PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783982}

Zraniona miłość

Vatanım Sensin
2016 - 2018
7,9 430  ocen
7,9 10 1 430
Zraniona miłość
powrót do forum serialu Zraniona miłość

Drugi temat w którym można opisywać swoje wrażenia z serialu.

HotChocolate90

Przykładowo - sekwencja zdarzeń po tym jak Wasili dowiaduje się prawdy o Cevdecie (zadanie które mu przydziela by mógł uratować rodzinę itd.), ostatnie sceny w sezonie związane z Tevfikiem, sam finał sezonu (samobójcza misja Cevdeta), dowiedzenie się Wasiliego i Weroniki tego kim jest ich zaginiony syn.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Mnie najbardziej utkwiło w pamięci kilka momentów :
1. Niebawem Azize pojedzie do tej osady leczyć ludzi. Zostanie tam na noc. Cevdet zostanie z nią, bo wcześniej zemdlała od pracy. Tevfik przyjeżdża po nią, lecz ona zostaje. Śpią z Cevdetem przytuleni do siebie, a Tevfik na zewnątrz. Bo ona nie pozwoliła mu wejść do środka. Mina Cevdeta rano gdy zobaczył Tevfika obok namiotu - bezcenna.
2. Inna scena - Tevfik daje Wasiliemu oryginalny list od Esrefa Paszy. Wsypuje kolegę z dzieciństwa, narażając go na niebezpieczeństwo. Jakby mało było tej podłości, którą już mu zrobił do tej pory.
3. Wasili zastawia pułapkę na Cevdeta i aresztuje całą jego rodzinę.
4. Wasilij czyta testament Cevdeta, dowiaduje się, że Ali Kemal to jego syn Dymitri, ale w to nie wierzy. Dopiero poznaje blizny. Wasili na sugestię Cevdeta ratuje Dymitra od śmierci, pozwala mu wyjechać, a Cevdet go oskarża wtedy o zdradę Ojczyzny.
5. Rozstrzelanie Wasiliego.
6. Modlitwa Alego Kemala nad jego grobem. Usiłowanie samobójstwa przez Alego Kemala. Ali Kemal wreszcie przytula się do swojej prawdziwej matki - Weroniki.
7. Wspólny wyjazd Weroniki z synami z Izmiru. Yildiz przyszła się pożegnać z Ali Kemalem, a Hilal też była, patrzyła na Leona z ukrycia, ale on jej nie widział i oficjalnie nie przyszła się pożegnać, chociaż on tyle dla niej zrobił.
8. Potajemne schadzki Azize i Cevdeta.
9. Wysadzenie greckiego sztabu przez Cevdeta, wcześniej zabójstwo przez niego greckich oficerów.

Sezon pierwszy już się kończy, a w drugim znowu wielka niewiadoma. Czy Cevdet przeżył ? Kiedy połączy się z rodziną ? Czy wszyscy dowiedzą się o jego misji dla Ojczyzny ? Jaka będzie ich reakcja ?

Oby tylko nie zepsuli drugiego sezonu. Powinno być trochę więcej wojny, walk na polu bitwy, a nie tylko zdrady i intrygi. Więcej tematów politycznych. No i szkoda, jeśli ci młodzi aktorzy się wycofają. Bo Weronika to zrozumiałe. Już nie ma po co wracać do Izmiru.

AnkaJ_3

Mamy jeszcze jakieś 2-3 lata do wyzwolenia Izmiru. Ciekawe czy serial będzie obejmował cały ten okres.

innertia

Właśnie, czy drugi sezon jest ostatnim? Wydaje mi się, że tak ale nie jestem pewna czy jest to potwierdzone. Mam nadzieję, że serial nie będzie się za długo ciągnął - co za dużo, to nie zdrowo.

KaminariHana

Oczywiście wydarzenia z 2-3 lat mogą zmieścić się w jednym sezonie trwającym tyle co pierwszy, jednak wymagałoby to chyba pewnych przeskoków czasowych.

ocenił(a) serial na 8
KaminariHana

Lepsze byłyby przeskoki czasowe, niż nadmierne rozwlekanie fabuły. Powinno się wszystko skończyć (dobrze) na sezonie drugim.

HotChocolate90

"Kazał rozstrzelać swoich ludzi. Jak możemy mu zaufać?" Powiedział ktoś, kto zastrzelił bezbronnego człowieka na łódce daleko od brzegu. Dlaczego nikt mu nawet słowem nie wypomni tego co zrobił i dalej się z nim zadają?

ocenił(a) serial na 7
Alee

Może dla tego, że jest weteranem z Galipoli?

