Hahahaha, wybaczcie, nie mogłam się powstrzymać!
Moje drogie, jeżeli zapiszecie się do tego stowarzyszenia, to wiedzcie, że każda z Was musi być gotowa bronić naszego ukochanego do ostatniej kropli krwi!
A zatem? Która jest gotowa sprostac temu wyzwaniu? :D:D:D
Hahah, głupawka mnie ogarnęła także wybaczcie mi kolejny zbędny temat :D :D.
Liga Oborny Chucka, a mało o Chucku. Nikt go nie atakuje, a my nie możemy go bronić ;p
Może to dobrze , dzięki temu możemy podyskutować na inne tematy i jest miło . No ale musimy sie postarać zeby pamiętac o tym który nas połączył .
WAŻNE CHUCKerki PRZECZYTAJCIE :)
Mam propozycję , ze skoro to LOC , to aby nie zapominać o Chucku choć raz dziennie coś o nim piszmy , właśnie coś typu jak ktoś wcześniej o tym z Georginią :) Fakt z jego życia . Ma ktos pomysł jak ulepszyć moją propozycję ?
Pomysł dobry. Jeżeli któraś z nas wpadnie na fakt, który jest zapomniany, może być też mało istotny (jak ten z G., to niech napisze. Powspominamy :)
LeNa__, może jeszcze kiedyś przekonam się do tego miasta, nie wiem. Na razie moja koleżanka z gimnazju, która ciągle pieprzyła o Karkowie, jakoś mnie zniechęciła ;p
Kurcze ja z tą koleżanką mam tak samo :) Ja zachęcam też do odwiedzania Warszawy , bardzo mi sie podoba .
Dwa lata temu spędziłam w Warszawie ponad dwa tygodnie- babcia mojej przyjaciółki miała tam domek. Od razu pokochalam to miasto. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam zamieszkać... ;p
Ja mam tam siostrę . Jak tam jadę to od razu sie lepiej czuje . Mieszkam w małym mieście i wszyscy cie znają , a tam jesteś anonimowy i nikt sie na ciebie krzywo nie patrzy , no chyba ze babcia w tramwaju . Poza tym to miasto żyje i ciągle sie tam coś dzieje :)
Oj przepraszam , muszę się poprawić . Jedna babcia na chodniku niedaleko mieszkania powiedziala mi cytując : takie to młode , śliczne i urocze... xD
Właśnie za to, że tam się tyle dzieje, kocham to miasto. Zawsze jest coś do roboty. Nie można się nudzić.
A propos nudy... Wyczaiłam tyle fajnych ubrań na stronie Zary. Do tego są duże promocje. Mam nadzieję, że choć częśc tych ciuchów będzie w Silesi..
Ja nie moge tego sklepu szczerze powiedziawszy , jak tam wchodzę to nie moge nic znaleźć , bo tyle tam tego i jeden chaos . Wolę np Promode
A ja akurat sobie chwalę Zarę w Silesi. W Promodzie niby fajne rzeczy, ale jak przychodzi co do czego to nic mi sie nie podoba ;p Najczęściej kjupuję właśnie w Zarze i h&m. Kurde, ja chce zakupy!;d
Ja cierpię na wieczny brak kasy. A za niedługo premiera Harry'ego! W każdym razie może tata da się namówić na zakupy ;p
No własnie Harry i tylko w 3D . Ja jakos nie przepadam za tym technicznym wynalazkiem , bo oczy bolą
Ja mam już bilety na Harrego ;D Na każdą premierę idziemy całą rodziną na wieczorny seans. Mnie denerwuje to że wszystko jest w 3D mój brat ma okulary i nie może oglądać 3D wiec ciężko na coś pójść do kina ;/
Co do Warszawy to jestem tam 2 razy w roku co najmniej bo mam tam ciocie. Lubie Warszawę dobrze się tam czuje, lubię miasta ogólnie.
Pocieszcie mnie.. przeżywam Supernatural bo stało się coś co mi się bardzo, bardzo, BARDO nie spodobało....nie powiem co bo może kiedyś któraś z was będzie chciała oglądać, a polecam. W każdym razie aż się popłakałam i jestem zła teraz, bardzo...
Zaczynam pocieszanie :) : tak więc to serial i bedzie jeszcze duzo zawrotów akcji i na pewno sie naprawi ( tak jak ja liczę ze Chuck bedzie z Blair ) Poza tym to głupi twórcy którzy chcą zagrać nam na nosach jak zwykle ... Nie martw sie wszytskie przejmujemy sie serialami :*
Też mam bilety na Harrego , bo u nas jest jedno dobre kino na duży obszar i trzeba było na nie polować .No ale niestety na film 3 d :/
Wim wiem ;D
Dziękuje za pocieszenie ;D
Musze zobaczyć ostatni odcinek ale tak mnie ten zasmucił że nie mogę sie zabrać ;P
Nie ma właśnie chyba . Pisalo gdzies ze tylko w wybranych kinach , a to beznadziejnie bo jak juz wcześniej wspomniałam my mamy jedno kino i tam tylko 3D . U was moze będzie w 2D bo większe miasta
Ja jakoś Warszawy nie lubię, mój chłopak tam studiuje, ale jest plan że przeniesie się, bo on też za tym miastem nie przepada od początku właściwie, niesympatyczni ludzie, tylko kasa im w głowie, strasznie nadęci jacyś tacy ;p no i dojazdy gdziekolwiek.. jak na UW blisko to znowu gdzie indzie daleko i tak w kółko :P Poznań ma za to super klimat, bardzo lubię w nim być i mam nadzieję, że w końcu tam wyląduję, Wrocław też jest spoko, ale to nie mój szczyt marzeń, a Kraków to lubię tylko odwiedzić czasami w wakacje :P Musze brać wolne w pracy i się wybrać na Harrego!!
ja mam ciekawostkę o Chucku na dziś ;D
Chuck jeszcze będzie z Blair.. oni nadal się kochają.. ;D
hihi
Masakra, że 10, bo wstałaś za późno czy masakra, że za wcześnie?xD
Ja wstaję po 9... Tata mnie budzi..
