No właśnie, bo dużo osób ma chyba po prostu idealistyczną wizję ich związku i nie dopuszcza takich fajerwerków. A kto dopuszczał do siebie przed trzecim sezonem, że Marcin trafi do aresztu i to dwukrotnie? Może i z tym nie będzie tak tragicznie. Gadomska mąciła, kręciła a w końcu i tak wyszło na dobre.
Tylko że wiesz, z tą kobietą mogło zupełnie nie chodzić o pieniądze. Nie każda samotna matka ma problemy z płynnością finansową. Mogła być w tej kwestii samowystarczalna i ewentualne alimenty miała gdzieś. I też nie musi chodzić o krzywdę, jaką Marcin tej pani zrobił czy też unoszenie się honorem.
Nasze narzekanie teraz na pomysły scenarzystek to może być już musztarda po obiedzie. Jeśli będą nagrywać w najbliższych miesiącach, to scenariusz IV serii już pewnie jest. My możemy się tylko zastanawiać, co one tam wykombinowały. No i może jakieś modyfikacje drobne mogą zrobić, ale jeśli opierają następny sezon m.in. na tej pani, to raczej musimy się z tym pogodzić :)
Obawiam się też, że innymi wątkami nie są w stanie aż tak bardzo zaciekawić widzów, bo jednak główni bohaterowie to Iga i Marcin i wokół nich wszystko się kręci. Ale doskonale rozumiem życzeniowe myślenie i to nie jest z mojej strony krytyka :)
Aha, nie mówię, że ja chcę takiego wątku albo że będę nim zachwycona. O nie, tak źle ze mną nie jest ;D Tylko po prostu próbuję jakoś racjonalizować ten pomysł :)

Wiadomo, że klamka już zapadła :) Ale dopóki na 100% nie będę wiedziała, kim jest ta kobieta i dziecko, to nie będę wierzyć, że to matka dziecka Marcina i tego będę się trzymać do finału, a może nawet dłużej :) A ostatecznie, jak przyjdzie co do czego, to no cóż... przeżyliśmy Gadomską, przeżyjemy i to dziecko ... mam nadzieję, że przeżyjemy :)))

Takie właśnie jest założenie,żeby każdy myślał, że to dziecko Kaszuby, a ja się pytam, którego? Bo niby oczywiste, że Marcina, szczególnie teraz, bo jak się wali, to czemu nie przywalić Marcinowi i Idze? Skoro się zaczyna im układać, to coś trzeba im podrzucić, chociażby podejrzenie. To przecież serial komediowy, nie tylko za sprawą tekstów Krzyśka, ale przede wszystkim nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności. Nie mówię, że areszt, to coś śmiesznego,ale poza nauczką dla I&M myślę, że scenarzystki zafundują nam nieprawdopodobne rozwiązanie tego problemu, a finał będzie taki, na jaki czekamy od pierwszego odcinka. Droga do szczęścia nie zawsze jest prosta, ale po tylu przejściach jakie miałyśmy z naszą uwielbianą parą "wreszcie" zakochanych, to nic ich już nie będzie w stanie rozdzielić. Oni są już "na dobre i na złe" - nierozłączni!

Tak się właśnie zastanawiam jak scenarzystki zakończą relację IgMy w tym sezonie. No bo niby mamy to zdjęcie ze ŚS, które raczej zwiastuje nam wszystko się między nimi ułoży. No, ale mi chodzi o to co wydarzy się po tej całej akcji w szpitalu. Mi to marzy się jakaś dłuższa, finałowa scena z IgMą, ale coś takiego czego nikt się niespodziewa. Wszyscy będą mile zaskoczeni i to będzie coś takiego na co wszyscy czekamy od początku sezonu. Nie wiem może się łudzę, ale naprawdę liczę, że coś takiego zobaczymy. Chcę żeby to był finał Igi i Marcina.

