no ale ja nie kocham Stefana czasem go trochę lubie bo w końcu Polak :-) poza tym nie lubię przegięć na jedną stronę więc nawet jak bym go nie lubił to i tak bym bronił :-) Taka moja natura bronić słabszych :-)
Stefan już nie jest słabszy:P Gdyby dzisiaj Damon mu nie wbił w brzuch stojaka od lampy to miałby jeszcze bardziej zmasakrowaną twarz:P Widac, że ludzka krew Stefkowi służy. A tam od razu Polak;P Taki tam z niego Polak bo zna 5 słów;P
Tu się nie zgodzę, Paul mówi po polsku całkiem płynnie i zgodnie z oficjalnymi informacjami, do 16 roku życia spędzał 4 miesiące w roku w Polsce u dziadków. Gdzieś w jakimś wywiadzie o tym opowiadał, ale przyznał też, że bez tak częstej jak kiedyś praktyki, akcent mu podupada, czy coś.
Ładnie mówi, drażnię cię tylko:P znam osoby, które mówią dużo gorzej. Gdyby trochę sobie przypomniał nie miałby problemow. Akcent nie jest tragiczny, on nie pamięta tylko słów. to co mówi mówi OK
wkurzył się, a Damon mnie trochę rozczarował, myślałam że stłucze cieniasa;P też dobrze to skończył ale mogło byc mniej dramatycznie;)
No nie, zna więcej, mówił że w dzieciństwie to cały czas mówili w domu po polsku a angielskiego się w podstawówce nauczył. ale tak to niestety jest ze jak się mówi potem po angielsku to nawet pierwszego języka idzie zapomnieć np przykłady polskich żołnierzy w wielkiej brytanii. Ten film z Farelem co nakręcili o przygodach polaka który uciakł z Syberii, to ten żołnierz po 65 latach nie był w stanie mówić po polsku, a Paul siedząc w USA i gadajac non stop z Amerykańcami po amerykansku niestety też może zapominać... no ale ja zawsze na Polaka postawię :-)
Tco do krwi to tak pija on trochę paczkowanej ludzkiej i Elenowej :-) więc już nie jest słabiota jak w pierwszym odcinku gdy wylecieli przez okno z Damonem.
No nie, Damon mógłby nie dac mu rady gdyby mu się lampa nie nawinęła. Dobrze, że ich dom jest retro- dużo potencjalnej broni:D
No dlatego musiał się kijkiem ratować :-P no aż że zmarszczony Stefan mial większa to i Damon miał gdzie trafić hahahahaha :-PPPPP
Hoho no to nieźle :D
Myślę, że parę osób by się tu znalazło. No niestety są jednak w mniejszości xD
Właśnie jestem po seansie. Z odcinka na odcinek jest coraz ciekawiej. Nawet nie zauważyłam, kiedy skończył się film. Moje wrażenie w skrócie: cieszę się, że Tyler wrócił; Damon jak zawsze mnie wkurzał; wbrew temu, co wcześniej napisałyście, Stefan wcale nie jest taki zły (raczej zagubiony); no i ....Klaus (eh, gdybyście tylko wiedziały, jakie miałam niegrzeczne myśli, gdy pojawiały się z nim sceny ;P ). To jego współczesne oblicze coraz bardziej mi się podoba. To tyle. Nie wiem, czy wytrzymam do następnego odcinka.
Klaus ma szyderczy uśmieszek, mógłby podpijac świat z Damonem:D stefan od początku jest zagubiony i tylko drażni mnie jego widok:/
Mi się podoba pomysł oddelegowania Stefana do innego serialu:D jak ma taka fajna klatę mógłby grac w Spartacusie, wysmarowaliby go oliwką i może dali jakąś niewolnicę żeby mu smutno nie było;)
O tak, ten jego uśmieszek. Ale przyznam, że robi to o wiele lepiej, niż Damon. Jest takim, wiecznie polującym kotem. I do tego seksownym. I, dzięki Bogu, nie strzela takich głupich min, jak Damon. Punkt dla niego.
