PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645872}

Wspaniałe stulecie

Muhteşem Yüzyıl
2011 - 2014
7,5 16 tys. ocen
7,5 10 1 15776
7,0 2 krytyków
Wspaniałe stulecie
powrót do forum serialu Wspaniałe stulecie

Ciąg dalszy dyskusji na temat Wspaniałego Stulecia i nie tylko ;)
Poprzednia część: http://www.filmweb.pl/serial/Wspania%C5%82e+stulecie-2011-645872/discussion/O+se rialu+%28sezony+1-+4%29+cz.+9,2681862

rafal4792

Dlaczego Sultan zakopal dziennik Ibrahima w ziemi i to jeszcze na jakieś budowie? Mialam wrażenie jakby to byl taki symboliczny pogrzeb Ibrasia którego wcześniej nie mial.Swoja droga widać że nawet tyle lat po jego śmierci Sulej ciagle miał wyrzuty że go zabil, pewnie po śmierci Mustafy też go dreczylo sumienie.

Nina_G

Moim zdaniem wynika z tego, ze Ibrahim musiał ten pamiętnik poświęcić Sulejmanowi. Wątpię, ze Sulej by płakał i zaniosl go tam, gdyby Ibrahim pisał tam o sobie.
Ja obejrzałem cały serial no i mogę powiedzieć, ze Sulej zupełnie siebie zniszczy.

ocenił(a) serial na 8
Nina_G

Sulejman kazał zakopać dziennik Ibrahima w fundamentach swojego meczetu. Od tego momentu w serialu nie bedziemy już słyszeć jego głosu. Dla mnie sułtan w ten sposób symbolicznie "zakopał" swoje sumienie

Nennek

No oprócz ostatniego tchnienia

ocenił(a) serial na 8
rafal4792

No tak ale chodziło mi o to, że teraz głos Ibrahima pojawia się dosyć często i tak jakby odgrywa rolę sumienia Suleja...a do ostatniego odcinka jeszcze trochę zostało.
Wydaje mi się, że w ostatnim odcinku nie był to już głos Okana, ale mogę się mylić ;)

ocenił(a) serial na 8
Nennek

Moze sie myle, ale zdawało mi się ze we wcześniejszych odcinkach. Sulejman wrzucił jakiś dziennik do płonącego kominka. Jeżeli to nie był pamiętnik Ibrahima to co?

ocenił(a) serial na 8
mirabozenna

Faktycznie sułtan rzucił pamiętnikiem Ibrahima ale nie celował w ogień. Z tego co kojarzę to chyba była to taka scena z przeskokami w ujęciach przez co na początku wydawało się że Sulej rzuca w ogień jednak faktycznie dziennik "leciał" w innym kierunku ;P

Nennek

To był głos Okana.

Nennek

Szkoda że nie nakrecili tego serialu od dzieciństwa i okresu dorastania Suleja uwzgledniajac jego relacje z ojcem , wtedy może lepiej można by zrozumieć motywy jego postepowania i źródło tego jego chorobliwego strachu o utrate władzy.

Nennek

Tak samo odebrałam tę scenę. Ten pamiętnik był swego rodzaju głosem sumienia dla Sulejmana, które mu coraz bardziej nie dawało spokoju. Teraz już bez oporów będzie mógł mordować swoich synów. :(

ocenił(a) serial na 8
Nennek

Zgadzam się z tym sumieniem. W taki sam sposób postępuje później z pierścieniem, który dał mu Cihangir i listem od Mustafy.

rafal4792

Rustem chciał sie pozbyc równierz Sokollu , nie wiem czy dobrze pamietam ale byl on wielkim wezyrem przy sułtanie Selimie

