Recenzja wyd. DVD filmu

Historia przemocy (2005)

Entuzjastycznie przyjęta podczas ubiegłorocznego festiwalu w Cannes "Historia przemocy" Davida Cronenberga, kiedy wreszcie trafiła do polskich kin okazała się dla mnie sporym rozczarowaniem. Mimo niesamowitej ilości pozytywnych recenzji i międzynarodowych nagród, film kanadyjskiego reżysera okazał się - w moim przekonaniu - niedopracowaną produkcją, która po mocnej, pierwszej części trafiała na mieliznę fabularną zwieńczoną typowo hollywoodzkim finałem. Powstała w oparciu o powieść graficzną "Historia przemocy" opowiada historię przeciętnego Amerykanina Toma Stalla wiodącego spokojne życie wraz z żoną i dwójką dzieci w niewielkim miasteczku Millbrook w stanie Teksas. Cicha egzystencja kończy się z chwilą, kiedy Tom w obronie własnej zabija dwóch przestępców. Jego twarz pojawia się we wszystkich mediach, zaczynają się nim interesować dziennikarze, a wraz z nimi do miasta przybywa tajemniczy mężczyzna Carl Fogarty utrzymujący, iż Stall nie jest tym za kogo się podaje. Historię Toma Stalla, David Croneneberg wykorzystał do pokazania jaki wpływ na ludzkie życie ma przemoc i jak jej pojawienie się odmienia byt przeciętnej amerykańskiej rodziny. W bardzo precyzyjny sposób kanadyjski reżyser skontrastował ze sobą sielankowy obraz teksańskiej prowincji z makabrycznymi, dosłownymi scenami przemocy tak charakterystycznymi dla autora "eXistenz". Niestety, o ile pierwsza połowa filmu robi niesamowite wrażenie, o tyle jego druga część, w której widz zna już tajemnicę skrywaną przez Stalla i towarzyszy mu w podróży "do przeszłości" jest zwyczajnie nużąca a jedynym jej jaśniejszym akcentem jest brawurowa, acz epizodyczna kreacja Williama Hurta. "Historia przemocy", mimo towarzyszącej jej premierze entuzjastycznych recenzji, nie cieszyła się w Polsce popularnością, gdzie w kinach obejrzało ją zaledwie kilkadziesiąt tysięcy widzów. Bardzo możliwe, że większość potencjalnych odbiorców czekało na premierę DVD filmu. Jeśli tak, to nie powinni się rozczarować. Jednopłytowe wydanie "Historii przemocy" obok filmu oferuje bowiem również zestaw solidnych dodatków specjalnych pozwalających na lepsze zrozumienie dzieła Davida Cronenberga. "Akty przemocy" to ponad godzinny "making of" poświęcony realizacji, ale i wymowie "Historii przemocy". W swoich wypowiedziach członkowie ekipy i aktorzy mówią nie tylko o pracy na planie, ale również przedstawiają swoje interpretacje filmu, tłumaczą bohaterów - uczestników historii oraz omawiają najważniejsze sceny i ich znaczenie dla całości (w tym również mocną, brutalną scenę erotyczną z udziałem Viggo Mortensena i Marii Bello). Na krążku znalazło się także miejsce na jedną scenę usuniętą. Znajdziemy ją w dodatku zatytułowanym "Scena 44" wraz z opcjonalnym (niestety nieopatrzonym polskim tłumaczeniem) komentarzem reżysera. Kolejny materiał pt. "Dekonstrukcja sceny 44" opowiada o jej realizacji. Na polecenie MPAA wersja amerykańska "Historii przemocy" została kosmetycznie zmieniona w stosunku do wersji europejskiej. Porównanie obu wersji, wraz z wyjaśnieniem co i dlaczego zmieniono, znajdziecie w "Historia przemocy: wersja amerykańska kontra wersja". Gorąco zachęcam również do wysłuchania komentarza do filmu autorstwa Davida Croneberga, z którego dowiecie się wiele na temat realizacji obrazu, obsady, decyzji aktorskich, jak również głównych bohaterów. Niestety, materiał ten nie został opatrzony polskimi, ani nawet angielskimi napisami i do jego zrozumienia wymagana jest biegła znajomość języka angielskiego. Listę dodatków zamyka 9-minutowy reportaż z ubiegłorocznego festiwalu w Cannes, gdzie "Historia przemocy" miała swoją światową premierę ("Zbyt komercyjny dla Cannes") oraz zwiastun kinowy. Najnowszy film Davida Cronenebrga, aczkolwiek ukazuje się na DVD rok po swojej światowej premierze, doczekał się solidnego wydania. Zarówno od strony technicznej, jak i pod względem dodatków specjalnych edycja DVD "Historia przemocy" nie powinna rozczarować nikogo.