SWJ kontynuuje swoją działalność po raz 9 (!)
<wiwaty> <fanfary> <owacje na stojąco> <fajerwerki w tle> :P
Zanim przypomnę Wam wszystkim krotko czym jest nasze Stowarzyszenie, pozwolę
sobie dodać kilka słów od siebie do wszystkich naszych wiernych członków, którzy
zacięcie i wytrwale angażują się w funkcjonowanie Stowarzyszenia.
A więc... Kochani ... Jesteście duszą i sercem SWJ. Bez Was- nie byłoby nas. Przez ten
krótki czas staliśmy się prawie rodziną ;) Dzielimy razem smutki i żale, ale także śmiechy
i żarty :) Ale co najważniejsze wspieramy się! Różnice w gustach czy charakterach nie
dzielą nas, a jedynie łączą :)
Pragnę wyrazić swój niepohamowany entuzjazm, który odczuwam, kiedy pomyślę nie o
tym co było, a o tym ile jeszcze przed nami! Mam nadzieję, że wytrwamy w niezmienionym
składzie.
A teraz krotko i dla przypomnienia, czym jest SWJ? Wbrew swojej nazwie, nie piszemy tu
tylko o tym jaki Jason jest cudowny (chociaż to zdarza się dosyć często :P) innymi słowy,
można tu natrafić na rozmowy o wszystkim i o niczym :D
Masz chociaż początkowe stadium Jasonozachwytu. Inaczej nie połapiesz się w naszych
wypowiedziach na jego temat, uwierz mi.
2.Wiesz, co to jest Ezrowstręt. Niekoniecznie musisz na niego cierpieć, ale jesteś
zaznajomiony z tą chorobą.
3.NIGDY nie myślisz źle o Jasonie.
4.Kiedy myślisz źle o Jasonie, patrz punkt 3.
5.Kiedy tylko znajdziesz jakieś interesujące zdjęcie/filmik(nie musi on dotyczyć tylko PLL)-
postanawiasz podzielić się nim razem z innymi.
6.GŁOSUJESZ NA JASONA/JARIE W RANKINGU. Nie musi być to codziennie, ale w
ramach ukazania naszej bezgranicznej miłości, każdy członek SWJ powinien robić to
choć raz w tygodniu.
7.Znasz chociaż 2 tytuły szlacheckie Jasona (poniżej wymienione)
-Ezra's killer, Aria's lover
-Mr Hottie
-McDreamy
-McSteamy
-McSexy
-McBoski
-Cookie
-Boski bóg Jason
8.I najważniejsza zasada: SZANUJEMY SIĘ! Jesteśmy tu po to, żeby porozmawiać, a nie
wyżywać się na innych :).
A tak na poważnie, każdy jest tu mile widziany, jeśli tylko przestrzega punktu 8 :)
I jeszcze jedno. Jeśli masz zamiar pisać tu teksty w stylu "Dziecko, ogarnij się", to
możesz stąd spadać. "Regulamin" został stworzony tylko i wyłącznie dla zabawy i nikt nie
bierze tego na serio. Więc proszę-skoro masz zamiar kogoś obrażać, nie pisz wcale.
Wszyscy będą szczęśliwsi.
Podpisano:
_Joy-PREZES
sandra_crashdown-DYREKTOR NACZELNY (która jest autorką tej pięknej przemowy, za
co bardzo jej dziękuję :*)
NASZ GRAFIK DLA JASONA (wszelkie niedogodności proszę zgłaszać, komisja
przedyskutuje problem)
Poniedziałek-katia_2007
Wtorek-izka21gramowa
Piątek-sandra_crashdown
Sobota-_Joy
Niedziela-izka21gramowa
DLA WRENA
Wtorek-_Joy
Środa-katia_2007
Czwartek-katia_2007
Piątek-monisia99
Sobota-sandra_crashdown
Niedziela-alexxa
DLA TOBY'EGO
Poniedziałek-_Joy
Wtorek-sandra_crashdown
Środa-alexxa
Czwaretk-monisia99
DLA DAMONA
Poniedziałek-monisia99
Środa-sandra_crashdown
Piątek-_Joy
Sobota-alexxa
Niedziela-alexxa
DLA DANA
Poniedziałek-sandra_crashdown
Wtorek-monisia99
Czwartek-alexxa
Niedziela-_Joy
DLA PEETY
Poniedziałek-izka21gramowa
Wtorek-alexxa
Środa-alexxa
Czwartek-_Joy
Piątek-izka21gramowa
Niedziela-sandra_crashdown
DLA ANDREW
Środa-_Joy (zamawiać, zamawiać!)