Nennek

Mnie najbardziej brzydzi fakt, że Hurrem pozbawiła pozbyć się Mustafy w tak ohydny sposób. Bo to, ze chce go zabić wiadomo od dawna, ciągle powtarza mantrę, że chroni swoje dzieci a tak naprawdę myślę, że ona i Rustem drżą przede wszystkim o swoje tyłki. Mustafa wyraźnie zadeklarował, że nie zabiłby braci, oczywiście nie wiadomo jak byłoby naprawdę, być może koniec końców i Bayazyd i Selim pożegnaliby się z życiem no ale tego nie wiemy.
Jednak ten spisek, który ona knuje z Rustemem jest paskudny - chce nie tylko śmierci Mustafy ale także obarczy go piętnem zdrady i hańbą a to już jest moralne dno. Mehmet przynajmniej umarł niezhańbiony, zawsze to jakieś pocieszenie.
Zrobienie zdrajcy z kogoś tak prawego i uczciwego jak Mustafa jest niewybaczalne i nie ma dla tego usprawiedliwienia.
Hurrem i tak strzeli sobie tym w stopę, bo nie przewidziała rozpaczy Cihangira oraz tego, że jej synowie staną przeciwko sobie.

Mihrimach bardzo mnie zawiodła, daje sobą manipulować i upodli się uczestnictwem w tym spisku, do którego tak ochoczo przystąpiła.

White_Carnation

Kilka zamachów na Mustafę już organizowali i nie wypaliły, więc posunęli się aż do tego. Zastanawiające, jak sułtan mógł być tak głupi i niesprawiedliwy żeby nie dostrzec intrygi i nie próbować nawet wyjaśniać tej rzekomej zdrady, ale czego tu wymagać skoro przy sprawie kaftana uwierzył w bajeczkę z perskim szpiegiem. :P

_Summer_

Dokładnie, zaraz wszystko łyknął, jak każde łgarstwo Hurrem i Rustema. A teraz wyruszy na wojnę, bo tak nim zakręcą - wielki mi Padyszach - kukła.

White_Carnation

Bez Ibrahima Sulejman już całkiem ześwirował, nie było już realnej przeciwwagi dla Hurrem, która miałaby na niego wpływ.

_Summer_

To prawda, kiedy Ibrahim był jego treserem, to on jeszcze jakoś się zachowywał a jak brakło Ibrahima, to całkiem oślepł i ogłuchł i popadał w coraz większe paranoje.

White_Carnation

Ciekawe co ty bys zrobila na jej miejscu w tamtych czasach :-) juz pomijam ze mustafa chyba tylko w serialu nosi aureole bo jakim byl czlowiekiem realnie mozemy sie tylko domyslac to ja na miejscu hurrem juz dawno bym sie pozbyla mustafy mysle ze prawdziwy strach oblecial by mnie przy jakiejs chorobie suleja i podziwiam ja ze ryzykowala czekajac na to czy wyzdrowieje czy nie a to jak zabic mustafe i w jakich okolicznosciach jest mniej istotne od tego zeby byc po za wszelkimi podejrzeniami tez kiedys ogladalam ten serial i wszystko dzielilam na biale lub czarne ale gdyby tak sie zastanowic to kazdy zdrowo myslacy czlowiek robil by to co hurrem jakie ona miala inne wyjscie? Zabije albo zostanie zabita

marta490

Gdyby tak sie zastanowic z perspektywy suleja ktory bal sie buntu janczarow ktorzy chcieli z mustafy zrobic wladce a on nie specjalnie sie wzbranial i w asyscie janczarow wjezdzal do stolicy to tez bym szukala byle wymowki zeby pozbyc sie mustafy na tle pozostalych braci on byl najbardziej nachalny na wladze inni czuli respekt przed sulejem mustafa dobrze wiedzial ze za zycia ojca ludzie nazywaja go sultanem i nie reagowal nawet mu sie podobalo juz zaplanowal sobie gdzie powysyla braci selima najchetniej by deportowal cihangir do czegos tam sie przyda jak tego sluchalam to dziwilo mnie ze on jest taki pewny siebie przeciez nie byl jedynym pretendentem do tronu a lekką ręka przekreslil szanse braci ,to zwykla arogancja i pycha

