PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489795}

Przygody Merlina

Merlin
2008 - 2012
7,4 38 tys. ocen
7,4 10 1 37810
6,3 6 krytyków
Przygody Merlina
powrót do forum serialu Przygody Merlina

Colinomania ;P 

ocenił(a) serial na 6

Temat bardzo (nie)bezpieczny ;P Tutaj można popuścić wodze wyobraźni i stać się kreatywnym.
Czekam na Wasze teksty :)

A ja skorzystam z okazji i również tworzę coś niezwykłego - krótkie opowiadanie, składające się z krótkich scenek.


OBSESJA - cz. 1
Plan filmowy na zamku. Wszyscy aktorzy już stoją gotowi do kręcenia sceny. Poza Colinem,
który gdzieś nagle zniknął. Reżyser zaczyna go wołać. Stojący za nim Bradley szuka go
wzrokiem. A potem stoi jak słup soli, gdy widzi Colina, który właśnie idzie w ich stronę - z dużymi
rumieńcami na policzkach (pal licho, że wiele i jest zimno), z potarganymi włosami i krzywo
założoną chustką na szyi - A tobie, co się stało? - pyta reżyser, a Colin spuszcza nieśmiało
wzrok. Stojący na przeciwko niego Bradley zauważa jakąś obcą dziewczynę, która nagle pojawia
się za plecami operatorów - też ma włosy w nieładzie i jakoś dziwnie rozbiegany wzrok. I wtedy
Bradley zaczyna się głośno śmiać, bo właśnie domyślił się, co stało się z jego przyjacielem...
;PPPPP

Część 2:
Dzień następny zdjęć filmowych. Aktorzy, asyście współpracowników idą gęsiego przez bramę
zamku. Pada deszcz. Bardzo pada. Tak bardzo, że reżyser idący przed Colinem zastanawia się,
czy zdjęcie zaplanowane zdjęcia w plenerze nie przełożyć na następny dzień, czym dzieli się
niezwłocznie z największą gwiazdą serialu. Idąc przed siebie, nie zauważa, jak tuż za bramą,
ktoś łapie za rękę Colina i odciąga w bok.

Colin niespodziewanie ląduje w ciasnym pomieszczeniu i ze zdziwieniem widzi przed sobą tamtą
dziewczynę, z którą kochał się dzień wcześniej - Cześć przystojniaku - szepnęła słodko i zrobiła
krok w jego kierunku, ale zaraz zmartwiła się, gdy zrobił krok do tyłu - Co jest? Nie cieszysz się
na mój widok? Tak szybko się zmieniasz, że nie nadążam. Albo naprawdę taki cholernie dobry z
ciebie aktor - Lepiej, powiedz mi, co tutaj robisz - mruknął nerwowo i już chciał sięgnął po klamkę,
gdy dziewczyna niespodziewanie natarła na niego całą sobą i wspięła na palcach, sięgając jego
ust - Tęskniłam za tobą. Całą sobą - szeptała słodko, jednocześnie naprowadzając jego prawą
dłoń na swoje krocze - Chociaż, z drugiej strony, zastanawiało mnie, dlaczego wczoraj, gdy we
mnie dochodziłeś, nazwałeś mnie "Katie" - w tym momencie odsunął ją gwałtownie, patrząc na
nią z niedowierzaniem - Ja tak powiedziałem? - zapytał, a wtedy skinęła twierdząco głową - Bo
jesteś do niej podobna - Albo właśnie się okazało, że na nią lecisz. No proszę, wychodzi coraz
więcej sekretów niewinnego Colina - skomentowała, patrząc mu w oczy - Swoją drogą, czy
wspominałam już, że kiedy mokniesz w deszczu, staje się bardzo gorący - szepnęła słodko, gdy
znów znalazła się przy nim i zaczęła wsuwać dłoń pod mokry materiał koszulki. Aż przygryzła
dolną wargę, wyczuwając palcami ciepłą skórę jego płaskiego brzucha - Mam ochotę cię teraz
wylizać. Całego - dodała, sięgając już jest ust. Nagle oboje drgnęli, gdy właśnie za drzwiami ktoś
zaczął wołać Colina. Tym razem to był głos Bradley'a.