HotChocolate90

Ale o tym to on powiedział niedawno i to Leonowi.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Zespół stresu pourazowego? ;) Jakoś nie pokazują, iż dręczą go koszmary senne i wspomnienia z okrutnych walk, za to ciągle chciałby zabijać, zatem to raczej nie ta przypadłość, lecz wrodzony sadyzm.

Alee

Właściwie to czy opłaca im się go tak po prostu pozbyć? Spośród tej grupki on jedyny ma jakieś umiejętności ( no może Ali Kemal też) i doświadczenie.

KaminariHana

A czy opłaca się walczyć ramię w ramię i narażać a czasem powierzac swoje życie człowiekowi bez honoru?

Alee

Najwyraźniej oni twierdzą, że tak ;-)

ocenił(a) serial na 7
Alee

Bo jednak on zastrzelil jakby nie bylo, wroga a nie swojego przyjaciela;)

ocenił(a) serial na 7
Luci

Ten "wróg" odmówił rozkazu pacyfikacji tureckiej wioski, a później udzielił wywiadu zagranicznemu dziennikarzowi na temat wydarzeń z tej wsi, co przysłużyło się propagandowo Turkom. Mehmet zabił Andreasa bo jest psycholem, który nie potrafi panować nad sobą. Na miejscu Alego Kemala raczej nie chciałbym walczyć z kimś takim ramię w ramię, bo zawsze czułbym się zagrożony, iż coś mu nagle zaświta w głowie i strzeli do towarzysza broni.

Poza tym, Mehmet nie dba o swoich towarzyszy i ma gdzieś ich życie, bo donosząc na Leona, wydał również wyrok na Hilal i Alego Kemala, którzy również zostaliby pojmani przez Greków i skazani na rozstrzelanie, gdyby tylko nie odeszli od porucznika przed nadejściem pościgu.

ocenił(a) serial na 8
Anonimowy_Anonim102

Mimo to wszyscy go nadal tolerują, nikt mu niczego nie wypomina, liczą się z jego zdaniem. Ciekawe, jak w drugiej serii pociągną dalej wątek Mehmeta. To wyjątkowy psychopata, czerpiący radość z zabijania, chyba pozbawiony empatii.

Luci

Ale z perspektywy czynów jakich się "dopuścili" (a raczej czego nie zrobili) to Andreas i przyjaciel Leona okazali się przyjaciółmi Turków a wrogami Greków. Sorry, ale dla Mehmeta nie ma żadnego usprawiedliwienia.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Byla wlasnie moja ulubiona scena miedzy Azize i Cevdetem, w namiocie, w obozie uchodzcow.
Bardzo lubie te scene, moim zdaniem bardzo dobrze ja zagrali, szczegolnie Halit

ocenił(a) serial na 8
Luci

Ale znowu wycięto niektóre sceny. Na przykład Tevfik dlatego tam przyjechał po Azize, że Hasibe go o to prosiła z troski o Azize. I jeszcze drobne szczegóły. Gdy Cevdet tam przyjechał, rozmawiał z nim ten chłopiec Salih, który potem jako jedyny ocaleje z obozu. Pyszczył Cevdetowi, uważał go za zdrajcę. I jeszcze zanim Azize zemdlała, Cevdet jej mówi, żeby uważała na dziecko, a ona na to, jakie to ma znaczenie. Tak, jakby ją to dziecko nic nie obchodziło. To są może drobiazgi, ale ważne i dodają serialowi dramaturgii.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Dziwię się zwłaszcza, iż wycięto sceny z Salihem, bo on będzie kluczową postacią dla dalszego przebiegu fabuły. Azize zdecydowanie nie obchodzi zdrowie i życie jej nienarodzonego dziecka - po pierwsze, idzie udzielać pomocy zakaźnie chorym, co może skutkować zachorowaniem jej i dziecka; po drugie, przemęcza się i wysila nadmiernie. Mam wrażenie, że ona nie chce tego dziecka i wprawdzie nie zdecydowała się na aborcję, ale też specjalnie o to dziecko nie dba, może licząc, iż nie donosi ciąży.