No właśnie za późno, bo zazwyczaj wstaję po 7, bezsenność.. :D
Wczoraj położyłam się o 23 bo byłam wyjątkowo śpiąca i chciałam się w końcu wyspać, w efekcie czego męczyłam się do godziny 2, aż w końcu łaskawie zmożył mnie sen.. -.- macie jakies sposoby na dobry sen? bo juz mam dosc tego :D
Ja oglądam telewizję. Jak nic nie ma to czytam książkę. Czasem rozwiązuję sudoku. Po jakimś czasie, nawet do końca nie wiem kiedy. oczy mi się zamykają... ;p
Ale czasem nie mam książki fajnej do czytania, w telewizji nic nie ma, a sudoku nie wiem gdzie. To wtedy mam przerąbane. Nagle milion myśli wpada do głowy, mnóstwo problemów, które trzeba rozwiązać...
To jest to na mszy w kościele i jak nie mozesz zasnąć najlepsze albo najgorsze myśli przychodzą . Nie ma gorszej rzeczy niż to ze nie mozna zasnąć
Mogę ci podesłać moja książkę do historii, zawsze mnie usypia xD Choć lubię historie to tam jest tak wszystko napisane ;/
Ja poszłam spać o 2 ;/ położyłam się o 1;24 dokładnie ;P ale a to musiałam muchę z pokoju wygnać albo przypomniało mi się ze bratu lampki nie zgasiłam ;/ I tak krążyłam po domu.. a wstałam o 9;40 jakoś wcześnie jak na mnie ;P
Ja studiowalam w Krakowie i wprost uwielbiam to miasto. Nie kocham innego tak mocno jak Krakow ;)
Hej Chuckerki , dziś mamy tydzień od kiedy nasz LOC powstał !!! Jak uczcimy tą rocznicę ?
Oo, nawet się nie zorientowałam! jakieś pomysły? ja niestety nie jestem za kreatywna. Przed chwila usłyszałm w telewizorze "i'm Chuck Bass" i nie umeim się pozbierać xD
Był nasz tekst ? Ja sobie nagrałam , zaraz idę oglądać :)
Trzeba cos wymyślić :)
Jasne, że był nasz tekst! Dzisiaj był ostatni odcinek 1 sezonu. ;p Ale rozwaliło mnie to, że Serena z Danem wyglądali komicznie tańcząc na weselu u lily i Barta. Kurde, powinni dać jej niższe obcasy!
Nom , troche śmiesznie to wyglądało.. Powiem wam ze sie wzruszyłam na mowie świadka Chucka . Dopiero teraz ma znaczenie to co powiedział. Szkoda mi było Sereny i Dana , muszę dalej oglądać Plotkarę na tvn od początku bo w końcu nie wiem czemu sie ostatecznie rozstali
Ja oglądałam i do tej pory nie rozumiem.. ona go okłamywała jak pojawiła się Georgina. Potem on niby spędził z nią noc, a jednk nie. A na ślubie Serena go unikała. Choć to on powinien mieć do niej pretensje, ze go zdradziła (wiem, że tego nie zrobiła, ale Dan tego wtedy jeszcze nie wiedział).
Tez się wzruszyłam na tej mowie. I wtedy jak powiedział Nate'owi, że się zakochał. Kurde, myślałam "czemu to nie ja naztwam się Blair Waldorf do cholery?!" xD
Oni się chyba rozstali bo Dan powiedział że nie zrobił nic z Georginą ale mógł. Ja to rozumiem tak ze się zawiódł na S czy coś w tym stylu...
Przemowa Chucka była boska!! A i to jak Nate'owi powiedział też że kocha Blair też ;D
A Vanessa była okropnie ubrana!;p Wgl to wydawało mi się, że miała krótsze włosy odcinek wcześniej... ;p
Sukienka pomarańczowa, dodatki niebieskie... To było straszne! ;p W kazdym razie cieszyłam się, że w tym odcinku było trochę Chucka.W poprzednich odc cierpiałam na jego brak xD Kurde, gdy tak stał koło Nate'a nie mogłam wyjść z zaskoczenia, że kiedyś wolałam N...
Jej, Chair ma swoją magię . Wiem ze niektórzy myślą ze w 4 sezonie sie spalili , ale ja ich uwielbiam . Te dwie sceny na końcu 4 sezonu z nimi... Chyba jeszcze nigdy nie płakałam na filmie jak na tym .
Vanessa wyglądała okropie , Blair ślicznie tak dziewczęco . Moja przyjaciółka twierdzi ze wyglądała jak landryna , mnie bardzo podobał się jej strój i wygląd oraz ciekawa opaska ( ja strasznie lubie opaski )
Jak dla mnie się niewypalili- przechodzą wzloty i upadki ale na pewno się nie wypalili..
Dokładnie Blair wyglądała uroczo, a Vanessa trochę jak jakaś brzoskwiniowa babeczka xD Nie wiem czemu ale tak mi się skojarzyło xD
Ja kocham opaski Blair! http://polishmycrown.files.wordpress.com/2010/08/1j6frb8wvqujd9fwqq7izaybo1_500- png.jpeg
lepszego zdj mi się nie chciało szukać, sorki ;p