Ciąg Dalszy Nastąpi......

ocenił(a) serial na 10
xena_4

O nie, znów kończysz w takim momencie, wykończysz mnie psychicznie...
Czekam na dalszy ciąg :D

ocenił(a) serial na 6
asia199m

Zostały jeszcze góra dwie części, więc spokojnie :)

ocenił(a) serial na 10
xena_4

Jakoś przeżyję..
A będziesz pisać 3 serie ?

ocenił(a) serial na 6
asia199m

Oczywiście, że tak. Taka mała zapowiedź http://24.media.tumblr.com/tumblr_m0vjz4rSZK1qzj4jso1_500.gif

ocenił(a) serial na 10
xena_4

^^ już mi się podoba :D

ocenił(a) serial na 6
asia199m

Ich kłótnia powstanie w wyniku zazdrości, gdy ktoś trzeci pojawi się w otoczeniu Katie (akcja się dzieje po oficjalnym zakończeniu "Merlina")

ocenił(a) serial na 10
xena_4

Oo świetnie :) Będzie ciekawie ^^
Jestem twoją wielką fanką :D

ocenił(a) serial na 9
xena_4

O matko!!! Nie zasnę teraz!!!

ocenił(a) serial na 6
Banioleks

Jak widać, zdolność do proroczych snów stała się jego przekleństwem. Teraz pytanie, czy się z tego wywinie!

ocenił(a) serial na 9
xena_4

O. Mój. Boże. Jak dobrze, że dopiero teraz mam czas, żeby to przeczytać, bo inaczej znowu bym nie mogła wytrzymać z ciekawość :P

ocenił(a) serial na 10
xena_4

Jejku, kocham te opowiadanka! Czekam z niecierpliwością na kolejną część! :)

ocenił(a) serial na 10
xena_4

Eoin rządzi!

ocenił(a) serial na 6
Roksolana_13

Dzisiaj chyba pobiłam rekord w ilości części na jeden dzień ;D

Oto kolejna część i jednocześnie ostatnia :) Miłego czytania :)

NOWE ŻYCIE – CZ.12

Czas dłużył się w nieskończoność. Spacerował po korytarzu, nie mogąc znaleźć sobie miejsca, gdy za drzwiami sali operacyjnej toczyła się walka o życie. Tam leżał jego przyjaciel, dzięki któremu był bezpieczny. Który w najgorszej chwili zdecydował się na tak desperacki krok. Czy mógł przewidzieć, że skończy się to właśnie w taki sposób?
Odwrócił się, jak tylko na korytarz wbiegła Katie. Wyszedł jej naprzeciw, aż wylądowała w jego ramionach, zanosząc się płaczem.
- Powiedz, że mu nic nie będzie. Że wszystko będzie dobrze. Błagam – słyszał jej stłumiony głos, jednak nie potrafił jej odpowiedzieć. Nie mógł skłamać, jeśli sam nie był tego pewny. Musieli czekać i być gotowi na każdą możliwą wiadomość, gdy będzie już po wszystkim.

Po kolejnych dwudziestu minutach byli już wyczerpani. To było zbyt wiele, jak na jeden dzień. Dołączył do nich Eoin, wraz z Angel, tak jak oni, bojąc się tego, jak może skończyć się operacja. W pewnym sensie poczuli ulgę, gdy ciemnoskóra dziewczyna oznajmiła im o śmierci Alice, która zginęła w trakcie ucieczki przed policją. Oznaczało, że Colin i Katie mogli wreszcie czuć się bezpiecznie. Ale czy to samo mogli powiedzieć o Bradley’u?
Katie zerwała się z miejsca, jak tylko otworzyły się drzwi i w poczekalni zjawił się jeden z lekarzy, który uczestniczył w zabiegu. Patrzył na nich, widząc jak bardzo zależało im na życiu tego młodego człowieka, o którego tak bardzo walczył.
- On żyje, prawda? – zapytała Angel, nieświadomie składając dłonie jak do modlitwy.
- Zrobiliśmy naprawdę wszystko, co było w naszej mocy i raz, o mały włos byśmy stracili pacjenta. Ale… - zrobił na moment pauzę, ze zmęczenia próbując nabrać więcej powietrza – Pacjent żyje – wreszcie powiedział to, a wtedy wśród młodych aktorów rozległa się radość i poczucie ulgi – Najgorsze mamy już za sobą – dodał, również ciesząc się, że kolejna walka o życie w jego karierze zakończyła się sukcesem.
Angel aż podskoczyła z radości i niespodziewanie wylądowała w ramionach zaskoczonego Eoina. Wciąż wtulona w jego pierś, odwróciła się i patrzyła, jak lekarze wyprowadzali z sali łóżko, na którym leżał Bradley będący wciąż pod narkozą. Od razu dano czekającym do zrozumienia, że nie będą mogli się jeszcze z nim zobaczyć. Dlatego musieli wrócić do hotelu i czekać na telefon. Najważniejsze, że wszystko zmierzało już ku lepszemu. Czy aby na pewno?

