Serial ten jest przykładem tego, że marketing jest nieporównywalnie ważniejszy niż treść w dzisiejszym świcie i nie dotyczy to tylko kinematografii. Produkcja ta jest do tej pory w dużej mierze przeciętna, ale banda pseudoznawców z wybrzeży Ameryki Północnej krzyknęła, że to arcydzieło, że świetna adaptacja gry i tak...
więcejBezspoilerowo o czwartym odcinku powiem tak: takie The Last of Us zapamiętałem z konsoli i taką opowieść chciałbym śledzić w serialu. 45 minut strzeliło jak z bata, ale skondensowane w nich wydarzenia faktycznie wnoszą coś do historii, a lwią część epizodu poświęcono wyłącznie Joelowi i Ellie. W porównaniu z...
Joel robi robotę w tym serialu. I niestety bez niego nie ma tutaj postaci, której kibicuję. Śmierć Joela jest zgodna z grą- to musiało się stać. Jednak trzeba to powiedzieć wyraźnie, Pedro Pascal niesamowicie zagrał rolę ojca, troskliwego, gotowego oddać życie za swoje przybrane dziecko. Ellie, krnąbrne i niesforne...
Pierwszy odcinek bardzo dobry, reszta - powtórka z TWD.
Gdyby nie gra aktorska głównych bohaterów to byłby absolutny gniot. Bądźmy szczerzy.
Gry były lepsze, odzwierciedlenie gier w serialu - momentami kropla w kroplę, a czasem przeciąganie zbędnych wątków pobocznych i poświęcanie im całych odcinków.
Tak, odcinków...
Mam wrażenie, że z odcinka na odcinek będzie tylko głupiej oraz absurdalniej, a historia będzie na siłę przedłużana zapychaczami czasu. Zamiast się dowiedzieć np. czegoś więcej o "bliznach" i ich konflikcie z "wilkami" znowu otrzymujemy nudny festiwal homo miłości, który chyba prawie nikogo nie interesuję.
PS....
Przeciągnięty poprawnie polityczny wątek miłosny wytrącił całkowicie serial z i tak powolnego już tempa. Gdzie te czasy kiedy dało rady kręcić filmy bez seksu gejów i podkreślania orientacji co trzydzieści osiem sekund w co drugiej scenie? Wpływ na fabułę żaden a sceny były po prostu obrzydliwe. Jak tak dalej będą to...
więcejPropaganda LGBT do porzygu. Scena z palc*wką po ugryzieniu głupia i obrzydliwa. Ziemniak który zostanie tatą to już parodia w stylu Schwarzeneggera z Juniora. Tego nie da się oglądać!
Odcinek 4 to totalna nuda. Gra na gitarze , potem wątek miłosny , człowiek jest tolerancyjny ale do czasu , a banał z tekstem, że zostanie tatusiem rozbawia na całego . Szkoda czasu na ten serial , mógłby się skończyć w trzech odcinkach , naciągany , przeciągany .
Wiem. To oczywiste, że to się miało stać ale... przestaje oglądać . W zasadzie dotarło do mnie, że to Pan Pascal trzyma mnie przy serialu. Główna kobieca postać jest mało wierna oryginalnej ( oczywiście dla mnie ) i trochę mało wyrazista.
Ta subiektywna ocena nie musi nikogo denerwować ale jeśli tak się...
Muszę przyznać, że ten odcinek zrobił na mnie ogromne wrażenie. Twórcy naprawdę świetnie oddali klimat i emocje znane z drugiej części gry. Niektóre sceny zostały odwzorowane wręcz 1:1, co dla fanów oryginału jest ogromnym ukłonem. Co więcej, bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie momenty, których nie było w pierwowzorze....
więcej
Witam,
Nie zamierzam się czepiać, chcę wskazać tylko odstępstwa od gry czyli materiału źródłowego, które zauważyłem w pierwszym odcinku, ciekaw jestem w jaki sposób to wpłynie na przebieg akcji i wydarzeń:
1. Joel jest na terapii i pani która podaje się za żonę Eugina, wychodzi na to że Joel go zastrzelił. Póki co...