Alicja w Krainie Czarów
Alice in Wonderland
2010
Przyznam, że całkiem dobrze bawiłem się oglądając nowe wcielenie Ali. Kapelusznik został the best odegrany przez the best j. Deep'a. Dodając jeszcze efekty, zapraszam do kin... tylko te młodsze istotki. Film miejscami się nudził, aż dziwiłem się że nie słyszę jeszcze chrapania na sali. Tym młodszym widzom oczy w słup...
więcejPoszlam na ten film z ciekawosci. Jestem juz chyba na takie produkcje za stara, ale lubie tworczosc Burtona wiec nie sadzilam ze sie tak rozczaruje. A jednak. Najciekawszy jest poczatek i koniec. W centrum czasowym filmu zasypialam. Probowalam zajac sie czymkolwiek-ale nie bylo jak. 10 razy przyczynialam sie do wyjscia...
więcej
Chciałem obejrzeć inny film, ale uległem namowom drugiej połówki. W sumie i tak chciałem w końcu obejrzeć "Alicję" Burtona. Cenię tego reżysera za "Jeźdźca bez głowy", jeden z moich ulubionych filmów. A, że "Alicja" kinem dla dzieci nie jest, zgodziłem się i obejrzałem.
Burton znów mnie nie zawiódł. "Alicja w...
Ten temat pojawi się w wersji przedstawionej poniżej na kilku nowych forach filmowych (m.in. w "Alicji w Krainie Czarów"). Zebrałem trochę nowych informacji. Zamieszczę od razu całą listę.
1. Alicja w Krainie Czarów (2010) - około 2500 ujęć
2. King Kong (2005) - około 2400 ujęć
3. Zemsta Sithów (2005) - około 2200...
Pierwszy film na ktorym zasnalem w kinie - do tego z okularami na nosie:)
Tyle co widzialem to oceniam na 5/10
Jestem raczej na nie. Nie dlatego, że mi się nie podobało. Nie. Oglądało się w fajnie, film świetnie zrobiony, aktorzy zagrali okej a Gąsienica był seksowny. Jestem na nie, bo to Burton, a jak na niego to niestety słaby i wręcz "bez polotu" film. Po drugie: to Alicja. Jedno z największych arcydzieł literatury, jakie...
więcej
Scenariusz może nie jest jakiś olśniewający.Świat rzeczywisty, cała sytuacja z "narzeczonym" jest żałosna. Dałam jednak ósemkę. Świat pokazany jest taki piękny. Kolorowy i nieogarniony. No i oczywiście Johnny.
gdyby nie zakończenie, byłby bardzo fajny.
spoiler
*
*
*
*
w trakcie oglądania miałam nadzieję, że jej się nie uda zabić wielkiej jaszczury. to by było cudowne
Film nie jest zły, aczkolwiek mógłby być lepszy, gra aktorska jest dobra, świat jest ładnie odwzorowany, fabuła powiedzmy, że też w miarę dobra.
Uważam, że film jest bardzo dobry. Przedstawienie fabuły było ciekawe, natomiast sposób wykreowania postaci to wręcz arcydzieło. No i oczywiście niezawodny Johnny Depp :)
tak też myślałam, że już gdzieś widziałam to drzewo co jest na samym początku kiedy Alicja przechodzi przez drzwi i schodzi po schodach. To z filmu "Jeździec bez głowy".
Wahałem się czy dać 7 czy 8, ostatecznie zdecydowałem się na ósemkę. Nie z powodu fabuły, która była niezła lecz nie porywająca. Zawyżyłem ocenę ponieważ film mnie olśnił wizualnie. Piękny bajkowy świat ukazany w Alicji będzie zapewne głównym rywalem ”Incepcji” do Oscara w kategorii efekty specjalne. Obraz i dźwięk...
byłam dzisiaj na premierze filmu Alicja......... i muszę stwierdzić, że jest beznadziejny, tak więc odradzam wszystkim strate pieniążków i czasu. Co do fabuły to już Avatar był lepszy
Tim Burton + Helena Bohnam Carter + Johnny Dep = sukces. Te trzy nazwiska razem zawsze wróżą ciekawe kino. I tym razem nie zawiedli, choć muszę przyznać że lepiej wypadła Helena od Johnnego. Wizualnie film wygląda doskonale, efekty również na dobrym poziomie i choć brakuje tutaj specyficznego poczucia humoru Burtona,...
więcej
Tim Burton sięgnął po sprawdzonych aktorów dając nam film gdzie króluje wyobraźnia. Helena Bonham Carter wypadła niesamowicie w roli złej królowej. Ta mimika twarzy ,te gesty. Nawet wielka głowa sprawiała że zamiast budzić zniesmaczenie budziła podziw .Johnny Depp jak zawsze wspaniały
...totalnie. czemu avril nagrala do tego piosenke, to nie wiem ale to najmniejszy problem ;d
wszystko wyglada sztucznie i komputerowo, alicja brzydka, a jak skakala po tych glowach
scietych to pomyslalam- o ch*j, pawia puszcze.
zenada .. lepsza pierwsza ekranizacja, a ogolnie najlepsza to pewnie jest ksiazka....
jak zawsze Depp pierwszorzędny !!! po za tym efekty, efekty trochę naiwny pomysł scenariusza. zfilmować orginalne dzieło literacki, może i było by i nudno a tak jest trochę mniej nudno ...
przede wszystkim ten film jest nudny, on leży fabularnie, wszystko jest takie przewidywalne, po za tym jakoś tak mało śmiesznych sytuacji (może winna dubbingu), w ogóle to za mało Deppa! tylko on ratuje ten film. Oczywiście technicznie film jest ok, zarzuty że film jest sztuczny komputerowy, on właśnie taki ma być! Tak...
więcej