Eoin aż zacisnął zęby ze złości, kiedy w hotelu zjawił się przedstawiciel stacji BBC, który zamierzał osobiście sprawdzić, jak przebiegały prace. Na początek, spotkał się z reżyserem, który wielokrotnie tłumaczyć ostatnie wydarzenia, które spowolniły znacznie pracę nad serialem. W miarę, jak kłótnia przybierała na sile, zaczęli do niej dołączać aktorzy, wyraźnie wściekli, gdy prezes zaczął grozić skróceniem kosztów produkcji.
- No jasne. Dla was najważniejszy jest tylko zysk – w końcu naprzeciw wyszedł Eoin, wręcz paląc się ze złości – Nie dość, że żaden z aktorów nie miał zapewnionego bezpieczeństwa ,jak mieliśmy zaznaczone w umowie. Przez coś takiego, jeden z nas, Bradley jest w szpitalu. O mały włos, to samo by spotkało Colina i Katie. Ale oczywiście, to dla ciebie nic nie znaczy, prawda? Liczy się tylko forsa – aż pienił się ze złości i pewnie byłby wstanie temu człowiekowi w garniturze za kilkaset funtów nieźle przyłożyć, gdyby nie stanowcza reakcja Angel.
- Spokojnie. Nie warto – szepnęła cicho, choć też nie była zadowolona z takiego obrotu sprawy.
- Nie wiem, czy wy tam potraficie liczyć w BBC… - nagle odezwał się Colin, który dołączył do tej rozmowy jako ostatni - …Ale z tego, co wiem, to macie jakieś 70 % zysków z tego serialu. I to w sensie ogólnoświatowym…
- Oglądalność w Anglii spada…
- Ale nie w pozostałych krajach, poza Wielką Brytanią. I nie zanosi się na to, by miało się to zmienić na gorsze. Radzę wziąć to pod uwagę. A teraz proszę wybaczyć, zamierzamy odpocząć. Mieliśmy naprawdę ciężki dzień. Chyba pan oglądał wiadomości, prawda? – zapytał ironicznie, po czym złapał Katie za rękę i siłą wyprowadził ją z pokoju spotkań. Zaraz za nim podążyli Eoin z Angel, nawet nie racząc się obejrzeć na zaskoczonych mężczyzn. Być może wystarczająco dali im do zrozumienia, co w tym wszystkim było najważniejsze.

Od koszmarnego ranka minęły już dwa dni. Georgia przyjechała tak szybko, jak tylko mogła i siedziała przy nim nieustannie, modląc się w duchu o powrót ukochanego. Aż wreszcie, nadszedł ten moment.
Bradley powoli otworzył oczy i zaczął uważnie się rozglądać dookoła.
- Gdzie ja jestem? – zapytał, jak tylko zobaczył ją siedzącą przy jego łóżku – Colin? – nagle wpadł w panikę i chciał się podnieść, jak tylko przypomniał sobie o ostatnich wydarzeniach.
- Już dobrze, kochanie – szepnęła blondynka i zrzuciła z ramion błękitny sweter, po czym przysunęła się bliżej niego, delikatnie zamykając jego prawą dłoń w swoich własnych – Nic mu nie jest i to dzięki tobie. Zawsze wiedziałam, że masz w sobie coś z bohatera, kochanie – szepnęła, spoglądając na niego oczami pełnymi miłości – To on dzwonił do mnie i powiedział, co się stało. Jesteś naprawdę szczęściarzem, mając takiego przyjaciela, jak on.
- To raczej on jest szczęściarzem, że ma za przyjaciela kogoś takiego, jak ja. Bo któżby inny mógł wytrzymać z jego nieustannym gadulstwem – zażartował, śmiejąc się przy tym, dopóki nie poczuł przeszywającego bólu w bocznej części brzucha.
- No i się doigrałeś – nagle w progu zjawił się Colin, który nie ukrywał radości na widok Bradley’a wracającego do zdrowia.
- Uważaj, Colin. Bo pewnego dnia wyjdę z tego szpitala i porządnie skopię ci tyłek. Ciągle pakujesz mnie w jakieś kłopoty – odparł jasnowłosy, oglądając się w jego stronę, aż znów poczuł ból – Cholerne bandaże. Przez nie jeszcze bardziej mi nawala ta rana – jęknął, a potem zrobił wielkie oczy, gdy chłopak obszedł łóżko ,a potem zbliżył się do Georgii, składając pocałunek na jej policzku.
- Młody, nie przeginaj! – uniósł lewą dłoń i wskazał na niego palcem. Colin wyprostował się i obdarzył go jednym ze swoich najbardziej uroczych i niewinnych uśmiechów, jakie posiadał.
Nieco później, w pokoju zjawił się również Eoin oraz Angel. Cieszyła się, widząc go już w lepszym stanie. A mimo to, była smutna, widząc u jego boku kobietę tak piękną, jak Georgia. I wtedy właśnie sobie coś uświadomiła. I to coś bolało ją w duszy jak diabli. Kochała mężczyznę, który był od dawna zajęty.
Nikt z obecnych nawet słowem nie wspomniał o dwóch spotkaniach z prezesem stacji BBC, który najpierw drastycznie skrócił koszty produkcji serialu, a potem oznajmił, że ich zabawa się kończy wraz z piątym sezonem. Nikt nawet nie zamierzał go martwić i po prostu pozwolić, by cieszył się powrotem do zdrowia. Która była tym większa, gdy Colin oznajmił mu, że sprawa z Alice została już definitywnie skończona.
Od tej chwili, więź między aktorami była silniejsza niż zwykle. Ich przyjaźń była silna i nierozerwalna. A każdy z nich wierzył, że będzie trwała nadal, nawet potem, gdy drogi wszystkich się rozejdą, a każdy z nich zajmie się swoim życiem. Ich wspólna przygoda dobiegała już końca. Czas na nowy rozdział. Na nowe życie.

