Nie no bez przesady, etap rozrywania miałam z leonardo di caprio po Titanicu:D teraz bym tylko pohisteryzowała;P

No, wiesz, ale reszta może jeszcze etapu rozrywania nie ma za sobą... Ja za siebie nie ręczę xD

Leosiek, mój ulubiony aktor xD
Cieszę się, że wyszedł z Titanica - chociaż do dzisiaj będę twierdził, że to swietny film. Za dzieciaka podobała mi się Rose xD

Pewnie że świetny film, ja zawsze na nim wyję jak bóbr;P Leonardo świetnie sobie poradził po Titanicu, miał wypadki przy pracy w stylu Niebiańskiej plaży ale w sumie było coraz lepiej, rozwija się chłopak. Szkoda, że zrobił się taki pulpet

Ale za to jaki aktor! Absolutny numer jeden w swoim przedziale wiekowym :D

No coś w tym jest moja to 2 godziny dziennie się pacykowała przed lustrem a potem nie dawała się pocałować bo UMALOWANA JEST :-) Tylko w jedno miejsce mogłem ją pocałowac....

masz pecha po prostu:P cały czas czytam jaka to była ta twoja była;P mam tragiczną wizję tej dziewczyny:D pomalowac się trzeba ale nie tak żeby tapeta kapała z twarzy:P jak wszystko jest w odpowiedniej ilosci to można się całowac:D

Jej największy problem był ze strasznie sie kłóciła, i najgorsze to było to że o pierdoły, jak się gotuje zupę, czy kotu można dać zjeść kartofla i pomidora czy nie, a takie ogromne awantury były że mi prawie wszystkie szklanki wytłukła. Jedynie w łóżku było ok i potem była miła :-) nawet robiła wkusniaszeczki :-P Ale jak powiedziałem że przypalone to potłukła 4 talerze!! Wiesz mało brakowało a chciałem sie z nią żenić, aż mnie znajomi odwiedzili i próbowali od tego odwieźć jak im powiedziałem że mam taki zamiar, taki toksyczny związek to był. Przez problemy wizowe musiała na Krym wrócić i chyba dlatego mi się oczy otworzyły jak pojechała, bo gdyby nie to to już bym chyba był po ślubie :-) a teraz ona do USA pojechała wiec ja już jestem wolny i chętnie bym taka Elenę poznał dla odmiany :-) Dlatego z doświadczenia mówię że jednak taka "nudność" to jest o niebo lepsza niż ciągłej niepewności o co bedzie krzyk tym razem, jak człowiek taki zdenerwowany do domu wraca to nawet seksu sie odechciewa a nawet najpiękniejsza dziewczyna przez takie zachowanie robi sie odrażająca. brrrr...
A z rana jak sie budziła i widziała że na nią patrzę, bo lubiłem patrzyc jak śpi :-) to tak uroczo piszczała i mówiła ja chaciu do toilet! :-) to były jedyne chwile gdy ją przytrzymywałem i całowałem a ona piszczała i się wyrywała :-))

To ty trzymałeś Succubusa w domu xD
Rany, ja jestem facetem, który się nie ożeni przez dłuuuuugi czas. Nie potrafię się ustatkować. Nic u mnie nie trwa za długo xD

A do Stanów sam się niedługo wybieram 8)

No nie miałem wyboru bo ona z Krymu przyjechała wiec w domu ją trzymałem, a jak uciekałem to z własnego domu :-) nawet mój rodzony ojciec sie śmiał, że najpierw on uciekał przed moja matką a teraz ja uciekam :-P Chyba muszę komuś kto te przepisy montować że jej wizy nie przedłużyli i musiała natychmiast wracać, a to nie wszystko bo przez nią musiałem iść na zabieg obrzezania, wiec mam taką historię, że bania mała :-) i film można by nakręcić :-)
No to uważaj bo jak spotkasz tam piękną czarnulkę a imię będzie miała Vira to ucieeeeekaj!!!!! :-)

Hahaha, ucieknę od razu.
Nie wiedziałaby o co chodzi, a spieprzałbym równie umiejętnie i szybko jak Katherine xD

Hahaha ja tez taki mądry byłem i mówiłem, że nigdy żadna mnie nie usidli hahahaha! :-))) Taaaaaki mądry byłem a jak przyszło co do czego to ja z domu uciekałem, szedłem śmieci wyrzucić i na godzinę z psem :-) Teraz jak pomyślę o tym to mi się śmiać chce, ale Ty w USA miej sie na baczności bo jej uśmiech był zniewalający i potem przepadłeś :-P

