znaczy "robić wrażenie", jedynie odpowiedziałem na posta Mony w podobnym tonie, co Pan (poza tym w którym momencie ja coś uznałem za wychwalanie).
A "Bezmózgie Yeti" to zupełnie inny użytkownik, więc z rozróżnianiem ludzi też ma Pan problemy :P
http://www.filmweb.pl/user/775825/Bezm%26oacute+zg.html
Widzę, że sporo osób ogląda "13 posterunek" ;-)
Nawet jeśli nie ma Pan 10 lat (a np. 15 - co wielkiej różnicy na forach zwykle nie robi), to zachowuje się Pan, jakby miał.
PS. Nie widzę innego powodu dla zarejestrowania się na forum internetowym, jak wykorzystanie jednej z form zapełniania sobie wolnego czasu.
a teraz arsenallfanie możesz poczuć że zostałeś kulturalnie zjechany co bywa rzadkością na filmwebie.
ale nie martw się każdy kiedys zostaje (kulturalniej lub mniej ) zjechany(i wtedy to własnie zaczyna sie zastanawiać czemu został tak potraktowany,i przyczny dostrzega...w swoim poście :))
jest naprawde przekoonujący w tej roli ciekaw jestem co będzie dalej ale prison bez niego to nie było by to naprawde trafił chłopak z tym castingiem niemalże jak deep z sparowem(nie wiem jak to się pisze.;)
Przekonywujący? To głowny bohater a gra najgorzej. Facet w ogole nie umie grac, byl na 500 castinach i otrzymał tylko pare ról, to chyba o czymś świadczy? Jest przekonywujący? tak przekonuje ze amerykanie jednak są słabi w dobieraniu ról
To, że był na 500 castingach i dostał tylko parę ról, akurat o niczym nie świadczy.
Mam koleżankę po fachu, która już studia skończyła i świadczę moją głową - jest naprawdę dobra. Od dwóch lat chodzi po wszystkich castingach i jedyne, co dostała to rolę w reklamie.
Aż w końcu poszła kiedyś na casting do Dlaczego nie! bodajże (wiem - nisko upadła - też jej to tłumaczyłem). Powiedziano jej jasno, że ona szanse na pracę gdziekolwiek ma, jak 1/1000 i może być nawet lepszą aktorką niż ta Cieślak, czy tam Kożuchowska, a roli i tak nie dostanie.
Dlaczego? Dlatego, bo ludzie na grze aktorskiej się nie znają, a chcą oglądać na ekranie tylko i wyłącznie swoich ulubieńców.
Dlatego ja po szkole aktorskiej-o ile sie dostane, bo w polsce jest na bardzo niskim poziomie, mam zamiar brać udział w castingach w polsce niemczech i Wielkiej Brytani. Dwa lata temu, udało mi ise przjeść casting na modelke i statystke filmową....miałam sesje i na tym sie skonczyło...takie castingi wyłudzają tylko kase!
Mona, powodzenia w takim razie :) Może sie kiedyś spotkamy, bo mam podobne plany :) Co do Millera, to widziałem z nim Piętno i Skazanego. Nie jestem do niego tak negatywnie nastawiony, jak tutaj dużo osób. O ile w piętnie zagrał beznadziejnie to w Skazanym uważam, jego gra, pasuje do postaci. Jego kamienną twarz tłumacze sobie tym, że on gra jakby cały czas myślał i chciał zapanować nad sytuacją, a jak wiemy gra geniusza, który ma doskonały plan i chce go zrealizować. A sceny w których ma drzeć pysk na kogoś(albo tym podobne) mu wychodzą, także uważam, że jego gra w skazanym nie jest zła.
I proszę, nie zlinczujcie mnie :P
Zgadzam się z Tobą :) Choć ja sobie tłumaczę jego kamienną twarz tym, że większość więźniów w amerykańskich filmach stylizowanych jest na dresy lub oblechów z jedną miną, dlatego może się za bardzo przyzwyczaiłem.
Hej :D czyli mamy reżysera i dwóch aktorów :D -jakis scenariusz?
Spoko Szajba, ja przynajmniej nie mam zamiaru cie zliczować-podałes jakiś argumenti nie piszesz o jego oczkach :P
Dwóch reżyserów :P Nie zapominajcie o bezmózgim, który już kilka pomysłów i scenariuszy ma w zanadrzu ;)
Mona. Jeżeli poważnie myślisz o karierze aktorki, to polecam zakup tej książki:
http://allegro.pl/item211009878_przesluchanie_aktorstwo_aktor_michael_shurtleff. html
Pozdrawiam :*
Szajba mówiąc dwóch aktorów miałam na myśli ciebie i mnie :P Czyzbym kogoś pomineła. Oczywiscie ze myśle o aktorstwie na poważnie-od 7 roku życia, chyba niczego w zyciu tak bardzo nie pragne jak tego zeby wystepowac-a od wrzesnia bede grała w teatrze-młodziezowym :D:D-ale prowadzi go prawdziwa aktorka! Konie chwalenia sie. Ksiazke kupie na pewno
dziekuje!
Ja...no tak Ja :D Myślałam ze Ja w sensie ze ty-tylko nie doczytałam końcówki że "Ja jest aktorem"-a nie "Ja jestem aktorem" Wybacz"JA"
Ekipia-czyli do wszytskich-gdzie chcecie studiować? w jakim miescie
U mnie jest nawet teatr, bez szkoły-bo szkoła teatralna jest tylko w 3 miastach? Moj teatr gra od 15 lat te same sztuki...na prawde ta awantura o Basie...tylko dzieci zmieniaja
Ja już studiuje. U Solskiego tzn. w Krakowie. Jeżeli poważnie myślicie o studiach aktorskich, radzę zabrać się do roboty. Żeby się dostać, trzeba mieć zajebiste portfolio - chodzi tu nie tylko o jakieś specjalne osiągnięcia aktorskie, ale o rysunki, obrazy, scenariusze, prozy, itd.
Startowałem wraz z koleżanką, która wygrała casting na rolę Danusi w nowej ekranizacji Krzyżaków Bogusława Lindy (która ostatecznie nigdy nie powstała). Była pewna, że się dostanie (tym bardziej, że ponoć sam Linda szepnął Englertowi parę ciepłych słów na jej temat) i się przeliczyła.
Ogromne znaczenie ma też wiedza o historii teatru (głównie polskiego i antycznego) oraz historii kina.
Oprócz tego trzeba mieć talent. Na przesłuchaniach winniście zaprezentować 8 wierszy, 2 piosenki i taniec ludowy (chyba, że coś się przez dwa lata zmieniło). Następne wyzwania poznacie sami już na przesłuchaniu. Ważna jest spontaniczność. Ja, na przykład, na przesłuchaniu oczarowałem komisję odgrywając scenę z przesłuchania z Nagiego instynktu.
Powodzenia!
Wybacz Ja, ale nie umiem się powstrzymać.
Rozumiem, że na przesłuchaniu siedziałeś z nogą na nodze, aż tu nagle zrobiłeś taki myk i ... się uśmiechnąłeś?!
Ach, Sharon, Sharon.
Sorki, już nie będę zboczeńcem
Pozdrawiam.
Przypominam, że w Nagim Instynkcie nie tylko Sharon robiła "myk" na przesłuchaniu.
Chociaż od Mike'a zrobiła to lepiej, to właśnie na nim się wzorowałem.