Po 6 odcinkach powiem szczerze. Po co twórcom serialu był ten tytuł?Niech by sobie sam wymyśli historię. No takiego psucia książki to się nie spodziewałem. To jest jeden z najgorszych prób przeniesienia książki w historii kinomatografi.
Liczba skrótów, wycięć, przeróbek przekracza wszelkie granice.
Jeśli komuś się...
Ja rozumiem że adaptacja ,że ciężko się przenosi Koła na ekran ,ale Perrin żonaty serio...... Nie tylko ręce opadają. Plus efekty jedynej mocy. Zrobiłem sobie przerwę po 30 min 1 części. Mam nadzieję że jutro znajdę siłę żeby do niej wrócić. Że koła czasu nie będą takie jak ekranizacja Miecza prawdy :)
Jeżeli scenografia, muzyka czy gra aktorska jest słaba może to wpływać na odbiór “dzieła” w negatywnym stopnu. Zastanawiam się czy już dotarliśmy do etapu gdy nie wolno krytykować obsady bo zostaniemy zwyzywani przez toksyczną część internetu.
Tak się skłąda, że decyzje castingowe, do spółki ze scenariuszem...
Po trzech odcinkach jestem bardzo zadowolony. Póki co, widać, że wszystko idzie w dobrym kierunku i wiele wątków, które natworzył Jordan idzie do przodu. Pamiętajcie, że w książkach jest bardzo dużo lania wody i wiele wątków. Aby serial był udany i się ciekawie oglądało, trzeba to jakoś ogarnąć. I uważam,, że bardzo...
więcejNie czytałam książki więc nie miałam konkretnych oczekiwań, ale spodziewałam sie że serial mnie wciągnie. Niestety po pierwszym odcinku bez rewelacji , coś się rozłazi , scenariusz? montaż? kostiumy ? dialogi? trudno powiedzieć co konkretnie ale czegoś brakuje. NIe wiem czy się skuszę na dalsze odcinki
Nie czytałam. Streszczenie cyklu wskazuje na klon najsłynniejszego dzieła Tolkiena, doprawiony dalekowschodnimi inspiracjami. Jak zwykle, Czarny tkwi w szczegółach, a tych serial widzowi nie szczędzi. Jeśli ekranowe dialogi są powtórzeniem literackich, to musi to być okropna literatura. Postacie nie mówią, tylko...
Naprawdę rozumiem zmiany, ale Mat złodziejem?! To moja ulubiona postać, łobuz, ale uczciwy... Że o jego rodzicach z których zrobione meneli nie wspomnę. Ciekawe jak z tego wybrną gdy do dwóch rzek zawitają białe płaszcze.
Chyba 15 tys stron albo lepiej... Producenci albo porwali się z motyką na słońce albo obetną 90% fabuły. Ale i tak nie mogę się doczekać premiery.
Przemęczyłem 5 odcinków i poddaję się. Dialogi nadęte do granic - każda rozmowa to jakieś pseudofilozoficzne dywagacje. Scenografia biedna - obozowiska to jakieś 3 namioty, a miasteczka to 3 domy - za to dużo statystów błąkających się bez celu na planie. No chyba, że akurat mamy sceny ze zdobywania wielkiego zamku - to...
więcejgra jest tak papierowa, że nic w tym serialu nie jest wiarygodne...ten rudy chłopak wygląda jakby cały sezon reklamował nową kolekcję HM lub Zary wedle gustu...
Tragiczny pilot, nie czuć klimatu, łopatologiczna próba wprowadzenia nas do świata już w pierwszej scenie... Wystarczyło podążać za książka i dać sobie z dwa odcinki łagodnego wprowadzenia, spróbować związać nas z bohaterami. Kiepskie kostiumy, za dużo kolorów, za mało brudu, coś jest nie halo z lokacjami, szczególnie...
więcej
Odcinek, w którym pod koniec dopiero coś się dzieje. Ma się wrażenie przyspieszania akcji, chce się pokazać jak najwięcej, w jak najkrótszym czasie, często ucinając ważne wątki fabuły.
Największy minus tego i poprzedniego odcinka, prawie w ogóle nie ma charakterystyki postaci, bo wszystko robione jest w takim "biegu"....
o pierszym odcinku jetem pełen obaw. Dla przypomnienia dopiero co skończyłem czytać tom pierszy książki. Oglądając pierwszy odcinek naprawdę byłem w szoku że praktycznie każda postać i jej otoczenie, bliscy itp są całkiem inaczej przedstawione niż gdy poznajemy tych samych bohaterów w książce. Choćby relacja między...
Jak to powiadał Morfeusz: “Adaptacja… improwizacja. Twoją słabością nie jest technika". Cóż technicznie ten serial jest ok, poza tym kuleje właściwie wszystko.
Jordan wykreował niepowtarzalny, imponujący świat, dał mu duszę i zadbał o szczegóły, tworząc doskonałość uwielbianą przez fanów na całym świecie. Do...
Drugi sezon mnie bardzo wciągnął. Efekty, inscenizacja, ciekawa niebanalna fabuła, gdzie nie ma podziału tylko na zło i dobro, ale każdy bohater ma własną ciekawą historię nawet czarne charaktery. Ludzie od kostiumów zrobili naprawdę KAWAŁ DOBREJ ROBOTY!