Każda dziewczyna jest trochę zołza i histeryczka;P A jak ona była wschodnia to jej się to potęgowało. Moja rodzina pochodzi z Ukrainy i w moim domu awantury też tak wyglądają:D
Moje znajomości były krótkie i intensywne i nie takie nudne jak Stefan i Elena więc i bardziej odpowiada Damon. Znajomośc krótka, ale potem kolejne kilka lat się ją wspomina:D

Ale wiesz ja wrecz nie wierzyłem mimo ze mnie kuzynka ktróra we włoszek poznała parę takich wschodnich że maja taki charakter, myslałem, że żartuje. A tu... Matko... Musiałem jeść nalesniki z proszkiem do pieczenia a jak się skrzywiłem tylko bo kwaśne bo za dużo sody dodane to awanturaaaaaaaaaaaaa... Kurcze :-) Szklanka w ścianę, talerz w podłogę bo się skrzywiłem uffffffff.... No dokładnie ale w sypialni... No to i 4-5 godzin... Więc jedynie tam sie nam chyba układało, ale niestety potem u urologa wylądowałem i 1000 zł na leczenie w plery... Na szczescie już się wszystko prawie pogoiło i z zadowoleniem jest lepiej niż kiedykolwiek myslałem.
Może dlatego tak mnie do Katriny nadal ciągnie :-)))))

Ja za to słabość mam głównie do Włoszek. Pełnych, pół-Włoszek czy też o włoskich korzeniach. Też potrafią być temperamentne, kiedy trzeba. Poza tym są chorobliwie zazdrosne, chętnie imprezują, lubią pokazać pazur i na punkcie swoich facetów mają obsesję. Swoich - nie, że Włochów, ale tych z którymi się umawiają. :D
Nie zawsze jest lekko, czaasem naprawdę ciężko... ale warto :D I lubią, jak facet o nie zabiega, botakim pogrywają.
Dlatego sobie z nimi radzę. Ja nigdy nie latam, często nawet obchodze się złośliwie - zaopatrzony w sarkazm i ironię oraz poczucie humoru - i udaję, że jestem mniej zainteresowany niż w rzeczywistości :D to pomaga je utrzymać jakiś czas przy sobie :D

Mmmm... Południowe :-) Ale się dobraliśmy :-) Ja Ukrainki-Rosjanki Ty Włoszki a tak nie doceniliśmy naszych kochanych dziewcząt :-))) Też trochę tak mam, znaczy mam naturę kamienia jak mnie ona rozpali to potem robię sie gorący i trochę mnie trzyma, jak jest zimna to ja tez robię się zimny, więc de facto moja kobieta dostaje ode mnie dwa razy tyle tego czego sama daje :-) lubię inteligentne kobiety z dużym poczuciem humoru tak by rozumiały ironię i moje żarty.. uff ale dla niektórych to bywa bardzo trudne. To ta była to Włoszka była :-)

Myślę, że nie mogą. Mogą się upić, ale szybko się regenerują, więc stawiam, że nie cierpią z tego powodu.
A motyw wampirów mogących spożywać coś innego niż krew pojawił się wcześniej w "Buffy" i "Angelu". Spike pijał kakao, mieszał krew z cukierkami, wcinał kurze udka w panierce i uwielbiał kwiaty cebuli. Angel też coś tam mógł konsumować, a obaj pili regularnie. Ale ogólnie jedzenie miało mieć dla wampira smak popiołu.
W TVD poszli jeszcze dalej, z tym "jak się dobrze odżywiamy to nasze ciało funkcjonuje normalnie" czyli w domyśle mogą wsuwać wszystko jak leci (?)

No co Ty Rysia z Klanu też byś tak uśmierciła? :-P

Rycha nie czepiać mi się, przecie on kóltowy jestXD
Lepi przyznawać mi się tutaj zaraz, czy łapki macie czyste!!

Hahahaha :-D jak nikt nie patrzy to mam czyste :-))))

Całe szczęścieXD

Ja też czekam, aż Matti powie nam gudbaj i łapką pomacha jak Pik-PokXD

I co???? Carolinka sama zostanie? Ja jej nie chce z tym Tylerem NIEEEEE BEDZIE MI ŻADEN MOKRY PIECH MOJEJ CAROLINKI TROCHAŁ! :-((((
Niech naprawią Matt (Rysia) niech mu kto jajka przyszyje i byłoby ok!