KONIEC

xena_4

Fantastyczne są te opowiadania! Świetne, zaskakujące zakończenie. Pisz dalej, bo naprawdę masz talent :D

xena_4

Świetnie piszesz! Zazdroszczę ci, że możesz tak po prostu usiąść i zacząć pisać :)

ocenił(a) serial na 6
Mforever

Z mojego punktu widzenia, to i tak jest słabe jakościowo, w porównaniu z tym, co piszę na swoich blogach. Sama świadomość, że części daję na forum, nie pozwala mi całkowicie rozwinąć skrzydeł i ciągle muszą uważać na to, co piszę. Na blogach tego nie mam. Dla porównania, daję dwa adresy:
http://irish-rose.bloog.pl/
http://chester-rude.bloog.pl/

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Mówiliśmy Ci już, że jesteś niesamowita?:) Czy zamierzasz kontynuować ich przygody jeszcze?:)

ocenił(a) serial na 6
Banioleks

Właśnie piszę kontynuację ;P

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Ach, normalnie kocham Cię!:D W tym czasie sobie posprzątam i jakoś mi zleci do kolejnej części:)

ocenił(a) serial na 6
Banioleks

Praktycznie już kończę. Za moment pojawi się na forum. Ta seria będzie znacznie inna od poprzednich, mniej akcji, ale za to więcej emocji.

ocenił(a) serial na 6
Banioleks

Wojna zmysłów – cz.1

Nareszcie w domu. Tak dawno tam nie była, gdy nieustannie przebywała na planie swojego nowego filmu. Odkąd produkcja „Merlina” dostatecznie dobiegła końca, w jej życie zostało przewrócone do góry nogami. Propozycje filmowe sypały się jak z rękawa, a ona biegła z planu na plan, stopniowo gubiąc przy tym siebie. Aż wreszcie, mogła odetchnąć pełnią piersią.
Idąc korytarzem mieszkania, doszła do wniosku, że stał się przeraźliwie pusty. Brakowało w nim pewnego elementu, który był najcenniejszy na świecie. Jej ukochanego. Od zakończenia serialu, jeszcze bardziej zbliżyli się do siebie i przestali już ukrywać swoich uczuć publicznie. Konsekwencją były liczne artykuły w prasie i komentarze w Internecie. Jedni bili im brawa, a inni boleśnie zazdrościli. Taka była cena sławy i oboje byli na to gotowi od bardzo dawna. Taki swoisty sprawdzian ich uczuć. Wzajemnego zaufania.
Ile by dała, by teraz mieć go przy sobie. To on jako pierwszy zaplanował, by sprzedać swoje mieszkanie i przenieść się do niej. Uwielbiała budzić się u jego boku, słyszeć jego głos, w każdej możliwej tonacji. I kochać się z nim szaleńczo, bez żadnego skrępowania. Tak bardzo za nim tęskniła.