marta490

Trochę masz racji, ponieważ faktycznie on jest zbyt pewny siebie i nie powinien pozwolić im się nazywać sultanem. Z drugiej strony tez nie może odzegnywac się od ich poparcia, bo bez ludu i wojska nie dałby rady objąć tronu po śmierci Suleja.
Jeszcze z innej strony to faktycznie on nie ma zamiaru wszczęcia rebelii i pójdzie nawet na śmierć wiedząc, ze tak się prawdopodobnie stanie chociaż mógł wtedy wykorzystać wojsko i sam ojca zabić. Ale nie zrobi tego i dobrowolnie nieuzbrojony da się zabić ojcu.
Pod tym względem to Bajazyd okaże staremu najmniej respektu, bo zacznie powstanie nie będąc nawet pod ścianą.
To wszystko jest bardzo niejednoznaczne i w sumie sam do końca nie wiem, jakbym się zachował.

ocenił(a) serial na 7
rafal4792

A jak w rzeczywistości było z tym listem (chodzi mi o historię, nie serial)? W jaki sposób został sfałszowany? Bo rozumiem, że to nie było takie hop siup i jakieś tam dochodzenie jednak trwało.
I zakładając, że list rzeczywiście został sfałszowany (są też teorie o tym, że Mustafa jednak ten list napisał) to po co Mustafa prosił o pomoc szacha Persji skoro miał mieć takie poparcie Janczarów i ludu, że sam obaliłby Sulejmana bez trudu?

neurotiCat

Moim zdaniem list został sfałszowany, bo jak piszesz, Mustafa nie potrzebowałby Tahmaspa do przejęcia władzy, ta "zdrada" była bardzo grubymi nićmi szyta. No i nie sądzę, że było jakiekolwiek śledztwo, bo to się działo podczas wojny.

ocenił(a) serial na 8
White_Carnation

Myślę, że Mustafa gdyby chciał przejąć tron, to zrobiłby to wcześniej. Poparcie miał niemalże od zawsze.

użytkownik usunięty
neurotiCat

Dokładnie są różne teorie na ten temat bo rozchodzi się o to, że taki list w rzeczywistości nie było tak prosto sfałszować bo nie wystarczyła tylko pieczęć bo już w tamtych czasach w pałacowych archiwach przechowywano pismo książąt do porównania poza tym wtedy istnieli już grafolodzy oczywiście ich wiedza i możliwości były dostosowane do epoki w której żyli ale zawsze jakie porównanie pisma mogli zrobić.

Chciałam tylko zwrócić uwagę na fakt, że te gadki o grafologach są bez sensu, bo sułtan otrzymał jedynie ODPOWIEDŹ Tahmaspa na sfałszowany list Mustafy, więc o JAKIEJ analizie mowa? I czego? Przecież to było tak pomyślane, żeby sułtan nigdy nie zobaczył tego listu, rzekomo napisanego przez Mustafę. Widział tylko odpowiedź.
Rozumiem, że fanki Hurrem (dziw bierze, że wciąż takowe są), szukają każdego pretekstu, żeby ją wybielić ale podłość to podłość.
Cihangir jedyny mądry a ryża taka niby "kochająca" aż prawie podskoczyła z radości, kiedy przeczytała list, nieważne, że sułtan cierpiał. Ale tego starego zgreda mi nie żal, bo tylko się ośmiesza, jest encyklopedycznym przykładem marionetki.

Chimera_2

A zabicie mehmeta to nie podlosc? Hurrem niczym nie rozni sie od mahidrevan jedna i druga chce zabic konkurenta wlasnych synow wiec badz sprawiedliwa nie tylko hurrem jest podla to mahi przelala krew osmanow, co do cihangira realnie on prawie nie znal mustafy wiec skad ta jego więź zeby on chociaz w polowie wspieral tak rodzonych braci moralnosc cihangira jest bardzo wybiorcza tak broni mustafy a niech ktos sie go zapyta gdzie jego brat mehmet po mustafie rozpaczal po rodzonym bracie niekoniecznie

marta490

Też podłośc, oczywiście, tylko tu o podłości Mahidevran się wiele mówi a Hurrem jest ze wszystkiego usprawiedliwiana. Hurrem tylko marzyła o przelaniu krwi Osmanow, tyle, że jej długo nie wychodziło z Mustafą a Mahi wyszło za pierwszym razem.

