Problemy z serwerem mialem i Cie nie oklamalem. Wiem, ze nie powinienem byl tego zrobic.... Wow, udalo im sie chyba, wszytsko sie zwalilo....

W sumie to jedyne co moge zrobic teraz.... to prosic Cie o druga szanse... Zachowalem sie jak gowniarz i strasznie zaluje tego. Mowie teraz prawde... ehhhh niech to szlag..

Ja już sama nie wiem...Na prawdę...muszę to wszystko przemyśleć. Mam tyle problemów na głowie...Jeszcze teraz to... dodatku jutro, pojutrze nie mam szans na dostanie się na internet...

Być może...Skoro nie chcą nam dać spokoju, nie wiem...może lepiej odpuścić no i ...już może lepiej nie rozmawiajmy ze sobą...nie wiem.

Wiesz, ja bym tego nie chcial z calego serca. Lubie tu przebywac i pisac z wiadomych powodow... Wydja mi sie, ze ja juz nie powinienem o tym decydowac zabardzo, zawiodlem Ciebie (siebie rowniez)... To byl napewno i 1 i ostatni raz jak mnie sprowokowali do rozmowy... uwierz mi, ze naprawde jest mi bardzo glupio...

tak jak wyżej napisałam, muszę to wszystko sobie przemyśleć...Jak też pisałam mam problem na problemie, a ten problem nie ułatwia mi sprawy.

Cóż...dzisiaj mogę jeszcze swobodnie pisać.

Nie wiem co mam teraz zrobic.....

Może dzisiaj, skoro ostatni dzień i noc mam swobodną...może dziś piszmy, tak na zakończenie naszej internetowe znajomości.

Piszcie sobie prywatne wiadomości to będziecie mieć spokój z tymi trollami

Jezeli taka jest twoja decyzja to ja uszanuje, bo wiem, ze nabroilem... bo chyba po tym juz nie zdolam tego naprawic :(...

...

Jak więc dziś mija Ci dzień?Znaczy pytam jak minął poranek.

Doychczas bylo w porzadku wszytsko. Mam jednak nadzieje, ze sie to poprawi, no coz czas pokaze... A jak u Ciebie?

U mnie też dobrze, trochę się nie wyspałam, ale mam za to dziś dużo czasu wolnego. Chyba trolle znalazły sobie w tym momencie świetną pożywkę...

na to wychodzi... i to mnie boli. Czemu oni nie moga byc chociaz raz ludzmi. Bedziesz mogla siedziec tak dlugo jak wczoraj (mam na msyli godzine)? Zapewne nie bardzo chcesz ze mna rozmawiac ;

...Dziś mogę siedzieć tak jak wczoraj.

Jutro sama nie wiem...może pójdę, a Ty?

Jezeli chodzi o czas to bede praowdopodobnie tak samo jak wczoraj.
A z kinem nie jestem pewny, czy bede mial czas ;/. Cieszy mnie, ze przedluzyli o kolejny tydzien... muszie sie w koncu wybrac...

Ja pójdę jednak chyba do cinema nie do multikina, chociaż do multikina mam 10 minut drogi pieszo, do cinema mam dalej, ale przynajmniej seansu nie odwołają....

tak na marginesie...jeszcze brakuje tutaj tylko tego z moim podrobionym kontem...

oby sie nie pojawil, wtedy to by byla zalamka totalna ....
Ciekawe czy rozni sie czyms obraz w Cinema od tego w mUlti

Przejdzmy na druga strone...

Hmmm nawet nie wiem. W cinema city kiedyś zauważyłam, że obraz jest szerszy, ale krótszy na wysokość.Może jednak tylko mi się wydawało...
Ale w multikinie w premierowej sali już nie grają na tarasach, a to była najlepsza sala.

aha... Niby najlepiej jest w Imaxach, niestety nie mialem przyjemnosci byc w takim...

Byłam raz w Imaxie. Ekran jest bardzo duży, bardzo głęboki dźwięk...Nie ma reklam przed filmem ale leci ładna muzyczka. Wyraźnie jest lepszy efekt 3d, taki głęboki....tylko, że obraz i napisy rozlewają się....

No i pewnie nie daja brudnych okularow.

Daleko masz do kina? w sensie czy trudny dojazd...

Nie, wsiadam w autobus i kilka minut drogi do Heliosa, a Multikino z 20 min...

Ja lubię chodzić wieczorem do kina, wtedy jest nastrój przed snem...
Kiedyś poszłam rano na Avatara chyba na 10.30 przyszła wycieczka, okropność. Dzieci nie zrozumialy filmu, śmiały się wtedy kiedy nie było śmiesznie.

No tak, klimat jest najwazniejszy... szkoda, ze niektorzy nie moga (nie chce) zrozumiec glebszego sensu tego filmu...

Teraz muszę już iść, nie wiem...o której będziesz, ja tam za dwie godziny mogę...

Ok, czyli jakos o 15 tez bede dostpeny... Narazie ;).

w sumie to mamy czas,z eby to wszytsko przemyslec....

dobrze więc do 15.00, narazie
za krótki

Bo ten film nie ma głębszego sensu, przecież przekaz jest prosty.