ocenił(a) serial na 8
Anonimowy_Anonim102

Jeszcze wycięli taką scenę, że Stavros klnie na Cevdeta i sam sobie opatruje rany po wybuchu. Widać, że jest bardzo ranny. Może nie ciężko, ale zwłaszcza ręka bardzo okaleczona. On sam coś z niej wyciąga, jakieś odłamki, krzyczy z bólu, potem bandażuje rękę.
A co do Azize, to też mi sie wydaje, że aż tak bardzo na tym dziecku jej nie zależy. To niezbyt dobrze o niej świadczy. Zresztą o każdej kobiecie, jeśli się nie troszczy o swoje dzieci, jak należy. Nawet te nienarodzone. Mam nadzieję, że jednak urodzi to dziecko i wszystko dobrze się im z Cevdetem ułoży w drugim sezonie.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Mam pytanie ;) Czy Yildiz dopiero teraz będzie chciała donieść Wasilijowi na Leona, czy już to próbowała zrobić podczas "pierwszej" ucieczki porucznika? Jeżeli już to próbowała zrobić, to jest wyjątkowo cyniczną osobą, skoro w ten sposób przyjęła przeprosiny Alego Kemala za to, że posądzał ją o to, czego niby nie zrobiła, ale chciała zrobić i zrobiłaby, gdyby tylko Mehmet jej nie ubiegł.

ocenił(a) serial na 8
Anonimowy_Anonim102

To jest w tureckim odcinku 27 lub 28. Nie mam dzisiaj czasu oglądać - jutro rano do pracy. Nie wiem, czy tę scenę wycięli, czy dopiero będzie, ale jeśli już będę wiedzieć, podam Ci numer odcinka i w której minucie jest ta scena. Chyba jeszcze jej nie było, ale nie jestem pewna na 100 %.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Siły ciemności czuwają nad Stawrosem. Wybuch bomby go jednak nie zabił. Aż niewiarygodne! I faktycznie, gość całkiem nieźle prezentuje się w garniturze.

Scena Azize i Cevdeta w namiocie.....a tak na prawde w jurcie. Świetna. Dobrze, że Tevfik nie wszedł do środka, kiedy oboje się przytulali.

Starcie Alego Kemala z Tevfikiem było po prostu komiczne.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Dlaczego komiczne ? Azize już zna prawdę o Tevfiku i udaje potulną, ale Ali Kemal nie wie o tym. Od początku nie trawił Tevfika, wreszcie tak mu odpysknął, aż ten go spoliczkował. Niby cała ta rozmowa była trochę sztuczna, naciągana, ale potrzebna. Emocje trzeba rozładować, bo powietrze jest aż gęste. Azize tu była najlepsza - do Alego mówi, żeby przeprosił Tevfika, a do Tevfika, aby już więcej razy nie bił Alego.

Anonimowy_Anonim102

Ta sprawa z donoszeniem na Leona jeszcze nie miała miejsca, tu jest winny tylko Mehmet.

ocenił(a) serial na 7
KaminariHana

To w takim razie już w ogóle nie pojmuje tej dziewczyny - wpierw czuje się urażona, że niesłusznie oskarżono ją o donos na Leona, następnie z wyraźną satysfakcją i wręcz z żądaniem kajania się przed nią, przyjmuje przeprosiny, a później robi dokładnie to, co jej zarzucano...

No i znowuż ten wątek miłosny między Alim Kemalem i Yildiz - może nie jest to niesmaczne (jak twierdzą tutaj niektórzy), bo zarówno ona, jak i on wiedzieli od dziecka, że nie są rodzeństwem, ale ten wątek jest po prostu dziwny i wydumany z powodu zachowania Yildiz. Otóż, Ali Kemal od samego początku pokazywał (chociaż starał się to ukryć i zwalczyć, że kocha Yildiz), ona niby też dawała podobne znaki, bo kokietowała go i starała się wzbudzić w nim zazdrość, ale później to wszystko zaczęło się sypać, bo o ile początkowo widz mógł odnieść wrażenie, iż Cevdetówna pcha się Leonowi w ramiona, aby wzbudzić zazdrość Alego Kemala i zmusić go do działania, o tyle później widać, że Yildiz nie zależy na Alim Kemalu, bo marzy o luksusowym życiu z porucznikiem, a Ali jest jej tylko potrzebny, by nie dopuścić do ślubu z Samim. I teraz nagle dowiadujemy się, że ona tak naprawdę cały czas kocha Alego Kemala, że wszystko, co robiła, robiła, aby on wyznał jej w końcu miłość... No przepraszam, ale to jest tak niesamowicie naciągany wątek... Gdyby Yildiz naprawdę cały czas kochała Alego i robiła te swoje umizgi do Leona, aby wzbudzić w nim zazdrość, to nie dążyłaby tak na serio i po trupach do ślubu z porucznikiem...