Cihangir widzi kto jest ile wart, matkę przejrzał na wylot a z Mustafą zawsze miał dobry kontakt, bo tylko Mustafa traktował go poważnie a nie jak niedojdę. Pisywali do siebie i znali się chyba na wylot. Więź na odległość także można utrzymywać.

Widziałaś kogokolwiek w tym filmie rozpaczajacego po Mehmecie? Nawet jego mamuśka jakoś nie wyglądała na zrozpaczoną. Poza tym był duży przeskok czasowy, więc śmierć Mehmeta się rozmyła.

Chimera_2

Ok nie bede sie spierac ty widzisz fanow hurrem a ja nagonke na nia w jej sytuacji takie zachowanie jest zrozumiale popatrz jak to wyglada z jej perspektywy gdyby o siebie nie walczyla to juz na poczatku serialu zgnila by w tym lochu bo mahi kazala ja tam zamknac i nawet wody nie dawac za drugim razem zniknelaby po tym jak mahi ja pobila wiec miala dwa wyjscia albo dac sie pokonac i zaszczuc albo walczyc takimi samymi sposobami jak jej przeciwnicy atakowali ja wszyscy mahi wlasciwie przegrala tylko milosc suleja sama sie usunela mogla zyc w seraju jak pączek w masle byla matka ksiecia na tych samych zasadach jak rudamogla siedziec w komnacie kupowac wypasione kiecki wspierac biednych budowac meczety ale nie ona cala energie marnowala na suleja az sama poprosila zeby wyslano ja na prowincje bo mustafa jest juz duzy

marta490

Ruda też się jakoś nie godzila na inne baby u Suleja. Ale Mahi powinna?

Chimera_2

Nie powinna tylko ze sulej jej nie kochal a hurrem tak , gdyby cos czul do mahi to wszystko wygladalo by inaczej ale nie mozna nikogo zmusic do milosci mahidrevan sto razy mogla pobic ruda a to i tak nic by nie zmienilo wiec moim zdaniem powinna zyc w seraju zajmowac sie synem dzialalnoscia charytatywna a nie robic z siebie idiotke przed facetem ktory jej nie chce a na koncu na wlasne zyczenie wyniesć sie z palacu

marta490

Co masz na myśli, pisząc że wyniosła się z pałacu na życzenie? Ona musiała wyjechać po tym, gdy sułtan ja zdjął z kierowania haremem przez długi i te oskarżenia o zamach na Gulfem.
Btw Mnie się wydaje, ze ona gdyby nie pobiła Hurrem i donosila tę drugą ciążę to sultan by do niej wrócił. Pamiętam, gdy pod wpływem matki zaprosił ja na czwartek to widać było, że się waha jak postąpić a to było już nawet po tym otruciu.
Mahi zmarnowala swoją pozycję wyjściową. Miała szansę powalczyć, ale popełniła kardynalne błędy.

użytkownik usunięty
rafal4792

W pełni zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Według mnie Mahi powinna wziąć Hurrem na przeczekanie nie szukać konfliktów które Ruda obracała na swoją stronę ale Mahi wolała toczyć jakąś głupią wojnę o pierścień zamiast skupić się na ciąży bo gdyby urodziła drugiego księcia na pewno jej pozycja jeszcze by wzrosła.

ocenił(a) serial na 10
Chimera_2

Co do Mehmeta to trudno było żeby ktoś po nim płakał, praktycznie od razu był przeskok czasowy. A co do Hurrem to się mylisz. Ona najbardziej po nim rozpaczała. Wiedziała że Mehmet miał największe szanse żeby wygrać z Mustafą bo Sulej był wyraźnie za nim. Nie bez powodu w jego grobowcu kazał postawić tron.

justyna_winn

Jak sama twierdzisz Hurrem nie rozpaczała z powodu utraty syna, tylko z powodu możliwej utraty tronu.

