Spłycenie ważkiego tematu warszawskiej-dzikiej reprywatyzacji, okupionej zdrowiem i życiem wielu ludzi do majaków alkoholowych.
Gdzie oprócz Warszawy był kręcony odcinek 4? Dokładnie chodzi o sceny z Piotrkiem uciekającym tymi uliczkami.
W atmosferze thrillera przeżywamy wraz z bohaterami nieopisany ludzki dramat. Jakubik i Dominika Bednarczyk genialni - role wybitne. Inni też świetnie zagrali... Całość doskonała!
Boleśnie prawdziwy, otwierający oczy tych, którzy nie mieli do czynienia z alkoholizmem, rola Pana Arkadiusza Jakubika dla mnie wybitna. Prawdziwa, do zapamiętania.
Spojrzałem na oceny tego serialu, obejrzałem pierwszy odcinek, znowu spojrzałem na te oceny i nie mogę się powstrzymać od zapytania czy nikt tu nie zwrócił uwagi na fabularne absurdy ?
Nie ujmuje niczego poruszanej tematyce alkoholizmu, bo nie wiem jak to jest i z tego względu jestem w stanie przęłknąć założenie, że...
Taki sobie. Spodziewałem się czegoś więcej. Dużo płaczu, wzruszeń i aktorzenia. Akcja wolno się rozwija a zakończenie marne. Wątek "kryminalny" bardzo przeciętny.
Mega rola Arkadiusza.Ostatni odcinek faktycznie wgniótł mnie w fotel.Wiele filmów oglądałem z aktorem w roli głównej i tu naprawdę dał radę.Brawo.Choć uważam że jego najlepiej zagrane rolę to klasyczne "Wesele" oraz "Drogówka"
Dla mnie serial co najwyżej dobry. Zasiadałem do seansu już po lekturze książki i adaptacja wypada średnio. Największy minus to klimat. Ukazany świat jest sztuczny, jakiś taki plastikowy i mało realny. Retrospekcje tak banalne, że aż wykrzywia. Jeśli chcecie dobrego serialu z Jakubikiem to polecam "Kalngor".
Dziś mija doba gdy obejrzałam wszystkie pięć odcinków.Serial ,zwłaszcza finał zafundował mi emocjonalny rollercoaster, prócz tego masę łez.Arkadiusz mistrz !
To jest chyba parodia a nie poważny serial. I to żałosne użalanie nad sobą tego dużego dziecka. Ludzie co to w ogóle ma być? Serio istnieją tacy ludzie? W tym całym żenującym serialu można współczuć jedynie tej Kindze. Chociaż z drugiej strony choć wydaje się ogarniętą osobą to dlaczego wyszła za mąż za życiową kalekę?...
więcejNie znałem książki, więc nie spodziewałem się takiej końcówki, która pozytywnie zaskoczyła i dzięki niej podniosłem ocenę o jedną gwiazdkę w górę. Czyli większość sytuacji to były alkoholowe schizy ojca, który jest najbardziej winien śmierci syna.
Zulczykowi zarzucano, że pisze książki dla gimbazy, ale podejrzewam, że sam ma mentalność nastolatka, bo ten serial jest wytworem niedojrzałej fantazji i wrażliwości, jak zresztą większość jego twórczości.
Najbardziej rozbawił mnie motyw, kiedy główny bohater, alkoholik, któremu urywa się film, stara się dojść do...