ocenił(a) serial na 8
Anonimowy_Anonim102

Nie oglądałam dzisiaj od początku, ale wydaje mi się, że to wyznanie sobie miłości będzie dopiero jutro. "Każda ulica w tym mieście to ty" - mówi Ali Kemal do Yildiz. Ona chce pracować (prowadzić sklep) , wyjechać z nim, wziąć ślub. Poszła do Eleni i jej opowiadała, jak to Ali Kemal zmądrzał. Na wieść, że Eleni już spała z Alim, spoliczkowała ją. Mnie się wydaje, że go nie kochała, lub tłumiła te uczucia w sobie(niby do brata). Albo nie traktowała go poważnie. Dopiero teraz, gdy widzi jakąś perspektywę wspólnego z nim życia, traktuje go inaczej. Ale on nadal się waha. Potem będzie próba otrucia Azize przez Eftalię (ale ją ruszy sumienie), potem morderstwo tej całej osady przez Greków. Jak tu ktoś napisał, to było chyba tylko po to, aby pokazać, jacy ci Grecy są okrutni, bo większego sensu to nie miało. Chyba, że potrzebowali tego placu na wojska greckie, żeby stamtąd uderzyć. No i potem śledzenie Eftalii przez Yakupa. morderstwo Eftalii i jej ojca ojca, śledzenie Cevdeta przez Stavrosa, który aż do osady za nim przyjechał. No i strzelanie Azize do Stavrosa. Ciekawi mnie, skąd wzięła te strzelbę , naładowaną i gdzie się nauczyła posługiwać bronią. Były czasy wojenne, kobiety też walczyły, ale ona bała się wojny, zabijania, broni. Skąd nagle tyle odwagi ? A gdyby nie trafiła ? Przepraszam, że opisuję jutrzejszy odcinek, ale wreszcie od kilku dni coś zacznie się dziać. Bo ostatnio wiało nudą.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Ten celny strzał do Stwrosa....zwykły łut szczęścia. Chyba chciano w ten sposób pokazać, że Azize nadal bardzo kocha Cevdeta i to tak bardzo, że w jego obronie może nawet zabić. Tak to widze.

Ps: Ciekawe co się stanie z Salihem, tym chłopcem z osady? Coś mi się wydaje, że może być tak iż Azize i Cevdetowi rodzina nie powiększy się o jedno a dwoje dzieci.

ocenił(a) serial na 8
HotChocolate90

Ale skąd Azize wzięła tę strzelbę ? Chyba, że to Cevdet zostawił przy kulbace konia . Azize może i chciała pokazać, że nadal kocha Cevdeta, ale zrobiła to, aby uratować mu życie, a przy okazji dopiero teraz na 100 % się dowiedziała, że on nie jest zdrajcą. Wcześniej miała wątpliwości.

Salih długo będzie przebywał w domu Azize, lecz nie zostanie przez nich adoptowany, tylko odeślą go na front do jego ojca. Na jego własne życzenie.

A teraz to, co mnie najbardziej denerwuje w serialu czyli wycięta scena. Otóż zaraz po tym, jak Azize zastrzeliła Stavrosa, Cevdet i Azize przytulali się do siebie, a potem Cevdet położył ciało Stavrosa na wozie i przykrył je kocem. Wtedy między nimi odbył się dialog, który w telewizji został pominięty. Ten dialog trwał około 4 minut i moim zdaniem, był zbyt ważny, aby go pominąć. Oto wycięta rozmowa :
- Chodźmy Azize.
- Jak ty to ukryłeś Cevdet ? Jak to ukrywałeś przez tyle czasu ? Nie ufałeś mi ? Dlaczego Cevdet ? Dlaczego nie powiedziałeś ?
Dla Ojczyzny, Azize. Z powodu słowa danego Esrefowi Paszy. Dla was. Jak mogłem powiedzieć ? Weź się w garść. No już, weź się w garść. Spójrz na mnie. Nie widziałaś i nie słyszałaś, co tu się stało. Rozumiesz ? Przysięgnij mi, daj słowo. Zamkniesz usta na kłódkę i nikomu nie powiesz, co tu się stało. Słyszysz mnie ? Obiecaj.
- Ale ty też mi wszystko powiesz.(Przy czym Azize kiwa głową i płacze)
- Powiem. Obiecuję. No przysięgnij. Przysięgnij na życie naszych dzieci. Obiecaj mi Azize.
- Przysięgam.
- I nie ty strzelałaś do Stavrosa. Dobrze ?
(Azize przytakuje głową)
- Idziemy.
- Cevdet, oni wszystkich zabili. Oni nie oszczędzili kobiet i dzieci i zabili wszystkich.
- Zemścimy się za wszystko Azize. Wszystko przejdzie. Ten koszmar się skończy. Spójrz na mnie, spójrz mi w oczy. Wszystko się skończy. Tylko ty bądź silna. Zatroszcz się o swój rozum. Dobrze, dobrze ?
(Azize go głaszcze po twarzy i przytula się do niego z ulgą)
- Chodź już Azize. Musimy iść. Idziemy.
- Salih. Tu było dziecko Salih.
[Reszta już była pokazana w TVP]
Ten dialog i ta scena rozpoczyna 28 turecki odcinek. Podaję linka, gdyby ktoś chciał to obejrzeć. http://vider.info/vid/+fn18n1e (dosłownie około 4 minut )