ocenił(a) serial na 10
_Summer_

Tam wszystko kręciło się wokół tronu i władzy, ale jako matka na pewno cierpiała z powodu utraty dziecka. Kiedy to się stało to jej nie było, a jak wróciła to minęło parę lat i może dlatego tak nie było tego po niej widać.

justyna_winn

Ja w tym serialu nie zauważyłam, żeby Hurrem kochała swoje dzieci, ani żeby zależało jej na ich szczęściu. Wszystkie były tylko pionkami w jej grze o władzę.

użytkownik usunięty
White_Carnation

Piszesz, że Mustafa zadeklarował, że nie zabiłby swoich braci co jest dla mnie jedną wielką bzdurą a mówił tak tylko po to by mieć ich po swojej stronie.
Zasady w tej kwestii były jednoznaczne, że brat wstępując na tron musiał zabić pozostałych. Jeśli oglądasz Kosem to tam w 1 odcinku jest pokazane jak ojciec Ahmeda wymordował 19 braci po objęciu tronu a samego Ahmeda później po objęciu tronu namawiano by zabił swojego małego brata Mustafę mimo, że wówczas z racji wieku nie był dla niego zagrożeniem i właśnie dopiero ten Sułtan zniósł zasadę bratobójstwa a wprowadził tzw luksusową niewolę.
Co do Mustafy to o ile faktycznie chciałby zachować braci to Mahi by na to nie pozwoliła w końcu w 110 odcinku chciała zabić dzieci Hurrem podczas choroby sułtana dlatego zostały one wywiezione do Hatice a później pozbyła się Mehmeta, który był największym zagrożeniem dla jej syna.
Gdyby więc Mustafa zasiadł na tronie nie miałby problemu z uzyskaniem od sędziego zgody na egzekucję braci zwłaszcza, że Mustafa miał syna czyli dynastia miałaby ciągłość poza tym Selim i Bajazyd byli w takim wieku, że stanowili realne zagrożenie, że w razie konfliktu mogliby zrobić bunt i obalić brata.

Ty oczywiście wiesz, jak by było, bo trzymasz stronę Hurrem i trzeba ją wybielić za wszelką cenę. Mahi tylko tak gadała, kiedy to było, rany, ciągle się wywleka te same mantry, podczas gdy Mahi nigdy nie próbowała zabić żadnego z dzieci Hurrem, zrobiła podejście, owszem udane, dopiero po którejś z kolei próbie zabicia Mustafy przez Rudą.
Zresztą nieważne. Nikt chyba w tym serialu nie dorównuje rudej w liczbie niewinnych ofiar a jakoś niektórym to nie przeszkadza, bo mają mantrę, że "walczyła o dzieci". Walczyła głównie o siebie i o władzę.

Pomijam Mustafę ale ruda bez żadnych skrupułów namówiła tego debila Sulejmana, żeby zabił synka Mustafy - i co? To było w porządku? Wstrętna gadzina i tyle.
I tylko bez mantry, że "chroniła dzieci", bo to było obrzydiwe.

użytkownik usunięty
Chimera_2

Akurat nie ma tu znaczenia czyją stronę trzymam bo po prostu takie były brutalne zasady, że wstępujący na tron musiał zabić braci. Sulejmana akurat to minęło bo w chwili gdy objął tron był jedynym męskim potomkiem. Zabicie synka Mustafy było oczywiście okrutne bo dziecko nie jest niczemu winne ale z dziećmi Bajazyda postąpiono tak samo nawet z tym malutkim, którego kazała zabić Nurbanu.
Co do Hurrem to też nie jest tak, że patrzę na nią bezkrytycznie bo wiele rzeczy które robiła były okrutne ale staram się też dostrzegać to, że i ją wiele złego ze strony innych spotykało.
Mahidevran pierwsza chciała zabić Hurrem i jej dziecko gdy posłała zatruty deser gdy ruda była w ciąży. Mahi nie musiała wcześniej pozbywać się Mehmeta bo to jej syn Mustafa był najstarszy i miał największe szanse na tron a poza tym Mahi jakoś szybko zapomniała, że to Mehmet ocalił jej syna gdy zasłonił go przed strzałą.
Co do listu to chodziło mi o to jak było w historii a nie w serialu. Na jakiejś stronie już nie pamiętam jakiej ale jak znajdę to podeślę linka czytałam, że historycznie było trochę inaczej bo Sulejman przechwycił list, który Mustafa wysłał do Persji a nie odpowiedź Tahmaspa dlatego była mowa o grafologach i porównywaniu pisma.

