Recenzja filmu

Popiełuszko. Wolność jest w nas (2009)
Rafał Wieczyński
Adam Woronowicz
Marek Frąckowiak

o człowieku, który nie milczał

Kiedy niemal cztery lata temu zapadła decyzja o produkcji polskiego filmu o życiu księdza Jerzego Popiełuszki, wiadomo było, że powstanie film ważny. "Zabić księdza" Agnieszki Holland był
Kiedy niemal cztery lata temu zapadła decyzja o produkcji polskiego filmu o życiu księdza Jerzego Popiełuszki, wiadomo było, że powstanie film ważny. "Zabić księdzaAgnieszki Holland był koprodukcją francusko-amerykańską i powstał 3 lata po śmierci księdza, kiedy w Polsce jeszcze wciąż rządzili komuniści. Reżyserka i scenarzystka w jednej osobie, nie mogła wprost określić głównych postaci ich autentycznymi imionami i nazwiskami, jednak każdy Polak wiedział, że filmowy Alek to ksiądz Jerzy. Niemal dwadzieścia lat po światowej premierze (polskiej oczywiście nie było) tamtego dzieła, ku postaci księdza Jerzego zwrócił się Rafał Wieczyński. "Popiełuszko. Wolność jest w nas" to opowieść o życiowej drodze, jaką przebył niezapomniany kapłan "Solidarności" od wczesnego dzieciństwa do męczeńskiej śmierci. Widzimy obrazki z dzieciństwa na podlaskiej wsi, następnie przymusową służbę wojskową i szykany z powodu wiary, którą mężnie wyznaje kleryk Jerzy. Wreszcie okres warszawski - pierwszy kontakt księdza Jerzego z "Solidarnością", jego zaangażowanie w pomoc internowanym w stanie wojennym, msze za Ojczyznę i wreszcie prześladowanie przez Służbę Bezpieczeństwa, z tragicznym finałem. Niewątpliwym atutem filmu są wiernie odtworzone realia, oddające nastrój tamtych dni i lat, walkę robotników o wolne związki, o prawa obywatelskie i wspierający obywateli w tej walce Kościół katolicki i niektóre środowiska naukowe. Czas stanu wojennego, wprowadzona godzina policyjna, wszechobecny strach i inne reakcje zwykłych ludzi - to widzimy na ekranie. Wydaje się natomiast, że reżyser niepotrzebnie serwuje nam dokumentalne wstawki w trakcie filmu. Poczułem się, jakbym oglądał lekcję historii na szkolnym odtwarzaczu, a przecież nie po to wybierałem się do kina. Dużo można zarzucić twórcom od strony realizatorskiej. Początek filmu to scenka z dzieciństwa, scenka z wojska, przetykana dokumentem - chaotyczny montaż. Charakteryzacja w niektórych scenach jest wręcz koszmarna. Na szczęście Wieczyński miał do dyspozycji kilkoro znakomitych aktorów i to właśnie ich gra ratuje film przed całkowitą klapą. Na pierwsze czoło, i to nie tylko z powodu tytułowej roli, wybija się Adam Woronowicz. W jego interpretacji ksiądz Popiełuszko jest bardzo ludzki, ciepły, wszystkim niesie pomoc, jest zdeterminowany w nawoływaniu do wolności i poszanowania godności człowieka, ale jednocześnie wyraźnie inny. Ze strzępków pamięci rysuje mi się obraz kapłana pokornego, bliskiego ludziom, ale w głoszeniu prawdy w swoich kazaniach zdeterminowanego i niezwykle charyzmatycznego, niebojącego się odważnie przeciwstawić złu. Tego w kreacji Woronowicza mi brakuje. Doskonale wypada drugi plan, co akurat nie powinno dziwić i nie dziwi, przecież grają same tuzy - Marek Frąckowiak, Maja Komorowska, Joanna Szczepkowska, Zbigniew Zamachowski, Władysław Kowalski, Jan Englert, Kazimierz Kaczor, Krzysztof Kolberger wielu innych. Wreszcie pojawiają się także autentyczne postacie z tamtych dni na czele z Prymasem Polski księdzem kardynałem Józefem Glempem. Film Rafała Wieczyńskiego nie ma może tej siły co "Katyń"  Andrzeja Wajdy, ale zrzucam to mniejsze doświadczenie i sprawności realizacyjne reżysera i współmontażysty w jednej osobie. Natomiast z całą pewnością jest to film ważny, który, podobnie jak dzieło o zbrodni katyńskiej, powinna obejrzeć rzesza Polaków. Niektórzy po obejrzeniu być może stwierdzą, że film marny i słabo zrobiony, ale czy kino ma być tylko pięknym wzbudzającym zachwyty obrazkiem, czy też może ma  poruszać sumienia, przypominać historie i ludzi wartych naszej pamięci? Niech każdy sam w sobie znajdzie odpowiedź.
1 10
Moja ocena:
5
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Od czasu do czasu w polskich kinach pojawiają się albo filmy nastawione na sukces komercyjny ("Tylko mnie... czytaj więcej
Gdy do polskich kin wchodzą filmy oparte na prawdziwych historiach widz często od razu chwyta się za... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones