No racja, Marcinowi nie w głowie była nowa szminka czy sukienka (a o sukience nawet coś wieczorem wspomniał). Różnica jest taka, że my wiemy, że problem jest z tych grubszych. A Iga się nawet nie domyśla. W dodatku z całych okoliczności ona może wnioskować, że to jednak sprawy zawodowe, a nie prywatne zmartwienia. Gdyby ona wiedziała, że to coś takiego kalibru, to jej zachowanie byłoby inne. Wróżką Aszanti niestety nie jest. I właśnie o to chodzi, że Marcin sam sobie robi kuku, bo odsuwając ją, nie może liczyć na jej wsparcie.
Tak sobie gadacie o serialu ;)
A wiecie że tak przynajmniej, podaje gazeta Świat&Ludzie ,, O mnie się nie martw traci widownie'' . TVP 2 raczej nie zleci kręcenia nowej serii .
Pani Kulig też już rezygnowała z udziału w serialu, a my tymczasem 4 serię prawie na półmetku mamy;)
Ale z tego co wiem to o kontynuacji danej produkcji decydują również dane z vod a tu może być lepiej bo jednak dużo osób ogląda z wyprzedzeniem serial w internecie a potem w tv już nie. Na dwoje babka wróżyła pewnie za jakiś czas zaczną napływać jakieś przecieki o decyzji w sprawie 5 sezonu.
Tak, tak sobie gadamy o serialu ...
Dziękujemy za ostrzeżenie?
.....te statystyki są po 3 odcinkach, nawet nie po połowie serialu więc nie powołujmy się na statystyki, bo OMSNM ma ustabilizowaną widownię, chodzi o to, że jak "bulterier" zechce zeżreć serial to go zeżre, mając statystyki tam gdzie.....
A może i aktorom, w nim grającym można przyczepić jakąś łatę, a może dziadkom i pradziadkom oraz ewentualnie nienarodzonym dzieciom?
Będziemy mieli serial o Mickiewiczu z niejakim adeptem bo nie aktorem Musiałem, którego karierą sam Bóg kieruje.... i statystyki będą super....., mam nadzieję, że ci co z flamastrami w łapach liczą wiedzą, że %, może być max 100.
Właśnie - my widzowie, mamy szansę widzieć problemy z każdej strony. Bohaterowie takiej szansy nie mają. A gdyby mieli, serial skończyłby się po 1 serii;)))
Dla mnie osobiście na drugim sezonie serial się skończył .
Później zostało wprowadzonych za dużo, pokręconych wątków zwłaszcza w tym sezonie .
Nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Ja też z największym zapałem oglądałam 1 serię (na pewno obejrzałam rekordową ilość powtórek);P Ale nadal to jedyna godna uwagi pozycja w programie TV, na którą czekam. Na dodatek mąż też, co jest już zupełnie niebywałe;)
Mnie zdziwiła taka słaba oglądalność 2 odc. 4 serii, to przecież była "ławeczka" a potem"zrzucanie ciuchów"już w przedpokoju. Ale już ktoś wspomniał,że na innym programie leciał film WKRĘCENI a tam grał Paweł Domagała. Przecież już 3 odc, znów miał większą oglądalność. Żadna nowa produkcja, nawet na innych kanałach, nie ma tak stałej widowni jak OMSNM. Krótkie filmiki, cokolwiek związane jest z serialem ma niesamowitą wręcz ilość powtórzeń, wystarczy zobaczyć na fb. Jasne najlepsza była pierwsza seria,bo to było coś zupełnie nowego, polskiego nie zapożyczonego, ten serial nadal różni się i to bardzo od pozostałych.
Ja tam narazie staram się na nie martwić! Pamiętam te plotki jakie były tak gdzieś w połowie 3 serii. Trzeba czekać niedługo moze pojawią się jakieś wiarygodne informacje co do kontynuacji ;)))
Oczywiście - 1 seria to była fascynacja, zachwyt czymś innym, nowym - stąd taka tzw. oglądalność. Wg mnie, przerwy w emisji kolejnych serii, też mają znaczenie. Pojawiają się nowości i niektórzy im ulegają. Z kolei ktoś, kto zechciałby zacząć od np. 3 czy 4 serii, może mieć kłopoty z ogarnięciem kropek na krawatach i często rezygnuje np. na rzecz tych, co tańczą. Tam nie trzeba wiele analizować;P
Masz rację Lenka06fw i dzięki emka98:) Ale chyba już nam to dali do zrozumienia, że będzie kolejna seria, albo ja to sobie tak interpretuję!