Ta seria miała należeć do Igi i Marcina, poniekąd tak było, bo się zaręczyli. Ale tego "coś takiego na co wszyscy czekamy" to "troszeczkę" było, ale więcej to chyba same sobie musiałyśmy tam wykombinować w myślach. Jestem optymistką i wierzę, że będzie ta obiecana petarda i to będzie coś wyjątkowego, tylko dla Igi i Marcina. Scenarzystki ćwiczą naszą cierpliwość, ale jak z I&M dotrwałyśmy tak długo, to już wiemy, że zdarzyć może się wszystko.

http://www.telemagazyn.pl/artykuly/familiada-odcinek-specjalny-barwy-szczescia-v s-o-mnie-sie-nie-martw-zdjecia-47046.html?zdjecie=3
W odcinku świętecznym 'Familiady' zmierzą się ekipy dwóch seriali, w tym naszej... szkoda tylko, że najważniejszych 3 osób nie ma :(

Sorry ale pani Ela co może była 3 odcinkach jako reprezentantka serialu. Mogliby Krzysia dać to by się wyszalał i w 4 sezonie może odpuścił:))))

A może główni aktorzy serialu mają inne ważniejsze rzeczy do roboty niż udział w familiadzie?
Na pewno grają na innych planach i nie mają czasu :) Joasia i Paweł na pewno grają teraz w jakiś filmach a Stefan hmmm chyba w "Bodo" :P

Czekają na nas świąteczne życzenie od Stefana (dzisiaj nagrywane - foto na instagramie), które niedługo pojawią się w tv. :))

Wklejam się gdzie mogę, w nadziei, że te z was, które tworzą świetne filmiki o Idze i Marcinie może wezmą pod uwagę moją propozycję... uważam, że świetnie do muzycznego zilustrowania tej pary nadaje się Tabb & Sound'n'Grace - Dach. Ja nie umiem, może któraś z Was coś fajnego wyreżyseruje :)

http :// media2. pl /badania /130277- Serial- TVP2-O- mnie-sie-nie-martw-zdobywa-nowych-widzow. html
Super wiadomości! Średnia ponad 2 miliony :D
Szczerze po średniej oglądalności 3 pierwszych odcinków 3 sezonu nie spodziewałam się tak dobrego rezultatu :P
Usunięcie spacje bo inaczej sie nie dalo wstawic;/

To dobra wiadomość:) ... no i między innymi dlatego będzie 4 sezon. Nie na darmo zwerbowałam do ogĺądania serialu moją mamuśkę, która dopiero od 3 serii zaczęła swoją przygodę z O mnie się nie martw.

To super wiadomość, z tego wynika, że od zaręczyn I&M ten serial zyskał. Po 2 serii nikt z moich znajomych nawet nie wiedział o tym serialu, ale jak usłyszeli jak ja opowiadam, żyję tym serialem, to 3 część oglądała już większość z nich i teraz nie tylko na forum mam o czym rozmawiać. Tak się cieszę, że ten serial zdobywa nowych fanów, to tylko potwierdza jego oryginalność.

To znaczy że daliśmy radę. Może twórcy serialu zauważą że sezon pierwszy i trzeci cieszył się większa popularnością niż drugi i nie zafundują nam rewelacji w stylu "Gadomska".

Tutaj o metamorfozie Pawła Domagały. Pisałam kiedyś, że może mieć to wpływ na nasz serial i postać Krzyśka, ktoś z forum bagatelizował sprawę i napisał, że włosy odrosną. Z tekstu jednak wynika, że oba filmy będą kręcone jednocześnie. Więc powtórzę moje pytanie - czy to będzie wynik wzięcia Krzyśka w obroty przez tę tajemniczą damę czy też Krzysiek zmieni się, bo będzie się przed nią ukrywać? Wszystko zależy też od tego jaki przeskok czasowy zastosują - czy będzie już po ich spotkaniu? Z tych nowinek można wnioskować, że tak, bo Krzysiek jest już przerobiony, wychudzony - czy to dla niej czy przez nią?

http://superseriale.se.pl/newsy/druga-szansa-pawel-domagala-przeszedl-metamorfoz e-w-nowym-serialu-tvn_745472.html