Postanowiła go odwiedzić, jak tylko znalazła artykuł na temat jego kolejnego występu w teatrze. Najbliższy spektakl miał się odbyć właśnie tego wieczora. Wzięła prysznic, a potem zaczęła przygotowywać się do wyjścia. Wcześniej zamówiła sobie bilet z miejscem w pierwszym rzędzie. Ubrana w długą, dopasowaną czarną sukienkę z cienkiej dzianiny i krótki żakiet, ustawiła się przed lustrem, gdzie nałożyła delikatny makijaż, a potem upięła wysoko włosy. Wiedziała, że zrobi na nim ogromne wrażenie.

Wysiadając z samochodu przed teatrem, od razu rzuciła się w oczy czekającym przy wejściu do teatru fotografom.
- To przecież Katie McGrath – zawołał jeden z nich i wraz z nim zaczęli odwracać się, błyskając fleszami, gdy tylko zbliżyła się do schodów. Uśmiechnęła się i wbiegła po stopniach, zastanawiając się, jak zareaguje jej ukochany, gdy tylko zobaczy ją pod sceną. Wiedziała, że nie okaże tego nawet przez sekundę. Mimo młodego wieku, potrafił zachować się , jak przystało na profesjonalistę.

Patrzyła na niego spod sceny, gdy odtwarzał jedną ze swoich najtrudniejszych ról. Taki właśnie był Colin. On kochał aktorskie wyzwania, dobierając sobie coraz trudniejsze spektakle, zyskując tym rosnący szacunek wśród krytyków. Tym razem grał młodego mężczyznę, który po przeżytej traumie, nagle przestał mówić. Wszystko, co chciałby powiedzieć, musiał przekazać poprzez emocje i gesty. W pewnym momencie zbliżył się do krawędzi sceny i błądził wzrokiem po publiczności z bólem w oczach. Aż przez chwilę zatrzymał się na niej. Katie uśmiechnęła się do niego, a on, z niezmienionym wyrazem twarzy, skinął dyskretnie głową. Tak, by nikt z obecnych nie zorientował się, co właśnie zrobił. Prawdziwy profesjonalizm.

Gdy tylko spektakl się skończył, zaprowadzono ją za kulisy, gdzie znalazła go, rozmawiającego z aktorami. Wtedy ją zobaczył. Przeprosił wszystkich i pobiegł w jej stronę, mając na sobie jeszcze sceniczny kostium.
- Tak bardzo tęskniłam – szepnęła, gdy tylko wylądowała w jego ramionach i wtuliła w nich głowę. Tak dobrze było znów czuć jego bliskość i zapach. Tam właśnie miała swój dom. W nim, w jego sercu. Jak tylko uniosła głowę, pochylił się i dotknął jej ust swoimi. Wszyscy to widzieli, z jaką pasją zagłębiali się w tym pocałunku – Przyjdź dzisiaj do domu – błagała go, szepcząc do jego ucha. Odchylił się odrobinę i spojrzał na nią, po czym skinął głową.

Tak, jak obiecał, zjawił się. Jak tylko otworzyła drzwi, podeszła do niego, wbijając się w jego spragnione usta. Cofając się w głąb mieszkania, pozwalała, by zrzucał z niej kolejne warstwy ubrania.
- Może najpierw coś zjemy? – zaproponowała, gdy przesuwał wargami wzdłuż jego szyi.
- To może poczekać. Bardziej jestem spragniony czegoś innego – szepnął, po czym pochylił się i podłożył rękę pod jej kolana. Bez problemu podniósł ją i zaniósł do łóżka, nie przerywając pocałunków. Ta noc należała do nich.

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Ach, to ciężkie na uczelni popołudnie od razu zrobiło się lżejsze:) Czy poza nimi poznamy losy innych bohaterów po skończeniu produkcji? Żal mi było strasznie tej Angel w poprzednim cyklu i tak czekam co tam się w jej życiu wydarzy... :)

ocenił(a) serial na 6
Banioleks

U Angel będą duże zmiany i to bardzo duże. Tak samo w związku Bradley'a i jego ukochanej Georgii (poszperałam w necie i okazało się, że faktycznie są parą). A nasze kochane gołąbeczki, czyli Colin i Katie - oni, jak zawsze będą mięli dużo zawirowań w swoim życiu. Wreszcie są razem i to oficjalnie. Ale, żeby nie było za łatwo, pojawi się ktoś trzeci. Konsekwencje tego będą bardzo opłakane :(