ocenił(a) serial na 8
KaminariHana

Zgadza się. Yildiz spróbuje donieść na Leona do jego ojca Wasiliego za pieniądze znacznie później. Będzie to w 28 tureckim odcinku, a dokończenie tej sceny będzie w 29 odcinku tureckim. A dzisiejszy odcinek w naszej TVP, to był koniec odcinka 27 i początek odcinka 28, oczywiście w wersji tureckiej z napisami.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Dzisiejszy odcinek był zdecydowanie najbardziej brutalnym od początku trwania serialu. Mimo wszystko mam wrażenie, że scena z pacyfikacją tureckiego obozowiska była trochę naciągana i dodana po to, aby w końcu dać widzowi powód, dla którego Grecy są tak znienawidzeni przez Turków, bo dotychczas wszyscy wygrażali Hellenom, chociaż tak naprawdę nie było za co.

Naciągana scena zamordowania Eftalii i jej ojca przez Hamiltona. Po pierwsze, zabił ich w pokoju hotelowym, zatem ciała zostaną szybko znalezione. Po drugie, obsługa hotelu przecież często widywała Hamiltona odwiedzającego Eftalię, a teraz na pewno zauważyli go, gdy przyszedł do niej z jej ojcem - postacią bardzo charakterystyczną i rzucającą się w oczy, a później dostrzegli, że wyszedł sam. Zatem... No właśnie...

Naciągana scena zabicia Stavrosa przez Azize - skąd ona wzięła tą strzelbę, skoro ludzie z osady nie mieli broni, a Grecy mieli karabinki, a poza tym raczej nie zgubiliby swojej broni w tym obozie, gdyż każdy żołnierz pilnuje swojej spluwy, jak źrenicy oka, gdyż za zgubienie broni są poważne konsekwencje?

Wątek Yildiz i Alego Kemala robi się coraz bardziej ciężkostrawny. Yildiz potraktowała Eleni jak śmiecia. Przecież wiedziała, że jej przyjaciółka podkochuje się w Alim, ale oczywiście nie omieszkała jej upokorzyć chwaląc się wizją swojego związku z przyszywanym bratem (swoją drogą Yildiz znowu ma takie same urojenia, jak w przypadku zaręczyn i ślubu z Leonem - Ali nic jej nie obiecywał i nawet wyśmiał jej plan wspólnej ucieczki i założenia sklepu, a ta klepie o tym Eleni tak, jakby to był pomysł Alego i coś na 100% pewnego). No i jeszcze to spoliczkowanie Eleni przez Yildiz za to, że świnia Ali Kemal wykorzystał tą biedną, grecką dziewczynę i odebrał jej dziewictwo... Przecież Yildiz powinna stanąć w tym momencie po stronie przyjaciółki, a złość skierować na Alego Kemala - taka solidarność jajników powinna tutaj znaleźć urzeczywistnienie.

No i jeszcze znowuż Yildiz triumfuje wskazując dumnie Hilal, iż jest poszkodowaną i oczernioną w sprawie rzekomego donosu na Leona, a za chwilę właśnie doniesie na tego chłopaka, tylko po to, aby zdobyć forsę...

Ali Kemal i Hilal już wiedzą, że Mehmet doniósł na Leona, co również i oni mogli przypłacić życiem, gdyby zostali pojmani razem z porucznikiem, ale nie przeszkadza to im i nadal wspólnie działają z Mehmetem i rozmawiają z nim, jakby nie zdarzyło się nic złego...

ocenił(a) serial na 8
Anonimowy_Anonim102

Może to była strzelba Cevdeta, którą zostawił przy koniu, gdy zsiadł i żałował tych zabitych ludzi ? Pisałam o tym w powyższym poście.
Scena z osadą była rzeczywiście brutalna, ale wydaje mi się, że to taki kaprys Wasiliego, za to, że kiedyś stracił syna w podobnej sytuacji. To zemsta za Dymitra. Oczywiście z pomocą Hamiltona, którego brutalność przekracza wszelkie możliwe granice.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Z wrażeń z dzisiejszego odcinka, moge powiedzieć, że na pewno się mylicie. Scena masakry tureckiej osady wcale nie była ani trochę naciągana. Jedynym jej mankamentem był powód z jakiego do niej doszło. Gdyby była ona akcją odwetową Greków, zemstą za jakiś spektakularny sukces ruchu oporu, wszystko na pewno wyglądało by lepiej.