Już na samym początku serii podczas wywiadu z JK i SP, padło stwierdzenie, że w "tej serii" ślubu nie będzie!!!
Jak nie w "tej" to może w następnej? Chyba, że faktycznie, ... .
Nie kończę, bo mnie zaraz serce boli, tak długo czekałam,a tu koniec i nic???
Oczywiście mogą być to tylko plotki - zobaczymy myślę niebawem, czy te informacje się potwierdza czy nie .
Tak pamiętam rzeczywiście tak było. I tego będę się trzymać do końca. Nie martw się!! Ja równiez jako wierna fanka IgMy czekam na ich slub. Scenarzystki na pewno wszystko fajnie zaplanowały ;)) i w końcu sie doczekamy!!
Jutro piąteczek i kolejny odcinek, może coś nam się rozjaśni w kilku kwestiach, może Kinga się trochę odsłoni, bo na razie to taki "sopel lodu", który się tajemniczo uśmiecha.
Jak oglądałam bardzo krótki wywiad w nowej kancelarii z Stefan Pawłowskim padło pytanie jak rozwinie się wątek z Kingą i jak to sie wszystko skonczy. Oczywiście Stefan nie mógł tego zdradzić ale co najbardziej utknęło mi pamięci to jego słowa "sam nie wiem jak to sie jeszcze potoczy i jak sie skonczy " czyli scenariusz na ostatnie odcinki sezonu jest moim zdaniem jeszcze ruchomy czyli albo dadzą wersje 4 sezon ostatni albo kolejny już na jesień:)
Nie mówcie o końcu,jeżeli nie będzie ślubu i mieli by zakończyć serial to nie wiem jakie mogłoby być zakończenie?Jak pomyślę o zakończeniu serialu to też mnie boli serce a to już dziś drugi raz bo jak widziałam obejmujących się Kingę i Marcina,nawet z wdzięczności,to tak się wkurzyłam!
Zobacz sobie wątek. 6 odcinek na tym forum tam jest wstawiony zwiastun 6 odcinka :)
Dzięki kiczja123 i Lenka06fw! Ale się porobiło. Jutro to będę zaryczana oglądała ten odcinek,albo poczekam na komentarze i potem obejrzę;)
Nie odpowiedziałam Tobie na pytanie gdyż dziewczyny mnie wyprzedziły z odpowiedzią:)
Dzięki,ale po tych smutnych wieściach,to nawet palce bolą! To ja się też zagapiłam, ale kto się spodziewał takiego ciosu?
Ja dziś dużo wcześniej przyszłam z pracy,zadowolona że jutro piątek a tu cios taki że do tej pory siedzę oszołomiona.
Ręce mi drżą, a serce wali jak oszalałe, w głowie huczy, czuje się tak jakbym została zdradzona i porzucona.
Łączę się w bólu jakkolwiek patetycznie to zabrzmi ale mi już serce krwawi na myśl , że mecenasina okłamie Igę i jeszcze to przytulanie z Kingą....brrr. Któraś z dziewczyn kiedyś napisała , że wtym sezonie możemy nawet znielubić Marcina czy coś w tym stylu . Z tego co widać w tym zwiastunie te prorocze słowa mogą się niestety spełnić... i ten najczarniejszy scenariusz, że Iga dowie się od osoby trzeciej , a nie od narzeczonego :(
Omotała go Kinga, a on dał się tak łatwo omotać tej spryciuli. Ale mam nadzieję, że Iga tak to rozegra, że Kindze pójdzie w pięty, a Marcin będzie się czołgał i przepraszał dość długo! Mam tylko nadzieję, że się tak przytulają na pożegnanie.
Tym bardziej będę wierzyć do końca że Marcin to nie ojciec Mateusza żeby zobaczyć jak on zareaguje na wynik testu negatywnego!