Hmmm... Wolałabym nie wdawać się tutaj w szczegóły (żeby moderatorzy nie usunęli nam tematu). Mogę jedynie zdradzić, że w pewnym momencie, wyobrażałam sobie, co by było, gdybym go dopadła :P
No wiesz mamy jeszcze PW jak tam żadnych wścibskich moderatorów nie ma i mogłabbyś to opisać ze szczegółami :-P Rozumiem że on nie miałby najmniejszych szans z Tobą? mmmm... Brzmi dziko i przyjemnie niepokojąco :-))))
O tak. Na prywatnym z chęcią opisałabym ze wszystkimi szczegółami. Tak się składa, że mam bardzo bogatą wyobraźnię. Jest tylko jedno małe ale - by móc pisać na PW, musiałabym zdobyć punkty na filmwebie, a ich nie mam.
Serio a nie wystarczy wysłać zaproszenia/ :-) chyba wystarczy i potem można pisać na prywatnym jak się przyjmie zaproszenie :-) Możemy spróbować :-)
mmmm... Bogata wyobraźni to jest to co ja zawsze uwielbiałem i bedę uwielbiał.... Nie ma nic lepszego teraz to bardzo bym chciał usłyszeć jej dawkę :-)
Wspomnianą metodą już też próbowałam i zawsze przy wysyłaniu pojawiała się informacja o braku punktów. Tak niestety skontruowano filmweb. A szkoda
Piszesz, że lubisz bogatą wyobraźnię. W sensie, tylko w tych niegrzecznych tematach, czy też masz na myśli w innych kategoriach. Zazwyczaj, mój umysł działa w tematach związanych z kryminalistyką. Tylko wieczorami przestawia się na inny tor. Chyba nie muszę pisać, jaki ;P
Widzę, że robimy już offtop. Jutro dziewczyny nas zabiją, jak to zobaczą...
No ja też własnie lubię logiczne wnioskowania i tematy kryminalistyczne :-) No i plus tego ja mam równie dużą wyobraźnie działająca na kilku torach w tym na tych włochatych :-) No to spróbuj przyjąć moje zaproszenie i ja napisze do Ciebie PW i ewentualnie podam mój email i może odczytasz :-)
No nie martw sie dziewczyny tu są całkiem miłe chociaż czasem sprawiają inne wrażenie :-) Ale milszych chyba nie spotkałem :-P
Ja nie ogarniam trochę tego PW bo do jednych pisać mogę, a do drugich już nie. Dodam, że mam marne 3 punkty ;)
Jedno trzeba przyznać Damon nawet jeśli czasem nerw go weźmie i wali na oślep to jednak nie przebiera w środkach żeby dojść do celu. Nikt mi nie powie, że Junior Mazgaj walczył bardziej zapalczywie o swoją dziewczynę niż Damon o kobietę, która nie odwzajemnia uczucia. Czy Stefan zawsze musi zastawiać się matką naturą i jej pięknymi okolicznościami przyrody zamiast wziąć się z problemami za bary ? Zero wyobraźni. A na poważnie to dobrze, że Damon reprezentuje inny wizerunek w tym duecie bo mielibyśmy Mroczków 2. Stefan nie był w przeszłości taki cacy jak dziś szkoda, że czasem nie jest w stanie wykrzesać z siebie więcej. Zaskoczyło mnie to, że Jenna będzie wampirem. Ciekawe czy tylko ją czymś otumanili czy tez Klaus poczęstował ją swoim RH rzeczywiście. Obejrzałam zwiastun 2 1 odcinka. Jeszcze tylko dwa i będziemy mieć koniec sezonu. Jak znam życie to zostawią nas napalonych aż do jesieni. Mam nadzieję, że team Alaric, / nie wierzę, że to piszę / Jeremy :) :) oraz Bonnie i uncle John mają coś w zanadrzu.
Ps. Obejrzałam scene w której Damon ratuje Car przed Tylerem. Faktycznie coś chrupnęło w kościach więc może go rzeczywiście dziabnął.
Dziabnął, dziabnął. Podobala mi się scena jak Damon wszedł do grobowca i powiedział Caroline że Matt to nie problem, że on przyszedł ją uratowac a Mattem będą się martwic jutro. Nie wiem czemu ale spodobała mi się scena, gdzie Damon jest opiekuńczy. Już nie podśmiewa się z Caroline. Podobały mi sie dzisiaj sceny z nią, ostatnio nie mogli nic wykrzesac z jej postaci a dzisiaj było super. Wygląda na to, że potrzeba Tylera żeby dobrze wypadła
Dziwne, chyba jestem jakaś przygłucha po pracy, bo wygląda na to, źe jak na razie jako jedyna nie słyszałam w tej scenie żadnego chrupnięcia. Muszę obejrzeć tą scenę jeszcze raz.