Takie historie zdarzały się już w przeszłości. Np. podczas II wojny światowej w Czechach, czeski ruch oporu zabił w Pradze wysoko postawionego nazistę Reinharda Heydricha. Niemcy w zemście za to zrównali z ziemią dwie miejscowości i zabili wszystkich mieszkańców.

Wystarczyło aby scenarzyści w końcu dali ofermą, zwącym się tureckim ruchem oporu trochę rozumu, by przeprowadzili jakąś spektakularną akcję. Np. mogli by zabić Stawrosa. Wiadomo jaką facet miał reputację i co robił. Tylko musiał by wcześniej w czasie przesłuchań pozabijać kilku, albo kilkunastu tureckich więźniów, by mógł zasłużyć sobie na przydomek izmirskiego kata.. Wasilis w odwecie za jego zabicie, raz dwa zorganizował by "imprezkę na polanie", jego chłopcy wszystkich by wystrzelali, by pokazać Turkom co się dzieje kiedy podnosza ręce na członków Greckiej armii. I już......wiarygodny wątek masakry tureckiej osady gotowy.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Ale skoro to turecki serial i oni sami tak przedstawiają swój ruch oporu i sytuację w Izmirze, to uwierz mi, grecka okupacja musiała być niesłychanie lekka, a do sytuacji w zajętej przez Niemców i Sowietów Polsce w ogóle nie ma porównania.

ocenił(a) serial na 8
Anonimowy_Anonim102

Ja jeszcze na inny temat. Otóż znalazłam teraz ten fragment serialu, w którym Yildiz przyszła donieść na Leona. Tego jeszcze nie było w naszej TVP. Ta scena jest w 28 tureckim odcinku, w minucie 1:56.40 czyli prawie pod koniec odcinka 28. Chyba jest rozżalona na Alego Kemala, że ją okłamał i dlatego tak zrobiła. Mówi do Wasiliego, że poda mu ważną informację, ale ma jeden warunek. Powie, że chodzi jej o pieniądze. Ale to już będzie w 29 odcinku tureckim.

ocenił(a) serial na 8
AnkaJ_3

I dokończenie tej sceny jest w odcinku 29 tureckim, minuta 11.58, kiedy Wasilij pyta Yildiz, czego chce w zamian za informację, którą mu przekaże. Yildiz mówi, że pieniędzy. Wasilij na to, że może się zgodzić, ale pod warunkiem, że będzie widział, co to za informacja. Oraz, że ważne też jest, ile ona chce pieniędzy. Yildiz mówi, że tyle, ile to kosztuje. Na to Wasilij, że jest to możliwe. I zapytał Yildiz, co to za informacja. Yildiz mówi : - Pana syn. Porucznik Leon. A Wasilij na to : - Wiesz, gdzie jest porucznik Leon ? Dobrze cię rozumiem ? Na to Yildiz odrzekła, że jeszcze nie wie, ale może się dowiedzieć, jeśli się dogadają. A Wasilij na to : - Dogadaliśmy się panienko. To naturalne, że ty tak walczysz z Leonem. Jasne, że nie możesz odwrócić tego, co się stało w willi. Ale jesteś świadoma tego, jaki będzie koniec, jeśli go złapię.
Na to Yildiz, że to ją nie interesuje. I pyta Wasiliego, czy chce te informacje, czy nie.
Wasilij na to, że to ma zostać między nimi. I że jeśli się dowie, gdzie jest Leon, ma to powiedzieć tylko jemu. I że będzie za to wynagrodzona. Yildiz na to : - 'W takim razie do zobaczenia'. I wyszła z jego gabinetu.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Jeżeli Yildiz chciała wydać z pełną premedytacją człowieka na śmierć w zamian za pieniądze, to jest zwykłą szmatą, którą turecka ludność Izmiru już dawno powinna ogolić na łyso i wywieźć z Izmiru na taczce z gnojem.

ocenił(a) serial na 7
Anonimowy_Anonim102

Nie chodziło o porównanie Turcji z Polską.