To ja napisałam, że włosy nie zęby - odrosną! Nie sugerowałabym się tym co tam napisali, bo to że obciął włosy, to nie oznacza odmiany wewnętrznej. Przecież ile z nas myślało, że po tym zderzeniu z koparką to mu się "polepszy", a to tyko chwilowe było. Zafiksowany na punkcie Igi jest tak samo, chociaż ja podejrzewam, że on nie tyle kocha Igę, ale jest zazdrosny, że sobie bez niego życie ułożyła. Utwierdza mnie w tym, jego wyraz twarzy, gdy Filip całował się w szpitalu z Zuzanną, on jest zazdrosny. Dalej jeżeli chodzi o rewelacje tego artykułu, to gdzie Domagała schudł? Przecież jak był w garniturze, to taki szczuplutki jak mecenas, tylko trochę klasy mniej. SS tak jak my tutaj na forum, zobaczyli zdjęcie i interpretują po swojemu, bo co, znają scenariusz? Faktycznie wygląda inaczej, ale jak ubierze t-shert i tę swoją koszulę w kratkę(na drwala), to będzie dawny Krzysztof. Uważam, ze w krótszych włosach wygląda lepiej, więc to może tyć taka przemiana, że chce tej nowej kobiecie zaimponować, albo upodobnić się do tego jaki był wcześniej. Nie twierdzę, że Krzysztof nie potrafi się zmienić na lepsze, ale uważam, ze to musiałby być jakiś "wstrząsający" powód, czyli wielka nieszczęśliwa miłość sprzed lat. Coś co kompletnie odwróci jego uwagę od Iguni i mecenasa.

Krzysio całkowicie zafiksował się na punkcie Iguni, to fakt. Krzysio pod tym względem jest i zazdrosny, że nie on z Igą, do tego jego egoizm, zwiększająca się samotność, brak darmowego wyżywienia, opierunku itd. On jest na jej punkcie uzależniony, a ponieważ nikt nie jest w stanie z jego otoczenia wyleczyć go z tego, to pozostaje psycholog albo ponowne mocne uderzenie przez megakoparkę( żart ), ślub narzeczonych względnie jakieś zdarzenie, które będzie szokiem dla niego jeszcze większym niż ślub. Chyba w 4 sezonie nie dojdzie do zamiany "tragicznego" trójkąta w czworokąt w motylkowie.

Oj, o jakim Ty czworokącie w motylkowie myślisz? Ten trójkąt to już za wiele i jest nie do zniesienia, a Ty kogo tam chcesz im jeszcze dołożyć - Filipa?

SS to wiadomo... nie będę komentować;) Ale w 13 odc. zauważyłam, że Domagała faktycznie schudł - portki mu tak niechlujnie wisiały na tyłku (pamiętam moment, jak wbiegał po schodach do szpitala) ;P I w garnitur się wbił, że wyglądał jak mecenas Kaszuba bis - to trzeba mu oddać;))) Przebrać się zawsze można, wymienić ubranie i fryzurę, ale szarych komórek tak łatwo i szybko nie da się przeprogramować. Tutaj potrzeba dobrego albo dobrej stylistki/wizażystki - takiej z "ogniem":)

Masz rację przecież prawie zima, więc w czapce będzie chodził. Prawda jest taka, że dopóki Iga nie zakochała się w mecenasie, to jakiś tam cień szansy był. Może nie zeszliby się ponownie, ale utrzymywaliby bliższą relację, ale teraz to nie ma kompletnie szansy. Bo podejrzewam, że "gdyby", powtarzam "gdyby" Iga rozstała się z Marcinem to już na pewno nie związałaby się z żadnym mężczyzną. Co do wyglądu jeszcze, oglądałam 1 odc. 1serii i tam w tej scenie z kotarką, to też mu te spodnie "wisiały". A w garniturze to faktycznie bez zarzutu, ale do klasy mecenasa tomu jeszcze daleko. Nawet ta sytuacja przed ślubem Asi, pokazała jaki ma duży dystans do pokonania. Garnitur to nie wszystko, nawet te miliony (choć nie jego i tylko na chwilę) nic nie zmieniły. Ja go nie dyskwalifikuję, niech on się zmienia,ale niech to robi dla siebie, albo dla swojej nowej kobiety. A nie plącze się po życiu I&M, jakby faktycznie był niezaradny życiowo.

