PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 410 tys. ocen
8,7 10 1 409632
7,9 69 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

No to w końcu doczekaliśmy się jednego z najbardziej wyczekiwanych odcinków. Dla niego wstanę o 3 w nocy :P

PS. Na HBO GO ma być podobno dostępny o 4am ze względu na środki bezpieczeństwa.

Cyjanek6611

No dobra, ale teraz ten róg byłby trochę wydumany.

ocenił(a) serial na 10
Enigm

Jest rozczarowanie nie ma co gadać. Odcinek fajny, żeby nie było.
Małe podsumowanie,
PLUSY:
- Szarża Dothraków i ich gaśnięcie - Dobre wprowadzenie do bitwy -> Ale nie uważacie że coś ich jednak mało ? Ktoś gdzieś pisał że będzie tu ich dziesiątki tysięcy, było może 1,5-2 tys.
- Przebieg bitwy - chyba każdy mniej więcej tak to sobie wyobrażał, płonące okopy, wspinanie się po murach, zalanie Winterfell przez mrowie sztywnych
- Mormontówna vs. Olbrzym, jak najbardziej na tak
- Niespodziewany wjazd Aryi pod drzewo, w ostatnich scenach odcinka zastanawiałem się co tu się może wydarzyć, jeśli nic się nie stanie to wszyscy zginą, no także był efekt zaskoczenie i głównie za to plus. Bo prędzej spodziewałem się w tej roli Jona.

Minusy:
- Największy minus za to za co nienawidzimy innych produkcji, czyli nieśmiertelność ważnych postaci, wiele z nich po prostu nie miało prawa tego przeżyć... Ok zginęły postacie które był z nami od początku, ale ich znaczenie było poboczne, nie tego się spodziewałem.
- Cały ten wątek Nocnych wędrowców jakoś został spartolony. Czekamy na nich 6-7 sezonów, przechodzą przez mur i już w pierwszej bitwie zostają pokonani.
- Rola w tym epizodzie Jona Snow, sądziłem że będzie kluczowa

Lodowy

Szarża Dothraków miała sens tylko wtedy, jeśli Danka i Jon chcieli popatrzeć na ładną scenę gasnących w mroku światełek. Bo z czysto logicznego, militarnego punktu widzenia, to było podesłanie NK zajebistych posiłków.

A Mormontówna atakująca olbrzyma była najbardziej śmiechowym i przerysowanym elementem tego partackiego odcinka.

Lodowy

"Rola w tym epizodzie Jona Snow, sądziłem że będzie kluczowa"

Teraz liczy się tylko Arya, która zabije też Cersei, Eurona, Górę skoro dała radę ubić NK.
Jon to przy niej zwykły cienias.

Enigm

Po tej całej gadce Melisandre z Aryą byłem przekonany, że Arya poświęci Brana zabijając go, następnie założy jego twarz i zaciuka NK. Jednak gdy zobaczyłem NK podarzajacego w kierunku drzewa z dzieciakiem na wózku zacząłem się modlić, aby Arya nie zaskoczyła zaraz z jakieś gałęzi. I tak też się stało, niestety...

tylkonaraz

Przepraszam za błędy, głupi telefon

ocenił(a) serial na 8
Enigm

Najlepsza scena to jak mała feministka Lady Mormont w pojedynkę załatwiła Wun-Wuna, to jest dopiero bohaterska śmierć xD

ocenił(a) serial na 6
Lukininho

To był nawet zupgrajdowany Wun Wun używał kija do walki, nie to co ten słabiak z 6x9.

ocenił(a) serial na 10
Enigm

odcinek świetny, ale końcówka rozczarowująca. Serio Arya xd i to tak znikąd jak jakiś ninja sobie skacze i go ubija. Myślałam że NK ma jakiś głębszy sens, a to już po wszystkim...

A ilość trupów dla mnie wystarczająca, cały czas sobie powtarzałam "byle nie Jaime" :P od początku czułam że niewiele znaczących trupów będzie.
ale Sam który ciągle leżał i beczał się uchował to już jajca

inkawa

Normalnie jak teraz wszyscy pójdą by zabić biedną Cersei, zabiją ją a potem Danka z Jankiem weźmie ślub i będą żyli długo i szczęśliwie, to chyba wyjdę z siebie i stanę obok..
Najgorsze zakończenie serialu jakie mogłoby być..

ocenił(a) serial na 10
Blackoutt

nie strasz, też się tego boje. Wydaje mi się że już rzeczywiście za bardzo idą pod szeroką publikę, serial oglądają masy ludzi na całym świecie, a znaczna większość to właśnie tacy co lubią takie słodkie cukierkowe zakończenia. Takich fanów którzy oczekują czegoś głębszego, jakiejś jeszcze zagadki, czegoś wymagającego myślenia jest pośród całości niewielu.
Scenarzyści pewnie już nie chcieli przeciętnemu widzowi mieszać w głowie i niestety pewnie będzie wszystko zakończone prosto i banalnie.