Musiałam formatować komputer przez moją kochaną siostrzenicę. Zaraz mnie coś rozwali od środka, miałam na laptopie dosłownie WSZYSTKO, począwszy od setek kserówek na olimpiady skończywszy na zdjęciach. Po prostu zaraz wyjdę z siebie i stanę obok. Bożeeee, jaka ja jestem zła :((
Usunęła mi "przez przypadek" jakieś PÓŁ ROKU TEMU antywirusa i mi o tym nie powiedziała (a ja dosyć często ściągam różne pliki), w końcu tak mi się zawirusował że musiałam zrobić format ;// Dobrze że przynajmniej zauważyłam że nie ma tego antywirusa zanim by mi się kompletnie zawirusował. Ahhhh, jak ja nienawidzę tego dnia!
Dobrze że przynajmniej miałam 2 zainstalowane (kit z tym że ten jeden którego dla odmiany nikt nie usunął jest kompletnie beznadziejny, ale ważne że jest ;P) to mi się alarm włączył ;P
Nie, bo miałam drugiego antywirusa który mi teoretycznie "przeprowadzał skany automatycznie" i po prostu nie przywiązywałam wagi do tego, że nie dostaję raportów z tego drugiego.
Ah, idę spać, chcę żeby ten dzień już się skończył, bo bardziej do dupy już by nie mógł być :/ Branocki ;*
Dziewczyny jak tylko znajdziecie chwile to obejrzyjcie sobie nowy odcinek Glee! Czuje sie wrakiem czlowieka .... ja nie wiem jak oni to robia, ze ogladajac niektore odcinki mam ochote ryczec przez cale 45 minut ;P Wiadomo nie od dzis, ze nie lubie Finna, ale pozamiatali mnie dzisiaj z Rachel emocjonalnie ;D I Blaine tak samo ... nie jestem nawet w stanie wiecej napisac bo jestem swiezo po ogladnieciu .... czekam na wasze wrazenia ;)
ja wróciłam ze szkolenia dopiero więc jest wypompowana fizycznie ale zarazem zadowolona bo premię dostałam :P siadam w takim razie do Glee i Kości :)
DIRTY DANCING
Dziewczyny czy to juz pedofilia jest, ze mialam erotyczny sen z Zaynem z One Direction??? bo czuje sie troche zaniepokojona tym faktem :P on mi sie nawet nie podoba ;D
to coś podchodzi pod pedofilię :P:P musisz się zastopować dziewczyno :P oglaam Glee i jestem poruszona, ile w piosence Blaina czuć bólu ojej aż mi łzy napłynęły, don;t speeka cudowne. Finn ma super fryzurkę, Rachel wygląda przepięknie ale po Blaine nie spodziewałam się zdrady, piosenka Rachel i przystojniaka boska oglądam dalej
Wysylam sie w takim razie na jakies leczenie :P albo juz nigdy nie poloze sie na popoludniowa drzemke, niewazne jak bardzo bede zmeczona ;D a Ty ogladaj dalej, potem dopiero jest rzeznia! ;)
o boże łzy non stop w oczach rzexnia totalna odcinek najlepszy możliwy i aż w gardle dusi mnie coś pięknego koncówka cudowna oj
Mowilam!!! ;( to juz tak jest z Finchel, ze jak sa razem to przynudzaja na maksa, ale jak sie juz rozstaja to z takim hukiem, ze masz ochote sobie sama wyrywac wlosy z glowy z rozpaczy ;P I w ogole Klaine, Brittana, Wemma :( taki smutny byl ten odcinek, ze SZOK!!!
