To najprawdziwsza prawda, zwłaszcza że to jej własne słowa.

Gdyby Bones mu nie powiedziała, Booth nigdy by nie zgadł, iż Mark (to rozczorchane indywiduum w ręczniku i tatuażach;))) z 4x03) jest spawaczem.

Booth obstawiał: murarza, kierowcę ciężarówki i tancerza tangowego ;)
spawacza głębinowego(?) musi sobie dopisać na listę szczególnie atrakcyjnych mężczyzn.

Clark, potencjalny asystent Brennan, upierał się, że chce pracować w Jeffersonian w zespole dr Saroyan z powodu szczególnie dobrej atmosfery dla swojego rozwoju naukowego.

Szkoda Clarka, bo był dobry w grę w kości, ale niestety on woli atmosferę sterylnie pracowniczą od dramatyzmu pomieszania pracy z życiem osobistym w Jeffersonian. Zatem: NIE, NIE ZGADZA SIĘ.

"Busted By Bill" to rodzaj programu radiowego na żywo (4x03)

to rodzaj show telewizyjnego, reality show o zdradliwych małżonkach

Booth uważał, że Jason-krawaciarz musiał być gejem, skoro zgadzał się związek platoniczny z Brennan.

Do Piegżynatora: To prawda - platonizny związek (pojmowany potocznie) oraz całowanie w policzki to wg Bootha przejaw "homo".

Wg Bones - tylko ludzie, którzy się wstydzą przepraszają (3x04 - scena z windą)

Do Gainki: nie mam pojęcia, czy tatuaże Davida są filmowymi (Bootha) czy też nie. Wiem tylko, że dowództwo U.S. Army zabroniło żołnierzom w 2002 lub 2003 r. widocznych tatuaży . Booth był żołnierzem, ale zanim te przepisy weszły w życie.
David ma jakiś chiński znak na nadgarstku.

Wg Bones - tylko ludzie, którzy się wstydzą przepraszają (oczywiście 4x03 - scena z windą)

dziewczyny, ja mam pytanie trochę z innej beczki... chodzi mi o tatuaże Booth'a, te na nadgarstkach (jakieś chińskie znaki), czy to są tatuaże Booth'a jako postaci czy ma je David i po prostu ich nie retuszują ?? wiecie może coś na ten temat ?

z tego, co wiem, są to prywatne tatuaże Boreanaza. jego żona ma takie same.
pasują do postaci, którą gra David, bo Booth przecież był żołnierzem i mogł je sobie zrobić we wojsku ;) ale nigdy nie było o nich mowy w serialu

dzięki za info, tak właśnie myślałam, że to pewnie David je ma ... ale do Booth'a pasują w sumie... w końcu lubi chińszczyznę i ma talony na żarcie od chińczyka :D

gainka spójrz tu odnośnie tatuaży
http://www.watchingbones.com/david-boreanazs-tattoo/

Jeśli moja niewiedza Ci pomogła, to cieszę się bardzo;)))

Szacuneczek dla Ang za jej wiedzę o detalach ciała pewnego agenta FBI;)

teraz już moja wiedza odnośnie tatuaży jest kompletna, wielkie dzięki... jak to dobrze jest czasem pogadać z mądrzejszymi od siebie :D

" Szacuneczek dla Ang za jej wiedzę o detalach ciała pewnego agenta FBI;)"

Dobra, LG, coś piła? Herbatkę z rumem? Czemu ja nie wiem o co chodzi? :D

hihihihihihihihihihihihihihihihihhi
LG
(westchnięcie)

Przyznaję był rum do zielonej herbatki,ale wiedza na temat zakazów w U.S. Army jest prawdziwa, a nie iluzoryczna. Pozdr.

już teraz nic nie rozumiem...
jak chłopaki szły do cywila, to se mogły dziary zrobić, nie???

W cywilu jak najbardziej, ale do woja nie (po 2002 lub 2003 r.) Nie wiem dlaczego wszyscy myślą,że coś piłam:(

A ja dalej nie rozumiem o co chodziło z tym co cytowałam... LG, bo ty bardzo skomplikowana kobieta jesteś i inni myślą, że bez herbaty z rumem Cię nie zrozumieją, więc podejrzewają, że też coś łykasz xD Taki żarcik oczywiście ^^

Dobra to ja już lepiej sobie pójdę, bo bredzić zaczynam i jeszcze tu komuś podpadnę...

Uściski dla Ang, która nic nie łyka, by mnie zrozumieć;)))

Zapomniałam dopisać, że to jest bardzo pozytywne skomplikowanie :) Żebym nie wyszła na zołzę, wiedźmę albo jeszcze coś innego.

Piegża, dzisiaj bynajmniej nie było słoneczka, a ja się czuje, jakby mnie coś przygrzało. Macie na to jakąś nową diagnozę?

mózg LG jest fajny, tylko się szybko przegrzewa. wiadomo, starość - nie radość ;DDDDD

LG, pochwaliłaś Ang o 20.01, tylko że Ona odezwała się po raz pierwszy o 20.12.

donoszę, że to mnie chciałaś pochwalić, nie chwaląc się dodam :)

błędy składniowe w ostanim zdaniu to wina żurawinówki,
ale jest tak zimno, że nie daje się wysiedzieć bez dopalacza
;)

No, mi to trzeba łopatologicznie wytłumaczyć, żebym wiedziała o co chodzi ;)

Teza: Przepraszają ci, którzy się wstydzą.

faktycznie tak Brennan powiedziała.