Ja nawet rodziców wkręciłam w GOT i im puszczam jak jestem w domu, podejrzewam że mama będzie zachwycona tym że to Arya zabiła NK :D

A czy ktoś myśli że Melisandre mogła mieć jakieś powiązanie z Syrio? Przypadek że powiedziała do Aryi tak jak on?:P

inkawa

Karlica została rzucona na 25m przez Ogara lub potrafi się poruszać bezszelestnie i niewidzialnie jak w 100% wyszkolony człowiek bez twarzy. Sposób pokonania NK boli. Zbyt szybko i zbyt łatwo.

ocenił(a) serial na 8
inkawa

Tak na zdrowy rozum to Aryija jak assasin to była najodpowiedniejsza osoba to zabicia Nocnego Króla. Nikt w normalnym pojedynku nie miałby z nim szans i dopiero byłoby głupie gdyby np. Jon go pokonał w walce 1 vs 1.

Lukininho

ok, ale trochę nie pasuje sposób wykonania. jeżeli dali jej takie umiejętności, że przeszła legion zombiaków, że skoczyła kilka metrów, to niechby dokończyła też w jakiś mega kozacki sposób, rzeczywiście minimalnie przewyższając NK np szybkością. a tutaj NK miał taki refleks i szybkość, że zdążył w ułamku sekundy odwrócić się, ocenić sytuację, złapać precyzyjnie Aryę za szyję i rękę, ale na spadający sztylet już zdążył tylko smętnie popatrzeć? a ona zdała się na fuksa. jakby NK z jego refleksem i szybkością uchylił się albo machnął na odlew to misterny plan poszedłby w p..du. myślę, że ludziom ( w tym i mi) zabrakło elementu pokonania mega wyjątkowego NK czymś równie mega wyjątkowym a okazało się, że został pokonany ... scenariuszem

rodmans

A może zmówiła się z Ogarem i rzucił nią. To tak. jak w "Iniemamocnych - Jack-Jack Attack" z Elastyną - "rzuć mną".

ocenił(a) serial na 8
rodmans

Do spadającego daggera zabrakło mu ręki :)

inkawa

Najbardziej rozczarowujące jest że nie pokazali wyraźnie bezgłowego Neda Starka wyłażącego z KRYPTY

harry_garncarz

Wszyscyśmy czekali :D

ocenił(a) serial na 8
harry_garncarz

Buhahahaha :D Wiesiek idzie przez park :DD

inkawa

"Myślałam że NK ma jakiś głębszy sens"
Chyba każdy, kto oglądał ten serial to myślał. Jak się jednak okazuje, NK to taki blady łotrzyk przewijający się od początku opowieści, kiedy niania chce troszku postraszyć dziecioczki, a który w końcu stał się zwyczajnie zbędny i pyk! już go ni ma.

emo_waitress

mam nadzieję, że Bran jakoś wyjaśni wszystkim (w tym i nam) całą sprawę NK...
z doświadczenia spodziewam się, że DD mnie w tej kwestii rozczarują.
w następnym odcinku rozmowa Danki z Jonem:
Danka (wściekła) "ku...a - mówiłam, żeby najpierw pobić Cersei a potem zająć się tym bladym leszczem!"
Jon ( ze swoją cierpiętniczą miną) "kochana ciociu, ale on był NAJWIĘKSZYM zagrożeniem dla CAŁEGO świata, chlip, chlip"
Danka (dalej wściekła) "jakie ku...wa zagrożenie?! dotarł raptem do Winterfell i załatwiła go psychiczna nastolatka a ja straciłam smoka, praktycznie całą armię i Joraha! śpisz na kanapie!"


rodmans

Może być tak, że nic nie wyjaśnią więcej lub dadzą jakiś banał.
Po odcinku mówili DDki, że Martin nie chciał im powiedzieć jak skończy się wątek Innych.
Oni bazują na swoich wątpliwych pomysłach . Aryę wymyślili sobie w połowie 2016 jako zabójcę NK.

returner

może tak być - ale wtedy to już będzie naprawdę kiepsko.
a to ciekawe z tą Aryą - ludzie piszą, że od początku była do tego przygotowywana a mi się wydawało, że to jej całe szkolenie itd. to jest przygotowywane na Cersei.
szczerze powiedziawszy to już oglądam z przyzwyczajenia i żeby zobaczyć jak rozwiążą sprawę ŻT - na logikę, realizm i wyjaśnienia powodujące opad szczęki już raczej nie liczę

ocenił(a) serial na 7
returner

"Aryę wymyślili sobie w połowie 2016 jako zabójcę NK."
To teraz wiem dlaczego to tak porażajaco idiotyczne , ( pewnie wzieli to z memów ) bo Martin ( jest jaki jest , ale głupot nie wymyśla i za to ludzie uwielbiają PLiO ) takiej bzdury by nie wymyślił .