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Ojoj, robi się interesująco!!! Czekam zatem, czekam:)

ocenił(a) serial na 6
Banioleks

Spróbuję coś skrobnąć w nocy, jak wrócę z pracy.

ocenił(a) serial na 10
xena_4

Czy wiecie może co to za Geogia? Wiem tylko, że jest dziewczyna Bradleya i widziałam jej zdjęcie. A kim ona tak w ogóle jest?

ocenił(a) serial na 10
Roksolana_13

A to nie ona grała Eleyne w "changeling" w 3 sezonie? widziałam ich foty, ale nie myślałąm, że nadal sa razem

ocenił(a) serial na 10
Zielonoo

To ona była? Nie poznałam, muszę jeszcze raz sprawdzić...

ocenił(a) serial na 10
xena_4

Ostatnia część świetna :) Cieszę się że piszesz 3 serie :D
Jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów :) Jak zawsze przerywasz w bardzo ciekawym momencie :P

ocenił(a) serial na 10
xena_4

Bardzo fajne:) Z niecierpliwością czekam na dalszą część...
Ja jednak jestem zdania (wiem, że większość będzie przeciwko), że Colin Katie nie powinni być razem. Nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale mam takie odczucie... Co nie zmienia faktu, że Twoje opowiadania są świetne:D

ocenił(a) serial na 6
Roksolana_13

To zależy, jak na to spojrzeć. Z jednej strony, teoretycznie oni do siebie nie pasują (różnica charakterów, różne doświadczenia życiowe i zawodowe, on młodszy od niej). Ale gdy są razem, to jest między nimi taka chemia, że lecą iskry ;P

xena_4

Jak zawsze świetne opowiadanie :) cieszę się, że nie skończyłaś na "Nowym życiu". Ja piszę opowiadania zmyślając nowe odcinki "Merlina", ale waham się czy tutaj pisać...

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Ah, taka sielanka :D Już nie mogę się doczekać co się pokomplikuje :D

ocenił(a) serial na 10
agga_95

Czuję, że sielanka nie potrwa długo:)

ocenił(a) serial na 9
Roksolana_13

Też tak sądzę :> I ciekawe kim jest ta trzecia osoba...

ocenił(a) serial na 10
agga_95

Mam nadzieję, że nieźle namiesza:D

ocenił(a) serial na 9
Roksolana_13

Ja też :D I mam nadzieję, że będzie trochę Alexa

ocenił(a) serial na 10
agga_95

Właśnie, tak byłam przejęta Colinem i jego perypetiami, że nie zauważyłam, że prawie nie było Alexa. Oby to się zmieniło:)

agga_95

O tak, super by było jakby się pojawił Alex :)

ocenił(a) serial na 6
agga_95

Alex pojawi się gdzieś w połowie tej serii. Chłopak będzie miał naprawdę ciężko. A wszystko przez Katie, która nie posłucha jego rad. A potem... Będzie miał na barkach jej tajemnicę, przez co wbrew własnej woli zacznie kłamać na jej temat Colinowi (by ją ochronić). Już teraz mi żal Alexa, z tego powodu ;D

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Fajnie :> Będzie ciekawie :D

agga_95

Znając Xenę i jej wyobraźnie to będzie się działo ;p

ocenił(a) serial na 10
xena_4

Nie myślałaś, żeby to wrzucić na jakąś stronę? Bo tu... na razie nie jest źle, ale za pare stron będzie można się pogubic, poprzez to zatrzęcienie komentarzy wokół poszczególnych części. Troche to nie wygodne.

ocenił(a) serial na 10
Ascello

* zatrzęsienie

ocenił(a) serial na 6
Ascello

Ze znalezieniem części nie będzie trudno. Z tego względu, że te moje posty są tak ogromne, że aż dają po oczach ;P

xena_4

Łał! Colin - jaki temperament ^^ A tym noszeniem na rękach zabiłaś mnie doszczętnie. Kocham to <3 <3 <3

ocenił(a) serial na 6
Kitty456

On i tak jeszcze nie zaszalal porzadnie, wiec najlepsze dopiero przed nami (jesl chodzi o niego ;P )

xena_4

Teraz przez ciebie nie usnę ;-)

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Cudowne :D Uwielbiam to opowiadanie!

xena_4

Nadrobiłam zaległości. Jeeejku rewelacja. Zakończenie suuuuper. Cieszę się, że jest kolejna seria. Mam nadzieję, że będzie ich więcej niż sezonów Merlina ;)