dokładnie po prostu piękny aż do nie uwierzenia, z przykrością zawiadamiam albo z radoscią nie wiem jak dla kogo że będzie czwarty sezon PLL i ma mieć 24 odcinki
co do Hart of Dixie nie oglądam ale chyba dla tego blondyna przystojniaka zacznę :)
Slyszalam wlasnie, ze ma byc 4 sezon i jestem zalamana :( 3 jest juz porazkowy, a co dopiero 4ty :/
Hart of Dixie jest swietne i pierwszy odcinek 2go sezonu bardzo dobry, aczkolwiek wspomniany przez Ciebie przystojny blondyn na maksa wkurzajacy! Za to George byl slodziakiem w tym odcinku ... (to dla tych co ogladaja taka mala adnotacja) :P
Dla tego blondyna przystojniaka warto, ale w ogóle cały serial jest bardzo fajny.
Widziałam już nowe Hart of Dixie, i wcale mnie Wade nie wkurzył, ale George też nie. W ogóle stęskniłam się za tym serialem, więc wszystko mi się podobało.
Heh, mnie wkurzal strasznie w tym odcinku. Te jego teksty i sprowadzanie calej relacji z Zoe do sexu bylo strasznie nie na miejscu i prawde powiedziawszy, gdyby do mnie koles rzucal takimi tekstami to chyba bym go sobie odpuscila.
Ja tam tego serialu jakoś bardzo na poważnie nie biorę, a poza tym on cały czas taki był. Tylko kpił z czego innego.
No, ale w pierwszym sezonie jakos to bylo zabawne. Oboje grali w te swoje gierki, ale co za duzo to niezdrowo jak dla mnie ;) w tym odcinku mi sie bardziej te jego teksty wydawaly niesmaczne bardziej niz smieszne. No i ciekawe czy odnowia watek Lavon/Lemon czy pojda bardziej w strone Lemon/Wade skoro zaczela prace w barze :P
Ja myślę co do Lavona, że pociągną coś z tą nową Ruby, czy jak jej tam, szczególnie, że czytałam, że ma być na dłużej w serialu, a poza nie lubią się z Lemon, to pewnie będą konkurować
Mam jednak przeczucie, ze z Lemon i Wade'a moglaby byc fajna para ;D juz mnie od dluzszego czasu ciagnie w tym kierunku i chcialabym to zobaczyc, zeby potwierdzic swoje przypuszczenia, chociaz na jeden raz :P
Właściwie to ja też kiedyś o nich pomyślałam, kiedy był taki odcinek gdzie Lemon kogoś udawała. Już wtedy było widać, że byłoby coś z nich.
Udawala dziewczyne Wade'a chyba z tego co pamietam :) mogliby sprobowac, a noz by sie sprzedalo i wtedy Zoe moglaby byc z Georgem, Wade z Lemon i wszyscy by byli szczesliwi :)
chyba ciekawy ten serial może zacznę oglądać pierwszy odcinek :)
Tak Sandy wykonanie Rachel i Brodego fantastyczne :)
O kurde.. Rozwalił mnie nowy odcinek Glee. Dawno chyba nie było tak dobrego odcinka! Cały czas w tej samej smutnej atmosferze ale jakoś tak świetnie zrobiony że nie wiem. I do tego te cudowne piosenki i cudowne wykonania. Jak Blain śpiewał to rzeczywiście już praktycznie płakałam, don't speak super, ale i tak ta ostatnia piosenka mnie zagięła. Nie umiem aż tego wytłumaczyć ale jestem zachwycona :)
Właśnie skończyłam oglądać Glee i jestem zachwycona. A już całkiem mnie mieli kiedy zaśpiewali The Scientist, która jest jedną z moich ulubionych piosenek. Co prawda nie dorównywała oryginałowi do pięt, ale i tak... Coś pięknego. I mimo że nienawidzę Finchel i bardzo chciałabym zobaczyć Blaine'a z kimś innym niż Kurt... Muszę się przyznać że miałam łzy w oczach przez te wszystkie zerwania. Do tej pory uważałam Teenage Dream za strasznie pozytywną piosenkę, ale kiedy Blaine ją śpiewał to moje serducho się rozpadło na kawałki. Piękny był ten odcinek, ale strasznie smutny.