Pallando

Sądzę, że on jest powolnym pisarzem, bo w kółko wykreśla i nanosi poprawki, by to było perfekcyjne. Ale pora, by wreszcie wydał Wichry zimy pod koniec 2019 lub na początku 2020. Ten odcinek 8x3 mnie rozczarował i wzbudził olbrzymi apetyt na Wichry zimy.

ocenił(a) serial na 7
Enigm

Obejrzałam odcinek, poczytałam parę recenzji, komentarzy i mi wystarczy by wpaść w lekki stupor - o co ludziom chodzi ? Skąd te ciągłe smęcenie i kwękania, że źle, że nie tak, że liczyli na więcej ? Jeszcze mało ? Kto i dlaczego wywindował te oczekiwania do niebotycznego poziomu, że ciągle się biorą krytykanci wszystkiego dot. GoT - jakby nie patrzeć SERIALU, nie kinowego blockbustera ? Czasy pokazane w GoT są porównywane do okresu sredniowiecza. W bitwie pod Grunwaldem na pierwszy " ogień" została rzucona lekka jazda ( Tatarzy), potem dopiero ciężkozbrojni. W Bitwie o Winterfell NIE miało żadnego znaczenia kto poszedł jako mięso armatnie.Wszyscy by zginęli. Armia NK to była fala, tsunami...Niektorzy żałują, że NK nie zabił wszystkich, że było za mało posoki głównych bohaterów, że lista ofiar taka krótka ...Są tacy którzy są rozczarowani, że NK zginął. Totalny bezsens. Nie znam filmu fantasy ( w tym wypadku serialu)w którym zło wygrywa. We Władcy Pierścieni, w 3 cz. mieliśmy podobny motyw, kiedy armia Saurona dobijała resztki ludzi, kiedy padali , wtedy Frodo zrobił swoje...Jakos wtedy nikt się nie oburzał, że mało głównych bohaterów zginęło, że ostatecznie sily ciemności nie zwyciężyły....Tylko było słychać w kinie napięcie i westchnienie ulgi gdy pierścień topił się w gorącej lawie choć każdy się tego spodziewał, głownie na ten moment się czekało....W tym odcinku od początku było wiadomo, że to Arya zabije Nocnego Króla, Melisandre kilka razy dobitnie to dawała do zrozumienia ( zwłaszcza ten wtręt o zabijaniu przez Aryę kogoś z niebieskimi oczami)...Gdy resztkami sił i końcówką zasobów ludzkich dogorywała walka, smok NK sial zniszczenie, cały czas zadawałam sobie pytanie - noż k...a gdzie jest ta Arya ? Jest mi to obojętne jak ona się przecisnęła przez szpaler Wędrowców. Mogłaby nad nimi przefrunąć jak ninja czy teleportować - nieistotne. Ona miala tam być i w decydującym momencie zabić Niebieskookiego, ocalić Brana i pozostałych niedobitków...Apokalipsa NK się nie powiodła. ...Była kapitalna przez cały odcinek, nawet w chwili gdy się bała ( wciąż jest człowiekiem). Swietna scena z Lady Mormont, walka smoków, obrona Brana, Daenerys walcząca, nie chowająca się za plecami Joraha...Rozczarowal mnie jednie bezradny na każdym polu Jon. Dlatego uważam, choć kibicowałam mu od samego początku, że nie nadaje się na Żelazny Tron. Ten należy do Daenerys.

kasiach_filmweb

no cóż- różnice pomiędzy GoT a LoTR niech ci wytłumaczy scena ścięcia Neda Starka. i za to ludzie pokochali pierwsze sezony GoT. niestety masz rację, że później zmieniło się w fantasy dla nastolatków i nieuchronienie zmierza to w stronę hollywoodzkiego happy endu, a ludzie chcieliby czegoś innego, zaskakującego

kasiach_filmweb

Pod Grunwaldem żadna ze stron nie miała zamku i nie walczono w nocy. Porównanie takie sobie..