Wstępujący na tron nie miał obowiązku zabicia braci.
Hurrem sama się prosiła swoim zachowaniem o wszystko złe, co ją spotkało. No i pewnie próbując zabić Mustafę, zapomniała, że to on ratował małego Mehmeta z pożaru wznieconego przez Sadykę (aaa, racja ona przecież oskarżyła małego Mustafę o to podpalenie przy wszystkich), oraz, że to on zrobił alarm kiedy Mehmet się topił i uratowała go Mahidevran. Fani rudej jakoś pamiętają wszystkie przewinienia jej przeciwników ale jeśli chodzi o ich zasługi czy przewinienia rudej, to tu pamięć jest już wybiorcza.

A stron pseudo historycznych narosło jak grzybów po deszczu :))))) Są to zwykle blogi, na których autorzy piszą co im ślina na język przyniesie.

Chimera_2

Jak grochem o ścianę. Człowieku, przecież takie było prawo. Wstępujący na tron MUSIAŁ zabić braci, nie było innej możliwości, a nawet gdyby, Mustafa prędzej, czy później uległby podszeptom i zabiłby braci, zakładając oczywiście, że wcześniej nie wybuchłaby wojna domowa i wszyscy by się nie pozabijali.

użytkownik usunięty
Chimera_2

Bratobójczy dekret wydał Mehmed II Zdobywca motywując to by zachowany został porządek w państwie i nie dochodziło do braterskich wojen wyniszczających kraj i jedyny który się z tego wyłamał to Sułtan Bajazyd dziadek Sulejmana ale w końcu i tak musiał stoczyć z bratem wojnę.
Mahi uratowała Memeda i to się jej chwali ale można powiedzieć, że ten po latach jej się odwdzięczył narażając własne życie dla Mustafy.
Sadyka nie miała zamiaru zabić książąt dlatego sama ich wyprowadziło bo jej zależało jedynie by zwrócić na siebie uwagę i przed Sułtanem i jego rodzina wyjść na bohaterkę co w gruncie rzeczy jej się opłaciło bo wkradła się w łaski Valide.
Hurrem też później uratowała synka Ibrahima i Hatice i wspierała Hatice gdy Ibrahim był ranny po zamachu. Poza tym to dzięki niej Ibrahim dowiedział się, że jego córka żyje. Może i chciała przez to wymusić na nim pomoc w pozbyciu się Firuze ale gdyby nie to Hatice nadal by gadała że dziecko zmarło. Poza tym to Hurrem uratowała Nigar przed egzekucją Hatice.

Jednak mały Mustafa nie znał planu Sadyki i choć był malutki próbował na swój sposób pomóc bratu. Intrygi Sadyki nie musisz mi objaśniac :)))))))

Hurrem uratowała synka Hatice, owszem, ale potem omal go nie zabiła tą trucizną, którą nasączyla zeszyt Ibrahima. Nie zabrała trującego notesu nawet wtedy, kiedy dowiedziała się, że chłopczyk zachorował - naprawdę, jej "wsparcie" było bezcenne :)))))) Kto wie, może to właśnie ta trucizna doprowadziła potem do śmierci dziecka a nie uduszenie.

Hurrem uratowała Nigar przed egzekucją a przepraszam, KTO wydał Nigar Hatice? Pojmala ją w ciąży, uwięzila i wydała. O tym zapomniałaś?