Jak Kinga zareaguje, gdy się dowie, że "to nie on", niestety nie on! Ciekawe, czy będzie dalej kombinować, czy odleci?
Pewnie masz rację i obyś ją miała ;) ale dziś i pewnie przez najbliższe tygodnie rozdygotane emocjonalnie będziemy chyba Wszystkie ; ( . Trzeba się trzymać niczym tonący brzytwy tego co powiedziała J Kulig , że to będą tylko chwilowe zawirowania i będzie go wspierać ( czyli mecenas nie narozrabia chyba aż tak bardzo , a oglądanie jak kaja się przed Igą i błaga ją o wybaczenie może być dla nas całkiem przyjemne...zważywszy na to , że to ona ostatnio musiała go ciągle przepraszać...)
....chyba bardziej pokręconego wątku jak Biczyński oraz przebieranka dla złapania adoratora mamy Ewy nie było, tylko tak jak emka pisze: to był początek, coś nowego......
Pozwólmy trochę Idze pofruwać, czasem fruwanie partnera też pomaga .
Gdyby powód wycofania mecenas był mniejszego kalibru już by się rozjaśnił(uśmiechnął się), jak na rybach.
A wiadomo, że są boutiques gdzie nie ma cen, też nie podoba mi się to.
...dostarczyć co? a przede wszystkim komu? rzeczywiście zabrzmiało jak dostarczenie papieru do kserokopiarki, myślę, jednak, że to skot myślowy, znana jest nasza inteligencja i dociekliwość, co nam nie wyłożą to sobie wymyślimy:))))
Może to miało oznaczać, że wymagane są dwie próbki. Skoro Marcin uprzedził o rekomendacji sądu, że jeśli okaże się,że to jego dziecko, to już nie tylko Kinga sama będzie podejmować decyzje w sprawie Mateusza.To była taka informacja, co jest wymagane w celu zrobienia testów. Myślę, że Marcin dopilnuje, aby wszystko było zgodne z procedurami, bo to przecież nie chodzi o jakieś tam dziecko, tylko być może o jego syna! A poza tym on sam chce się tego dowiedzieć jak najszybciej, więc nie pozwoli na jakąś samowolę. Procedury muszą być zachowane, tylko czy Kinga będzie ich przestrzegać, czy nie będzie tego w nieskończoność przedłużać.
Jutro w PNŚ prosto z planu "O mnie się nie martw" - Joanna Kulig, Stefan Pawłowski i Paweł Domagała
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/24846998/co-wydarzy-sie-w-nowych-odcinkach-o-mn ie-sie-nie-martw z Asią i Stefanem
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/24846992/z-planu-serialu-o-mnie-sie-nie-martw z Pawłem
Po obejrzeniu tych relacji wiem tyle samo co przed obejrzeniem :D
Nic nie chcą zdradzać :P
Miło było ich ujrzeć ale nic konkretnego nam nie powiedzieli...;) za to dowiedziałam się , że Stefan wstawał dziś o tej samej godzinie co ja...;)
No jak to?! Dowiedzieliśmy się, że Marcin wygra w apelacji sprawę Łukasza, a Krzysiek będzie rozkręcał swój interes tak, że nawet celebrytka będzie korzystała z jego usług! To jest nic? ;)))))
Zgadza się ....to są newsy , które sprawią , że z wrażenia dziś wszystkie nie pośniemy... ;) he he
..no nie pośniemy bo padło, że kończą już ostatnie odcinki no i teraz "nadech" jak mówią za miedzą na wdech i czekamy czy będzie kontynuacja, kontynuacja:)
Mam pewną nowinke nie za dobrą ale podkreślam nowinek (plotke). Moja mama kupiła ostatnio gazetę niestety nie mam jej przy sobie i nie wiem jak się nazywa ale mama wyczytałam tam że prawdopodobnie nie będzie 5 sezonu :(
Wiemy że to mogą być tylko plotki ale po co pisać jakieś newsy jeśli nie wiemy czy tak na 100% bedzie!
Jak sobie przypomnę plotki o JK to mi się płakać chce ze śmiechu xD