bazant57

"Takie sobie" - bardzo łagodnie ujęte. A tak w ogóle, to jak już jesteśmy w temacie bitew średniowiecznych, to w żadnej znanej mi bitwie nie atakowano szarżą przeciwnika którego... nie widać.

harry_garncarz

Ale też nie mieli płonących chepeszy, które rozświetlają mrok jak żarówki xenonowe.

bazant57

Szkoda tylko że robiły im za światła mijania, może gdyby mieli długie to by się tak nie dali wybić.

harry_garncarz

Szkoda to koni (jak śpiewała Rodowicz "tylko koni, tylko koni żal"), Dothrakowie byli gnojkami. Aczkolwiek bitnymi.

bazant57

Pod Grunwaldem nie walczono z zombie ;)

TorZireael

Na dodatek bodajże w dzień? W lecie? :D Władek jak i Krzyżoki raczej widziały i wiedziały z kim się biją? Kto zacz? Jak kto pod, to pod i leżoł i nie wstawoł? :D

TorZireael

Nie do mnie taka uwaga.

bazant57

? Ja tylko chciałam dorzucić jeszcze jeden argument do Twoich bardzo sensownych uwag :)

TorZireael

Dziękować.

ocenił(a) serial na 7
bazant57

Porównanie dotyczyło szarży Dothrakow ( czyli lekkiej jazdy) a właściwie zarzutu, że to właśnie ich rzucono na pożarcie, że powinni Nieskalani etc...Chodzilo mi o to, ze w tym wypadku strategia czy taktyka nie miała znaczenia, fala umarłych każdego by zmiotła. A w perspektywie walki ze Złotą Kompanią to nawet dobrze, że więcej przetrwało Nieskalanych, są lepiej wyszkoleni niż Dothrakowie....

kasiach_filmweb

Skoro już musisz. Atak lekkiej jazdy historycznie, to rozpoznanie walką i wykrycie ewentualnych zasadzek.. Lekkie konie są zwrotniejsze i szybsze od ciężkich. W przypadku napotkania rycerstwa, Tatarzy mogli zawrócić i uciec. Nie mniej nie jest mi znany z historii pomysł toczenia bitwy przez jazdę w nocy.

bazant57

no widzisz - tfurcy Cię zaskoczyli ;-) szkoda, że nie pozytywnie

rodmans

A może to kwestia diety Dothraków bogatej w witaminę A (surowe podroby), powodującej podobnież lepsze widzenie w ciemności.

ocenił(a) serial na 8
kasiach_filmweb

Z logiczne punktu widzenia wyjście armii przed mury na pewną rzeź było bezsensu. Absolutnie wokół zamku powinno być jak najwięcej fos, rowów z ogniem itd. A Dotracy dużo bardziej przydatni byliby na murach, żeby zombiaków jak najdłużej utrzymać poza zamkiem.

Ogólnie zamiast ich cały czas ostrzeliwać z czego popadnie to poszło parę katapult i tyle.

ocenił(a) serial na 7
Lukininho

Umarli wspinali się z taką łatwością po murze, że to nie miało znaczenia kto broni murów...Padali, a NK wszystkich ożywiał...Miało znaczenie jedynie dopadnięcie NK- jego zabicie. I tak planowali podczas narady- bylo wiadome od początku, że póki nie zabiją NK nie mają żadnych szans.

kasiach_filmweb

Żeby daleko nie szukać: w Hardhome wygrało tzw. zło. Sceny, kiedy w przejmującej ciszy odpływa Jon nie da się opisać słowami. Jest piękna, tragiczna, widok Jona łamie serce, a widok NK budzi podziw :D
Nie jest to scena bitewna, ale Krwawe Gody: tzw. zło również wygrało. I co, jedna z najlepszych scen w całym GoT, aktorsko, fabularnie, w kwestii napięcia i emocji absolutny majstersztyk. AKTORÓW, ktrórzy komentowali te sceny do DVD dławiły emocje.
Nie chodzi o to, czy ma wybrać dobro, czy zło, choć całym sercem stałam za NK. Chodzi o przedstawienie tej bitwy. Przecież o wiele lepiej wypadło wspomniane Hardhome, że nie wspomnę o ataku Stannisa na KL, czy nawet bitew Danki w Essos.

ocenił(a) serial na 7
emo_waitress

Ja od początku wybrałam dobro. To dla mnie było i jest poza wszelkim konkursem. Prędzej bym się pogodziła z wygraną Cersei niż Nocnego Króla, ktorego zwycięstwo byłoby symbolem końca świata. Oczywiście, że były momenty w serialu kiedy to Zło wygrywało ale to teraz zbliżamy się do kulminacji serialu i okaże się czyja siła wygra. Byłabym wręcz zachwycona by po 8 latach oglądania serial skończył się happy endem jak WP.

kasiach_filmweb

WP nie kończy się Happy Endem, bo zakończenie jet słodko-gorzkie z powodu tego co zrobił Saruman. W trylogii P.Jacksona z tego co pamiętam wycięli ten kluczowy motyw.

