Architekt George Monroe (Kevin Kline) jest rozwiedzionym 50-latkiem, mieszkającym samotnie w ruderze, która przypomina raczej szopę niż dom. Niespodziewanie mężczyzna staje w obliczu faktów, które odmieniają jego dotychczasowe życie. Najpierw zostaje wyrzucony z pracy, a następnie dowiaduje się, że jest chory na raka i ma przed sobą
natrafiłam na film daaawno temu w telewizji i pozostał mi w pamięci. szukałam go i szukałam i mogłabym oglądać bez końca. piękny film, cudowna gra aktorska, główny bohater - zbuntowany, przystojny, taki jakich lubią młode dziewczyny, pewnie dlatego gdy obejrzałam pierwszy raz film tak utkwił mi w pamięci. polecam, nie...
więcejpiękny film można go oglądac wiele razy
ja oglądając go sie popłakałam własciwie to zawsze na filmach tego typu płacze
ale świetna gra aktorów Hayden i Kevin super grają
piekny film ...
wzruszający i pełen ciepła
MeryMery@interia.pl