Anonimowy_Anonim102

Właściwie to zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Chciałam tylko dodać, że dla mnie wątek związku Alego Kemala i Yildiz był od początku ciężkostrawny, ale ta sytuacja z Eleni i przede wszystkim ta rozmowa Yildiz i Eleni w dzisiejszym odcinku sprawiła, że kompletnie nie jestem w stanie tego znieść. Ta dziewczyna przed swoją niby przyjaciółką wychwala się tym związkiem ze złowieszczym uśmieszkiem, mimo, że wie co ona do niego czuje i to, że się całowali. W dodatku okazuje się, że doszło do czegoś więcej (było wiadomo o tym wcześniej czy to rewelacja z tego odcinka?) i nie za bardzo rozumiem czemu. Ali Kemal to dupek, to wiadomo, ale czemu Eleni poszła na taki układ?
Ledwo doszło pomiędzy nimi do pocałunku i od razu się przespali? A raczej nie przespali, tylko uprawiali seks w tawernie i rozeszli się w swoje strony. Dla mnie to jest obrzydliwe, w dodatku w tamtych czasach było to uznawane za coś znacznie gorszego niż teraz. Ali Kemal nie będzie miał z tego żadnych problemów (chyba, że wewnętrznych jeżeli go chociaż sumienie w tej kwestii kiedyś ruszy, ale wątpię) ale Eleni oprócz tego, że jest zraniona, będzie napiętnowana.

ocenił(a) serial na 8
Anonimowy_Anonim102

Moim zdaniem jeszcze niesprawiedliwie oceniasz wątek Eleni, Yildiz i Alego Kemala. Eleni straciła cnotę z Ali Kemalem, bo sama tego chciała. A Ty obwiniasz o wszystko Alego Kemala. Tymczasem Yildiz miała być zmuszona do utraty dziewictwa z Samim i potem jeszcze żyć z nim w małżeństwie, rodzić mu dzieci i nie zostawiasz na niej suchej nitki, bo go wydała. Rozumiem, że to było złe, ale ona broniła się przed takim życiem i nie zrobiła tego specjalnie.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Kompletnie się z Tobą nie zgadzam. Eleni oddała się Alemu Kemalowi, bo go bardzo kocha i marzyła o wspólnej przyszłości u jego boku, a on ją cynicznie wykorzystał i potraktował jak jednorazową przygodę bez uprzedzenia jej, że to ma być tylko przelotna kopulacja i nic więcej. W przypadku Yildiz i Samiego nigdy nie było powiedziane, że on będzie ją zmuszał do seksu lub próbował gwałcić - taką bezpodstawną tezę stawiało tylko kilka użytkowniczek tego forum.

ocenił(a) serial na 7
AnkaJ_3

Twoja opinia na ten temat jest bardzo feministyczna a co za tym idzie całkowicie nieobiektywna. Poza tym twierdzenie że Yildiz nie robiła tego specjalnie, jest na prawdę niewiarygodnie naciągane. Zdawała sobie ze wszystkiego doskonale sprawę.

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Dokładnie, zwłaszcza, że teraz będzie chciała donieść Wasilijowi na Leona, chociaż ten uprzedzi ją, iż to będzie oznaczało śmierć dla porucznika...

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Po obejrzeniu dzisiejszego odcinka stwierdzam, iż narcyzm, miłość własna i egoizm Yildiz przybrały wymiary choroby psychicznej. Jak ona może twierdzić, iż Ali Kemal ją zdradził z Eleni i zapłaci za to? Przecież Ali i Yildiz nigdy nie byli parą i, co więcej, nie są nią nawet teraz. Przecież Yildiz uganiała się wtedy za Leonem, a jakoś Ali Kemal nie wyrzuca jej, że go wtedy zdradzała. Czy zatem Yildiz uważa, że ma monopol na wszystkich mężczyzn w okolicy i każdy z nich, kto zwiąże się z jakąś inną kobietą, chociaż nie jest w tym momencie z Yildiz, zdradza starszą Cevdetównę, bo ta może w nieokreślonej przyszłości chcieć z nim być? Zwróćcie też uwagę na pewien symboliczny i jakże wymowny fakt, który doskonale definiuje Yildiz jako człowieka - została spacyfikowana turecka osada, w okrutny sposób zginęli niewinni ludzie, w tym kobiety i dzieci, wszyscy są tym przejęci, oprócz Yildiz, która myśli tylko o sobie i o wielkim nieszczęściu, które ją spotkało, gdyż jej przyszywany brat, z którym nigdy nie była i nie jest w związku, przespał się z jej przyjaciółką - żenada, w dodatku niesmaczna... Rozumiem, że zemsta Yildiz na Alim będzie polegać na kolejnym donosie? Ta czarna wdowa donosi na wszystkich mężczyzn, którzy odrzucili jej uczucia.

Dlaczego Ali Kemal i Hilal rozpowiadają na prawo i lewo, iż Azize widziała, iż to Grecy wymordowali turecką osadę? Przecież Azize zabroniła im o tym mówić... Czy oni nie wiedzą, że mogą sprowadzić śmierć na swoją matkę?