Mnie chodziło o to, że Domagała schudł już po zdjęciach do 3 sezonu. Jak zobaczyłam zdjęcie na jego fb to się przeraziłam, tak jak nie on, chudy, opitolony, jak z więzienia. Teraz widzę już twarz pełniejsza. Ale to może być nadal widoczne w serialu. Będzie wyglądał jak kupa nieszczęścia zniszczony przez kobiety :) albo pójdzie w jakąś bojowniczą formę - agresywno - antyfeministyczną - tego się obawiam. Żeby mu całkiem nie odbiło. Może jak Domagała będzie grał równolegle, to może w OMSNM będą pomniejszać jego wątek, tym bardziej, że ta seria będzie ostatnia.
Może on się stanie wielkim tatą i ułoży sobie życie z tą kobietą , bo wszystko dla syna, przedłużenie rodu itp. I wyjedzie z W - wy, bo ona chyba zamiejscowa. To by był happy end :) Swoją drogą, szkoda każdej normalnej kobiety dla Krzyśka, jedynie dorównująca mu intelektem Ewelinka pasowała. Jednak scenarzyści byli dla niej łaskawi :). Zostały więc tylko takie które są związane z nim do końca życia przez dziecko i później wspólne wnuki jak mówiła Ewka. .
Ten chłopczyk ma 7 lat, drobny jakiś, rok urodzenia małego aktora to 2008 . Oliwka jakoś nie może skończyć pierwszej klasy, ale wiemy że miała 8 urodziny. Czyli to może być dziecko poczęte tuż przed związaniem się z Igą lub gdy ona już była w ciąży.

,, Tym bardziej, że ta seria będzie ostatnia" Czy coś mi umknęło?

Też to zdanie utknelo mi w pamięci :P Jak na razie takie stwierdzenie nie padło że 4 sezon będzie ostatni.
Po wynikach oglądalności 3 sezonu jestem bardzo spokojna o jego losy :)))

To dobrze, bo już myślałam, że coś przeoczyłam :)))) Ależ mi ulżyło!

Mnie się wydaje,że on wcale tak bardzo nie schudł, tylko przez te obcięte włosy taki zabiedzony. "zniszczony przez kobiety" (się uśmiałam), przecież to on sam się niszczy latając za Igą, on nie chce żyć inaczej. Ale też się zastanawiam, czy 4 seria nie będzie ostatnia, bo te komentarze sugerowały, że chyba jednak tak. Jasne też jestem za tym aby ten serial trwał jak najdłużej, bo jest niesamowity.

Widzielicie na instagaramie pod zdjęciem na omsnm jest pytanie co chcielibyśmy zobaczyć nowego w nowych sezonie :D

Które komentarze?

Na instagaramie omsnm pod pierwszym zdjęciem gdzie krzysiek stoi nad lezacym na ławce Filipem są te komentarze :)

Watek o 4 sezonie i przeciekach dobil do 1000 postow. Moze tu gadajmy dalej? :)

http://swiatseriali.interia.pl/multimedia/seriale/o-mnie-sie-nie-martw-1108/zdje cie,iId,2024584,iAId,191980

Nowe zdjecia z 4 sezonu :)

http://swiatseriali.interia.pl/newsy/seriale/o-mnie-sie-nie-martw-1108/news-o-mn ie-sie-nie-martw-szok-kaszuba-ma-syna,nId,2154378

Śs o Marcinie i jego synu.

Widzę, że Marta i Krzysiek w jakieś komitywie. Obydwojgu chyba życie nie wychodzi. :)
Podoba mi się sukienka Igi z tej kolacji. Natomiast nie widzę jej w tej z zakupów z Renatą. Wgl chyba poszła do jakiegoś drogiego butiku. xDD
Krzysiek oczywiście nawet w sądzie się pojawi, boszzz.

Wydaje mi się, że wróżka Marcie i Krzyśkowi przepowiedziała przyszłość, która ich nie zadowala i oboje "samotni" się pocieszają herbatką.

Oj ta wróżka to będzie miała wpływ chyba na większość bohaterów. :)

Jak przepowie Marcinowi kłopoty i syna, to trafi w dziesiątkę! Ja chciałabym aby mam formułowiczom przepowiedziała 5 serię!xD

Marcin jednak bedzie bronił Łukasza w sądzie. Cos czuje na tej rozprawie sprawa z dzieckiem może byc poruszona, może jak Łukasz bedzie zeznawał to jakies fakty wyjdą na jaw. Na dodatek w tym samym momencie bedzie Krzysiek w sądzie. Po co? :P

W tym serialu nic nie jest przypadkowe, więc kto wie. A Krzyśkowi co jest, że Marcin go aż podtrzymuje ;P ?