Chociaż i tak przeczuwam że pod koniec Rachel wróci do Finna, a ja jako oszalała superfanka Brody'ego (tak, w końcu zapamiętałam jego imię ;P) skończę z wyrwanym i podeptanym sercem, jak w przypadku Deleny w poprzednim sezonie.
Mam to samo generalnie. Nie lubie Finchel i widzialabym Rachel z Brodym, ale zdaje sobie sprawe, ze nic z tego nie bedzie ;) tak samo chetnie zobaczylabym Blaine'a w zwiazku z kims innym, no ale nie oszukujmy sie bo tylko bym sobie narobila smaczku i zanim bym sie nie obejrzala juz by byl znowu z Kurtem ;P
Brody jest mega ciasteczkiem i szkoda, zeby jego ... POTENCJAL ;) sie zmarnowal, wiec moze by go tak zeswatac z kims innym, np. Quinn moglaby wpasc w odwiedziny do Rachel i zapoznac sie blizej z Brodym ;D taka luzna mysl ;)
Nie licząc Brittany, to chyba najmniej lubiana przeze mnie postać żeńska już od 1 sezonu ;P Działa mi na nerwy swoim zachowaniem i to strasznie. Ale uwielbiam Dianne Agron, jest świetna! ;)
Tez nie lubie Britt! I Mercedes :/ generalnie Tiny tez nie ... za Rachel do 3 sezonu tez nie przepadalam ;D hehe w zasadzie z glownych kobiecych postaci to lubie tylko Quinn i Santane :)
Z meskimi juz jest inaczej bo w zasadzie irytuje mnie jedynie Finn no i moze czasem Artie, ale tylko momentami ;P a no i ostatnio Jake, ale on sie poki co nie liczy ;D Blaine i Sam rzadza!!! <3 I Brody rzecz jasna :P
Mi w sumie Mercedes zwisa i powiewa ;P Kompletnie zero emocji w stosunku do tej postaci ;P Rachel mnie strasznie irytowała w 1 i 2 sezonie, ale potem spokorniała i nawet ją polubiłam. Uwielbiam Santane chyba od samego początku, ma charakterek, jest przepiękna no i ten boski głos <3 A, no i jeszcze Tina. Taka szara myszka, która strasznie (czasami aż za bardzo, co lekko mnie irytuje) chce być kimś, ale w sumie jest całkiem w porządku.
Z postaci męskich to Artie dokładnie to samo co Mercedes, Kurta od zawsze lubiłam chociaż bywały momenty w których mnie irytował, nie cierpię Finna (always&forever ;P), o Mike'u nie zdążyłam sobie wyrobić opinii, bo miał za mało wątków (ale odtwórca roli jest po prostu GENIALNY, koleś ma świetne poczucie humoru ;D), Puk jest takim moim słodkim głupkiem, którego kocham od zawsze, no i lubię tego kolesia z dredami odkąd tylko się pojawił, sama nie wiem czemu, czuję od niego jakieś pozytywne wibracje ;P No i moja trójca: Sam, Blaine i Brody ;D Uwielbiam <333 Co do podróby Lautnera, to jak do tej pory ani mnie to ziębi, ani grzeje, zdążył już zarobić plusy jak i minusy ;P
No i jest jeszcze Jesse-tak-bardzo-go-kocham-St. James, ale to już inksza inkszość ;P Ale facet ma nieziemski głos <333
Hahah tak pamietam o Twojej obsesji na punkcie JStJ ;) zapomnialam o Pucku ;) tez go bardzo lubie ... a Joe mnie wkurza, myslalam, ze Samuel po TGP dostanie jakas fajniejsza role niz taka zapchaj dziure :/ nic tam nie robi w sumie tylko sie blaka gdzies w tle :P juz wolalam Rory'ego ... szkoda, ze nie przedluzyli kontraktu Damianowi :(
btw. Swieta Trojca <3 podoba mi sie to okreslenie SBB :P
Ajjj, Rory to też był taki słodziak, no i ten jego akcent... <3 Tęsknię za nim ;P