Ogólnie są lepsze momenty, trochę nostalgii za minionymi, lepszymi czasami (uniwersum Tolkiena, trylogia Jacksona) i jakaś iskierka nadziei na poprawę, ale najczęściej pozostaje cierpienie. ;)
I najlepiej jako kreskówkę w stylu "Gumisiów".
Można by dać nie tylko czarnych, ale też różowych i zielonych.
Cała rodzina by to obejrzała i nikt by się nie czepiał, że niezgodne z Tolkienem.
Kto mieści się w tym przedziale powinien być zadowolony.
I dać nawet wysoką ocenę.
Gorszących scen nie zauważyłem (w tym homoseksualizmu).
Poziom ogólny - jak trylogii Hobbita.
(opinia po 2 odcinkach)
no zobaczcie te wilki atakujące hartfootów. Jeszcze ktoś na forum płacze, że za samoe efekty powinno się dać conajmniej 4/10 xDDD
to ten serial jest o gościu który po porażce swego mrocznego pana chce mieć spokój i uciec w Bieszczady (Numenor) po czym po widząc Karen-Galadriel decyduje że elfy jednak zasługują na wytępienie.
Z odcinka na odcinek ten serial robi się coraz głupszy. Najpierw chłopi, którzy mieli o świcie wyruszyć do wieży i mieli przed sobą całą noc na spakowanie się, nie zabrali jedzenia. Potem ta kobieta Bronwyn wyskakuje jak Filip z konopii, wspina się na podest i wygłasza przemowę, by zagrzać wszystkich do walki, bo w...
...jeśli ktoś jeszcze ma jeszcze jakieś wątpliwości co do poziomu "strategii marketingowych" tych ludzi... https://www.youtube.com/watch?v=5rtp-rOEbZw
Jakże tu brakuje historii do opowiedzenia! A to co jest? Plastik, kicz, tandeta. Absurd goni absurd, dialogi bez treści. Kpina z Tolkiena, kpina z widza.
Pomijając nieścisłości, trochę infantylizmu, głównie zastanawiam się dlaczego Galadriela ma cały czas jedną minę, Nieznajomy jest półgłówkiem z którego hartfuty zrobią mędrca Gandalfa.
Macie swoje podejrzenia kim jest nieznajomy staruszek? Moje pierwsze skojarzenie to był Gandalf, teraz pomyślałam o tym czarodzieju, który żył w lesie ze zwierzątkami. Ciekawe jest to, że nawet tutaj w obsadzie postać nie jest podpisana.
I tutaj nawet Pjoter Czaja z swoim chlewem pod Kac Wawą i na Ukłądy coś tam się chowa XD
Tu nawet chowa się cyrk pod filmami z serii Star Wars.
1. Jedna strona nazwijmy ją "ultrasami" wali 1/10 bez oglądania, ogłasza się oświeconymi, pisze jakieś manifestacje rodem z głowy schizofrenika sra linkami do jakiś...
Temat w serialu potraktowany dość swobodnie i mamy bardzo zróżnicowaną rasowo społeczność, wymiksowaną, gdzie ciemnoskórzy rodzice, mulaci (lub jedno z nich), mają białe, rumiane dzieci (np. hobbitka) lub odwrotnie - biały król ma córkę mulatkę, czy śniady Isildur. Oczywiście, że jest to możliwe, aczkolwiek w serialu...
więcejw 57minucie orki zaczną tańczyć (jak te brązowe smerfy z Czarliego i fabryki czekolady) tak ładnie śpiewali. Ten serial robi się coraz choooojowszy!