Krzysiu dowiedział sie że jest ojcem Mateuszka xD

Haha, fajnie by bylo ;))

Oj tak , też bym chciała żeby to nie Marcin był ojcem Mateuszka ale musimy byc przygotowane na najgorsze...Za to wydaje mi się , że chłopiec skradnie nie tylko jego serce ale i nasze również ( a ta jego mamuśka to niech spada na drzewo banany prostować i korniki doić , a od igi i Marcina won! )

Właśnie widziałam cały spot ten z dziewczynkami i powiem jedno: wszystko mi mówi że ten chłopiec będzie synem Krzyśka. Może na siłę doszukuje się drugiego dna ale dziewczynki w mieszkaniu Krzyśka znajdują model samochodu co moim zdaniem jest wskazaniem że to zabawka tego chłopca i skoro jest na Żelaznej to chyba syn Krzyśka. Marcin raczej nie spotykałby się z synem u Krzyśka. Dziewczynki mówią że nie lubią tajemnic czyli będzie awantura o to że Marcin nie powiedział Idze ale najważniejszy wniosek z tego spotu: to Krzyś machnął dziecko pani latającej:)

Latała,latała i se wylatała,synka:)tylko gdzie ten tatuś?Też to teraz widziałam i tak jak Ty zwróciłam uwagę na słowo tajemnica.

A ja jak zwykle się spoznilam, przyszlam do salonu to juz nie bylo ;)) No ale trudno. Moze rzeczywiscie jest tak jak piszesz Lipa88_2, ten spot na pewno nie jest przypadkowy i daje do myslenie. Fajnie by bylo, ale wole się nie nakręcać!!

A tak swoją drogą gdyby to rzeczywiscie, był syn Krzyśka to znowu nieźle zrobili Nas w balona :)

Ale by był nagły zwrot akcji :D

Też mnie się tak wydawało, jak się pojawiło pierwsze info o gadżetach młodego w mieszkaniu Krzyśka. Nie wiem, czy przypadek, czy celowe działanie, ale wg mnie Mateuszek ewidentnie do Małeckiego pasuje jeśli o powierzchowność chodzi. Z drugiej strony, panienka latająca tak bardzo walnęłaby się w identyfikacji ojca? Albo kombinatorka nie z tej planety albo znów nas zwiastuny wpuszczają w maliny;)))

Ja bym lubiła takie maliny :P

Maliny?! Też mi się wydaje, że oni za bardzo sugerują Marcina jako potencjalnego ojca, potem jeszcze Łukasza. To ja mogę poszerzyć krąg potencjalnych tatusiów o Tomka, przecież on studiował i balował w tym samym czasie co Marcin! A może faktycznie, ta stewardesa rozpoznała Krzysztofa, przyszła do kancelarii i tę rozmowę słyszał Marcin i sam "się wskazał". Bo ten chłopiec nam bardzo pasuje do Krzysztofa, to byłoby idealne rozwiązanie. Ale w tym serialu, to nic nie jest takie, jakie się nam wydaje. Bo nawet gdyby, to gdzie i kiedy Krzysztof i pani od latania, mieliby się spotkać? On jak zeznawał w sądzie, to 5-6 lat wstecz pracował w MZK, nie latał do pracy za granicę! A poza tym to "trochę" za duża różnica między nimi we wszystkim. Albo ta pani sobie wymyśliła sposób, na złapanie tatusia dla swego dziecka, albo faktycznie Marcin nim jest! Ja nie widziałam tego spotu, ale ta rozmowa dziewczynek, że "nie lubią tajemnic" mogła dotyczyć dziadka. Przecież on miał im płacić za to, aby Idze nie powiedziały o jego pobycie u Krzyśka, ale to tylko moje domysły. A samochodzik mógł należeć do Rafałka, syna Ewy, bo nie wiadomo w którym odcinku się pojawi. Mogła odwiedzić Krzysztofa i dziewczynki i zostawić zabawkę, ale cel osiągnięty, zamieszania po tych zapowiedziach sporo:)

Coś w tym wszystkim nie pasuje, bo przecież latająca podaje Laurze dane: Sławomir Nowak, za którego rzekomo podawał się nasz mecenas. Czyli tutaj puzzle się składają, co jest baaaardzo niepokojące. Umieram z ciekawości, co nam scenarzystki wywinęły w temacie układanki Marcin-SławekNowak-Krzychu i jeszcze podszywający się pod Kaszubę, Łukasz;)

Te puzzle od jutra zaczną się układać!:))