LG, mam prośbę. mogłabyś przetłumaczyć po swojemu ten cytat?

"Bones, two guys at the same time, it's not right.
I mean, that's why they invented dueling."


zadanie: Sweets martwił się o Bootham gdy usłyszał, że Brennan poszła na randkę z innym facetem.

"Bones (Kości), dwóch facetów w tym samym czasie, to nie jest w porządku. Sądzę,że to dlatego wynaleziono" ... dueling (tego słowa nie ma w moich słownikach) duo - to w łacinie przedrostek. Tyle mogę powiedzieć jako anglista niespecjalista;)

"duel" w moim słowniku to "pojedynek", "pojedynkować się"
dzięki
chyba już kumam wszystko :)

dueling- pojedynkowanie się; siła translatorów! xD

Je też znalazłam z pol-ang - zbyt ciężkie te tomy;)))

Chwalę też piegżę, bo ją chciałam pochwalić zanim moja móżgownica uległa udarowi cieplnemu... chyba się starzeję... to przez House (No reason)

dzięki, moja nienasycona próżność wyczekuje pochwał jak kania dżdżu ;)))
zadaj cóś

źle, piegżo, ty czekasz na odpowiedź!!!!
NIE PIJ JUŻ, STARA DONICO!!!

Zadaję i zadaję, a potem zołzą zostaję;), ale już się przwyczaiłam...:

Booth lubi być nazywany cowboyem - 4x01-02 (początek)

mało tego, Booth uwielbia to określenie!

Podaj trzy myśli Brennan, które najbardziej, Twoim zdaniem, mogły wkurzyć Bootha.

- Nie ma Boga,
- Nie istnieje coś takiego jak Miłość,
- Gość, z którym pracuję jest: "taki sobie"

Teraz Ty wymyśl pytanie;D

LG, o 20.35 postawiałm tezę, do której nie raczyłaś się jeszcze odnieść.
wróć, proszę Cię uprzejmie, do przeszłości i powiedz, co myślisz.

Dlaczego wg Ciebie nie wyrzucono z pracy ostatnią tymczasową asystentkę? (z 4x03)? Conajmniej 2 powody

Teza Piegży: Sweets martwił się o Bootha gdy usłyszał, że Brennan poszła na randkę z innym facetem.

Przepraszam, to uszło mojej uwadze.

Odp: To prawda, ale Booth zapewniał,że to jego nie dotyczy i go to nie dotyka, a zaraz potem pobiegł by przyjrzeć się owemu facetowi:))).

Dlaczego wg Ciebie nie wyrzucono z pracy ostatnią tymczasową asystentkę? (z 4x03)? Conajmniej 2 powody

LG, czuję się, jakbym tonę węgla przerzuciła, a Ty mi każesz się nad jakąś zołzą zastanawiać.
jutro na nią popatrzę :]
dobrej nocy wszystkim życzę
i ciepłej
buzi

Ja też jestem jakby niezbyt przytomna. Nie wyspałam się i szef mnie dziś eksploatował ponad miarę. Idę spać z przysłowiowymi kurami;))) Może lutro będę przytomniejsza?...

Do jutra do popołudnia...

uściski

Dlaczego wg Ciebie wyrzucono z pracy ostatnią tymczasową asystentkę? (z 4x03)? Co najmniej 2 powody

ta cała Daisy okazałą się straszną gadułą, miała jakiś dziwny stosunek do Brennan i najprawdopodobniej wkurzyła Cam swoją nadgorliwością i robieniem czegoś bez pytania o zgodę.
tak zrozumiałam, więc moja interpretacja może być odległa od myśli scenarzystów ;)


Booth i Brennan rozmawiają o swoim życiu uczuciowym tylko wtedy, gdy Booth spotyka w jej domu nagiego mężczyznę.

Ja bym ją wyrzuciła za barwę głosu;))) - żartuję.

Co do Twojej tezy, to owszem - Booth tak twierdzi. Prawda jest taka, że nie rozmawiają o tym, bo Booth unika tematu. Wałkowałyśmy już wcześniej powody tej jego niechęci;))

Sweets nie lubi tatuaży - 4x03.

Wtrącam się... w napi-projekcie są już napisy do 4x01/02 ;]

Takie info jest zawsze i wszędzie mile widziane. Dzięki, dzięki, fajna jesteś;)

Tak przeglądałam je to trochę tam błędów stylistycznych, ale i tak dobrze, że się w końcu doczekaliśmy ;]

ja trochę nie w temacie, ale jak tam "paluszek w gniazdku"?
jak wrażenia?
jak tam Ripley Brennan? tylko stara piegża się wzruszyła?
no i jeszcze: "przypominasz mi Ripley`a, Booth" ;DDD

Ja zostawiłam oglądanko na jutro, bo chcę skończyć opowiadanko. Ale z urywków na podgladzie wiem, że odcinek jest świetny;)))

no to nie przeszkadzam ;)))
pisz, dawaj, zachwycaj nas, oczaruj ;DDD

oj piegża,nie jestes sama, gaince też się łezka w oku zakręciła ... i te brązowe oczy Ripley'a ... :) odcinek moim zdaniem super, i do tego kilka chwil z Parkerem :)