National, Iza przenieście się tu:
http://forum.avatar.net.pl/index.php?sid=4f574f67629ac966374d3c3ca0242b54

Tam trolle są banowane jak tylko się pokażą, i będziecie mogli w spokoju pisać.

Tak jak napisałam, zaczęłam tutaj, skończę tutaj, ale dzięki za troskę ;-)

w spokoju...wydaje mi sie, ze i tak... zreszta niewazne

UWAGA!! Dla tych, co nie potrafią sprawdzać IP innych userów, jest inny dowód, by się przekonać, że trójka tych zlasowanych, kurzych móżdżków to jest jedna osoba. Przejrzyjcie dokładnie ten temat i kilka innych, w których "oni" się wypowiadają. Zauważyliście, że niejednokrotnie odpowiadają oni na posty, które nie były wcale kierowane do nich, tylko do "ich braciszka bliźniaka" na innym koncie? Oznacza to, że ten idiota korzysta z kilku kont na zmianę i czasami zapomina się przelogować, i w efekcie np. wypowiedź pmp2811 pojawia się w miejscu, gdzie logicznie powinien być <<FootBallFighter>> albo <<nejtiri jest jak kurva>>. Widać, ten zamulony imbecyl gubi się w tym wszystkim i myli się, w którym miejscu powinien użyć danego nicka. HAK CI W SMAK, JEBNIĘTY WYPIERDKU MAMUTA!
Jest jeszcze jedna dziwna cecha wspólna - zauważyliście, że ZAWSZE kilku tych cymbałów pojawia się dokładnie w tym samym miejscu i dokładnie w tej samej godzinie? Już nie muszę chyba dodawać, że zawsze też udzielają się dokładnie w tych samych wątkach. Dziwny zbieg okoliczności :-)

Byłabym wdzięczna gdybyście kłócili się gdzieś indziej. dziś nie mam ochoty oganiać się z wami i czytać waszych wyzwisk....

<<nejtiri jest jak kurwa>> aka <<FootBallFighter>> aka <<pmp2811>> - Fajnie jest tak cię denerwować, defekcie genetyczny, pomyłko matki natury :-). Jesteś tak słabą i bezbronną ofiarą, że aż mam jakąś przyjemność z tego, jak przeze mnie dostajesz spazmów ze złości przed tym kompem i twoja mama musi ciągle wzywać pogotowie, w obawie że masz atak serca. Ciekawe, ile ci jeszcze życia zostało, ale chyba niewiele, bo niszczysz swój układ krążenia z tych wszystkich emocji. Obyś szybko zdechł i długo się nie męczył, bo cierpisz strasznie i będziesz cierpiał, dopóki nie zakończysz swojego marnego żywota. Odejdź w pokoju :-).

Petroniusz - Jeśli mogę Ciebie prosić, liczę, że zrozumiesz, czy możecie się kłócić gdzieś w innym wątku?

FootBallFighter - ktoś taki jak ty, kto zamieszcza na forum publicznym posty o treści "WIECIE, NACIĄGAŁEM DZISIAJ KOTA!! ALE ZAJEBISTA ZABAWA!!" ma czelność pisać cokolwiek o "poziomie merytorycznym" postów innego usera? Ty tępa, nieumyta, obspermiona pochwo mamuta, nie wiesz nawet co oznacza ten termin. W dodatku twój zasób słownictwa jest na tyle ograniczony, że sam nie umiesz nic mi odpisać, więc cytujesz niemal słowo w słowo to wszystko, co ja wpierw skieruję do ciebie.
Ach, jeszcze jedno, zerknij tu, dupowłazie innych trolli:

http://homie.pl/pic/stfu5.jpg

Petroniusz... prosze Cie przenies te klotnie gdzie indziej. Zaloz temat moze, zeby ich tam sprowkowac. Malo mamy jeszcze problemow?

Pytanie do najbardziej znanej pary z forum Avatara na filmweb NATIONALA i IZUNI. Skoro tak wam przeszkadzaja komentarze niedouczonego motlochu tutaj zamieszczone czemu nie przesiadziecie sie np na gg czy e-mail??!!

widzę że tu straszny burdel... zapraszam do mojego tematu, tam jest większy porządek...

Pytanie do najbardziej znanej pary z forum Avatara na filmweb NATIONALA i IZUNI. Skoro tak wam przeszkadzaja komentarze niedouczonego motlochu tutaj zamieszczone czemu nie przesiadziecie sie np na gg czy e-mail??!!

mam podejrzenie, że oni to chyba lubią... to coś jak cierpienie w imię miłości... taki romantyzm. Cierpienia młodego Wertera

Jaki nasz Krzyrzak jest oczytany, odwoływać głupią rozmowę na forum do klasyków romantyzmu. :P

sorry chyba złamałem style :P

Autodekonspiracja. Ale cienizna, amator z Ciebie ;p

National...co ta podróbka moja ma na myśli pisząc "mam znakomity plan"
szczerze, żeby nam nie narobiła jakichś kłopotów.,...

witam