Nie da się;)
Z pustego ;) i Salomonek nie naleje!!
Mattek Bezjajek niestety;)

Uuuu... Biedna Carolinka chętnie bym ją pocieszył... :-)))

Ale coś czuję, że się nie przyjmą:P

A widziałaś ładne zdjątko ElajdżynieElajdży?? Danielka znaczy?XD Co je wstawiłam na 3 stronce tj,?
Fajnie wyszedł;)

No teraz zerknęłam, ale mi się akurat jego charakteryzacja w VD podoba ;)
Nie no, lepszego Elajży znaleźć nie mogli, Elajża ma mi zmartwychwzstać bo to mój mistrzunio :D

Mnie też podoba bardzo się, ale zawsze mógłby wyglądać ładniej.
Tyle że to by się kłóciło z wizją długowiecznej istoty, heh.
No właśnie właśnie, czekam na jakiegoś asa co mu ten nożyk wyciągnie;)
Czarowniczków usieczon i tera nie ma kto przyjść z pomocą, tragedyja...
Mam głupie przeczucie że zrobi to BonnieXD heheh.
Ktoś tu se wspominał, że może ją Dr. Martino opętał ; może Zła Czarnoksięska strona ujawni się, sese?? ;)

Chcesz powiedzieć ze nawet współczesna medycyna nic na to nie poroadzi? :-( uuuuu Poor Matt

Zawsze warto spróbować, ewentualnie jakieś hokus pokus:P

Super glue... albo kropelka... jak to szło??? "kropeleczka na czubeczku i już wszystko w porządeczku..." :-ppppp hahaha

To na pewno nie jest Shelby, poszukałam trochę w internecie i najbardziej pasuje Chevrolet Camaro z 1968 roku

Większość źródeł mówi o Chevy Camaro z '67 ;)

Pasuje ten samochód do Damona, bardzo mi się podoba. Samochód Stefana za to jest bardziej śmieszny, wygląda trochę jak samochód Jasia Fasoli:D Nie wiem czemu mam takie skojarzenie;)

Ale samochód Stefka to Porsche. Za to ma plusa :D

A właśnie trudno dobrze się przyjrzeć, bo ten samochód widać tylko w ujęciach gdy jedzie i to z daleka, a nie mogłem dorwać nic z lepszym widokiem niż tu:
http://www.youtube.com/watch?v=qeBCnc4xmC8
Ale teraz już jestem na 99%
To jest Chevrolet Camaro cabrio '69 ale właśnie model nie z 1967 tylko z 1969 i tu w źródłach jest błąd, bo różnica w modelach jest w zderzaku w modelu z '69 ma on takie skrzydeł po bokach wywinięte do góry a w modelu z '67 był on prosty. W każdym razie samochód z klipu powyżej to model 1969. Ale ufff trudno było znaleźć bo Mustangi i Chevy z tego okresu są bardzo podobne bo jedna firma od drugiej zrzynały z siebie, dodatkowo każdy nowy rocznik miał jakieś nowe elementy.

Czy w promo 17 odcinka 2 sezonu widze Elene z twarzą wściekłego wampira?!No wiecie,czarne oczy,ostre zęby na wierzchu itp.
Chyba mam zwidy o_O

Eee... Katherine?

Nie,nie,nie.Też mi się wydawało ,ale hallo...proste włosy...

Katrina ma też proste włosy bo się prostownicą przecież bawiła by upodobnić się do Eleny :-)

Jesteś zagięty.

To taki zabieg, nie poznałaś się jeszcze na zwiastunach?;)
Tylko nie mogę rozkminić czy ten łańcuszek to Eleny jest...
Jak widać Katherine zmieni fryzurę, ale wcześniej zdąży się jeszcze podszyć pod swojego sobowtóra;]

No i trzeba się liczyć z tym,że znowu coś wytną z zwiastunu;]

Wiem,wiem.Po prostu mam nadzieje że Elena będzie wampirem...

Może będzie :-) Nie trać nadziei ale to może nastąpić np w 10 sezonie :-P

No, może nie w 10 sezonie ;) Ale na pewno nie w 2x17.

Spokojnie :-) jeśli scenarzystom nie zabraknie pomysłów to może być z tego druga Moda na sukces :-) i można by na tym zarabiać 20 lat :-P

Ja tam wolę, żeby było mniej sezonów, ale przynajmniej porządnych. Poza tym, nie mogą ciągnąć TVD przed 20 lat, bo by po wampirach było widać, że się starzeją :P

Aj tam nie doceniasz kunsztu charakteryzatorów! :-P Jak się kobita umaluje to i dwadziescia lat jej ubędzie, wiec taka 43 letnia Elena to nawet na 17 by i po 20 latach wyglądała :-) a za Damonem to będą dalej dziołchy szalały i tych 53 lat to nikt po nim nie zauważy. Gorzej ze Stefanem bo jego kolejne 20 lat umartwiania może nieźle nadwątlić :-p