Jak Jenna będzie wampirem jak PRAWDOPODOBNIE zostanie poświęcona razem z Julse w rytuale?
Idę spac, na dzisiaj chyba wystarczy dyskusji na temat jednego odcinka;P Boję się że jak wstanę rano koło 12 będzie nowy temat bo ten będzie już miał 1000 wpisów;P
Odcinek był świetny, ale Elena trochę histeryzowała z tym, że tak bardzo nie chce być wampirem i jakąż to och wielką krzywdę jej Damon zrobił... No sorry, ale co ona sobie wyobrażała? Że będzie ze Stefkiem chodzić za rączkę po lesie jak będzie mieć 80 lat? A dzieci to z probówki sobie planowała zrobić? A może szukałaby honorowych dawców spermy? No litości - związała się z wampirem oczywistym było, że prędzej czy później będzie musiała być przemieniona... w jakiej rzeczywistości ona żyła? Poza tym kto przy zdrowych zmysłach wybrałby choroby, pieluchy i starość, gdyby mógł być wiecznie młody, zdrowy i nieśmiertelny? No owszem, wiem... jest minus, że niby smutek jest bardziej dokuczliwy i czerwone soczki trzeba pić, ale nie demonizujmy... inne wampiry dawały sobie z tym radę przez setki lat, to ona też by sobie poradziła. W każdym razie Stefek już kompletnie przeszedł sam siebie w robieniu smutnych, zbolałych minek i staniu z założonymi rękami, kiedy wszyscy wokół odwalają za niego czarną robotę. Jakby siedział na 4 literach w domu to przypilnowałby Jenny i Klaus by jej nie zwampirzył. Poza tym ten cały plan Eleny trochę by jej się czkawką odbił, gdyby zobaczyła, że Caroline i Tyler mają zginąć w rytuale... Działania Damona doprowadziły do tego, że przynajmniej wilkołacza ofiara jest dla niej kimś obcym, a Klaus jak sam powiedział miał "zestaw zapasowy", więc pewnie przemieniłby Jennę niezależnie od działań braci... bo przecież dla Kaśki miał plany dłuższych tortur :)
A mi się wydaje, że ta scena została właśnie bardzo dobrze zrobiona. Stojąc na tej górce, pokazała, jak bardzo się boi (a wcześniej tylko udawała taką odważną). Że przerażała ją własna śmierć i późniejsza przemiana. A gdy człowiek się boi, to właśnie wtedy histeryzuje. Nie wierzę, że nie zdarzały się wam takie reakcje, gdy sytuacje aż przycyskały was do muru.
Jasne dziewczyna ma prawo się bać, ale jej plan mogący zakończyć się jej śmiercią wcale nie był lepszy - w optymistycznej wersji przeżyłaby aby móc czuć się winną śmierci Caroline i Tylera, w pesymistycznej eliksir by nie zadziałał i nie miałaby żadnego życia... nawet jako wampir. Tak się zastanawiam... skoro mieli już ten magiczny napój ożywiający to czemu nie poszli za planem Damona i nie wykorzystali Bonnie - mogli ją wskrzesić po śmierci tak jak chcieli ożywić Elenę... i nikt by nie musiał umierać w ofierze.
Ciekawe co będzie z Damonem ? puszczali by po 2 odcinki na raz , a nie jeden dadzą i tydzień przerwy.................
jezeli ma byc 3 sezon,a usmierca damona to ten serial w 50% upadnie ;/.a co do odcinka to jak zwykle kozacki,tylko troche szkoda ,ze juz praktycznie kazdy jest/bedzie wampirem lub wie o wampirach.
Nie moge uwieżyć Damon umiera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pewnie znają jakieś lekarstwo na to ugryzienie bo 3 sezon bez Damona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja się tak tylko deczko zastanawiam, jaki wpływ może mieć krew Damona w żyłach naszej doppelgänger...
Skoro Klaus ma se łyknąć wszystko, czy mu aby taka mieszanka nie zaszkodzi w jakiś sposób;) albo na odwrót.
W końcu to hybrydka, nigdy nic nie wiadomoXD jak organizm zareaguje na taką krewkę "zanieczyszczoną".
Bo przecież Klaus nie wie, że Elena ma w sobie krew Damona....
Będą jajca, coś czujęXD
powiem tyle że w zwiastunie jak pokazują Klausa jak się przemienia strasznie wygląda :D
ale ciekawe spostrzeżenie WhiteDemon ,a raczej słuszne..