Nie było OBOWIAZKU zabijania braci i basta. Nie wcuskajcie ludziom ciemnoty. Było PRAWO a nie obowiązek.

użytkownik usunięty
Chimera_2

Gdy Ibrahim leżał ranny w gorących źródłach i Hatice całą noc siedziała załamana to dopiero po rozmowie z Hurrem się pozbierała a dziecko zmarło od przypadkowego uduszenia przez Hatice.
Poza tym to Mahi pierwsza próbowała zabić ciężarną
Hurrem mimo że wówczas ta nic jej nie zrobiła tylko Mahi nie mogła znieść że Sulejman pokochał inną.
Niby obowiązku nie było ale jakoś wszyscy Sułtani przestrzegali bo wiedzieli czym to się prędzej czy później skończy.

Wiedziałam, że zaraz wyjdzie mantra o próbie otrucia ciężarnej Hurrem :)))))))) Hurrem w niczym nie była lepsza, wręcz podłymi akcjami zdecydowanie każdego prześcignela. Poza tym o ile się nie mylę Hurrem także nigdy nie mogła znieść, że Sulej sypial z innymi? Jej było wolno a Mahi nie?

A w stosunku do Hatice Hurrem była tylko i wyłącznie fałszywa. Raczyła ją fałszywymi słowami, była dwulicowa i nie szczera. Niby tak kibicowala miłości Ibrahima i Hatice a za jej plecami stwierdziła, że nie można dopuścić do ich ślubu.
A co do dziecka, to nie było sekcji, więc tak do końca przyczyna jego śmierci nie jest znana. Być może organizm był bardzo słaby przez tamtą truciznę.

ocenił(a) serial na 7
Chimera_2

No cóż, cel uświęca środki. Hurrem okazała się z nich wszystkich najsprytniejsza i tyle.

ocenił(a) serial na 7
neurotiCat

Inna sprawa, ze w serialu Hurrem (w przeciwieństwie do Mustafy) została przedstawiona jak ostatnia kanalia. Pytanie czy w rzeczywistości miała tak wielkie wpływy jak w serialu czy była raczej sprawną manipulantką potrafiącą grać na emocjach Sulejmana. Podejrzewam, że bardziej to drugie.

Nennek

Tak sobie myślę, że ciekawiej by było gdyby Sulejman nie wyzdrowiał, wtedy zaczęłaby się prawdziwa walka o władzę, a nie tylko podchody. ;)

ocenił(a) serial na 8
Nennek

Nie wiem po co w dzisiejszym odcinku byla ukazana scena w bagnie, nic to nie wnosilo do filmu, ani o niczym nie mówiło. Ot taka przerysowana scena miłości ojcowskiej.
Co do Sultana to im dalej oglądam serial to tym bardziej widzę jaki Sulejman miał słaby charakter.
Może i nie ma co winić go za całe zło, przecież nie potrafił on rozwiązywać żadnych problemów.
Ze wszystkim zwracał się do sędziego - Ibrahim, Mustafa, nawet mrowki.
To sedzia podpowiadal rozwiazanie. Może gdyby zasugerował inne rozwiązania spraw wszystko potoczyloby się inaczej?

ocenił(a) serial na 10
mirabozenna

Myślę że ta scena specjalnie została pokazana w dniu zaćmienia. Te wydarzenie miało być początkiem nieszczęść...Przynajmniej ja tak to odbieram.
Odnośnie Sulejmana to jest żałosny zastanawia się nad życiem mrówki a własnego syna skazuje na śmierć, niczego wcześniej nie sprawdzając. Tak naprawdę Hurrem nie musiała za wiele robić, wystarczyło że zasiała ziarno niepewności. Sulej od dawna szukał pretekstu by pozbyć się Mustafy. Obawiał się że Książę w końcu się zbuntuje mając tak wielkie wsparcie. Ebussud Efendi specjalnie zasugerował takie rozwiązanie był w zmowie z Rudą, wątpię że gdybym inaczej poradził Sułtanowi, to tamten nie zabiłby Mustafy. To go tylko utwierdziło w przekonaniu że tak musi postąpić.