Utwierdziłem się też w przekonaniu, iż związek Hilal i Leona nie ma przyszłości. Młodsza Cevdetówna zawsze będzie wypominać Leonowi, że jest nieskończenie winny wszystkiemu, co złe z samego faktu, iż jest Grekiem i zawsze będzie okazywać mu swoją wyższość.

Anonimowy_Anonim102

Jeżeli chodzi o ostatnią kwestię, to nie za bardzo wiem co masz na myśli. Oglądałam odcinek po łebkach, a na Vod jak na razie strasznie mi się zacina i nie jestem w stanie zrobić tego dokładniej, ale wydaję mi się, że jedyna scena między Hilal i Leonem to kłótnia o to kto jest odpowiedzialny za masakrę. Nie było w niej nic, co by uwłaczało Leonowi, w dodatku Hilal tym razem miała rację. Wyprowadź mnie z błędu jeżeli chodzi o coś innego ;-) Hilal często gada głupoty. ale akurat w tym odcinku chyba nic nie nakręciła.
Mam czasem wrażenie, że na tym forum panuje tendencja do stosowania efektu aureoli, a także występuje solidarność plemników i jajników, gdzie bardziej skupia się na wadach postaci płci przeciwnej :-D

ocenił(a) serial na 7
KaminariHana

Żaden efekt aureoli nie ma tutaj miejsca. Zauważ, że ostro krytykuję także zachowanie Alego Kemala, a wcześniej negatywnie oceniałem zdradę dokonaną przez Leona.

Tak, chodzi mi o tą scenę. Tutaj nie wnikam kto ma rację, a kto nie, ale zauważam, że ta para zawsze będzie się kłócić i różnić na tle narodowym i politycznym i zawsze będzie musiało być na wierzchu to, co uważa Hilal, chociaż nawet nie miałaby racji. Zresztą, chociaż Hilal akurat w tym przypadku miała rację, powinna liczyć się z uczuciami Leona i pamiętać, iż rani go mówiąc takie rzeczy o jego ojcu, chociaż są one prawdą. Przy okazji Hilal również wsypała swoją matkę, iż widziała masakrę, co może stwarzać śmiertelne niebezpieczeństwo dla Azize.

ocenił(a) serial na 7
Anonimowy_Anonim102

O Yildiz napisano już wszystko. Spodziewałam się jednak, że Weronika nieco mocniej przeżyje wyznanie męża na temat tego co zrobił....chyba że było to w scenie ktorą wycięto? Ciekawe jak Cevdet i Yakub załatwią Tevfika?

ocenił(a) serial na 7
HotChocolate90

Wydaje mi się, że Weronika nie spodziewa się już niczego dobrego po swoim mężu, zatem wieści o jego zbrodniach nie robią na niej wrażenia, a poza tym dla niej najważniejsza była wieść, iż Leon jednak żyje. Myślę, że Weronika planuje spotkać się z synem i uciec z nim jak najdalej od Wasilija i Izmiru.

ocenił(a) serial na 8
Anonimowy_Anonim102

Weronika po tym jak się ocknęła, mówiła z oburzeniem do Azize, jakiej to zbrodni dopuścił się jej mąż. Nie wiem, czy była dzisiaj ta scena, byłam jeszcze w pracy, a vod nie chce się mi włączyć. Ale tuż przed tym, Wasilij jej wszystko opowiedział, ona udawała nieprzytomną, ale wszystko słyszała.
O Yildiz faktycznie napisano już wszystko, ale aktor grający Alego Kemala się wycofuje, więc nie będzie jego związku z Yildiz w drugim sezonie. Podobno widzom w Turcji bardzo się ten związek bratersko - siostrzany nie podobał. Ciekawe, kogo Yildiz będzie chciała teraz usidlić.
Mnie męczy także wątek miłości Hilal i Leona. Nie wróżę im nic dobrego. Nie wiem, czy już była ta scena, jaka Hilal oburzona na niego, że zabrał igłę od telegrafu. To miłość jednostronna, toksyczna, bez perspektyw na przyszłość.
Najlepsza para to Cevdet i Azize, chociaż tyle perypetii mieli od początku. Wszystkie inne pary czy związki funkcjonują na granicy patologii. Nawet Weronika i Wasilij. Szkoda, że nie pokazano jeszcze jakiejś pięknej miłości w czasach wojny, pięknego romansu, miłości ponad wszystko, ponad podziałami. Szkoda także, że serial pod koniec pierwszego sezonu jest coraz mniej ciekawy.
Czy Cevdet i Yakub załatwią Tevfika ? Jakąś tam bombkę mu podłożyli w karocy, ale on się pokapował i uciekł. Trochę podmuch wybuchu go odrzucił, ale myślę, że na pewno przeżyje, żeby nadal dręczyć i zabijać innych ludzi.