G.R.R.Martin zawsze mówił, że też chce zrobić zakończenie słodkie-gorzkie i wygrana będzie musiała zostać okupiona bardzo wysoką ceną (w serialu nie widać tego po wojnie z White walkers)
Martin zawsze mówił, że podziwia Tolkiena, ale też krytykował go za biało-czarne postacie i zbyt cukierkowe rozwiązania. Szydził też z tego, że Aragorn dobry wojownik = Aragorn dobry władca :)
Przecież takie coś się nie sprawdza w prawdziwych realiach i Jon też nie nadaje się na władcę zbytnio.
High Fantasy, a Dark Fantasy to bardzo duża różnica. Za bardzo sugerujesz się WP.
PLIO to jest zdecydowanie jedna z wielu sag Dark fantasy, gdzie każdego może spotkać okrucieństwo.
Za głupotę się płaci. Serial został masakrycznie spłycony od 5 sezonu, gdy Martin przestał pomagać scenarzystom serialu, bo oni nie potrafią sami pisać dobrze scenariuszy, a od 6 sezonu nie mieli nawet materiału książkowego.

Cersei wejdzie w miejsce książkowego Sarumana i namiesza.

ocenił(a) serial na 7
returner

Czytałam Władcę Pierścieni i z tego co pamiętam Saruman tak namieszał w ostatniej części, że wszystko skończyło się happy endem. Nikt nie zginął. Jeżeli tak ma Cersei namieszać to niech będzie tym Sarumanem. Poza tym mamy jeszcze 3 odcinki GoT. Wciąz nie wiadomo kto ostatecznie zginie i kto zasiądzie na żelaznym tronie. Martin nie ciągnął wątku NK. W książce był legendą, Lordem Dowódcą, ktory zajął się czarną magią, oddawał cześć Białym Wędrowcom i który zginął z rąk któregoś ze Starków.

ocenił(a) serial na 10
kasiach_filmweb

Sama prawda.

kasiach_filmweb

Tu nie chodzi o wywindowane oczekiwania, tylko oczekiwania bardzo podstawowe. Np. żeby strategia wojenna była oparta na zdrowym rozsądku, a nie wyłącznie na pragnieniu nakręcenia jak najbardziej widowiskowych scen. Zresztą, w LOTR akurat udawało się i jedno i drugie, spektakl był przezajebisty, sceny chwytały za serce, ale nikt nie zachowywał się w sposób urągający rozumowi. Nawet straceńcza szarża Aragorna pod Czarną Bramą, miała swoją logikę, była wynikiem desperacji i postawienia wszystkiego na jedną kartę w jawnie przegrywanej wojnie. Czy widowiskowa szarża Dothraków miała tak sens? Otóż nie, była podyktowana chęcią nakręcenia ładnej i sentymentalnej sceny batalistycznej. Z punktu widzenia strategii wojennej była koszmarnie głupia. Podobnie jak cały pomysł stawiania czoła NK w polu. Armia Północy powinna zamknąć się w Winterfell na cztery spusty i wypuścić na WW Dankę i Jona ze smokami. Obrońcy zamku musieliby się zająć tylko niedobitkami, którym udałoby się przebić przez smoczy ogień.

W LOTR nikt się nie spodziewał, że zło zwycięży. Konwencja czyniła zakończenie dość przewidywalnym. Ale całość była tak dobrze rozpisana dramaturgicznie, że wspaniale trzyma w napięciu i za 10 seansem.

TorZireael

"W LOTR nikt się nie spodziewał, że zło zwycięży. Konwencja czyniła zakończenie dość przewidywalnym"
Bohaterowie się spodziewali, że umrą :') FOR FRODO! DEATH! DEATH! DEATH! *szloch*

"Armia Północy powinna zamknąć się w Winterfell na cztery spusty i wypuścić na WW Dankę i Jona ze smokami. "
kiedy Danka i Jon po raz pierwszy używają smoków wszyscy się cieszą, a ja się pytałam, z czego się kuźwa cieszycie, przecież ogień nie wybiera, smoki ZIONĘŁY PO WSZYSTKICH! Wiec czy faktycznie nie lepiej by było, żeby się okopać, odgrodzić WYRAŹNIE od zombi?