Wrecz potworny film-- dla fanow opery moze wybitny ,dla reszty nudy i flaki z olejem
dzis obejrzalem i nudzilem sie potwornie cos okropnego.
Nikomu nie polecam, moze jakis ponury bucowaty meloman ktory bywa w operze wystrojony we frak bedzie kochal takie nudne filmy ale nie
normalny kinoman ktory chce jakiejkolwiek...
po obejrzeniu filmu jedynym co mi przychodzi na myśl jest "wow". po krótkiej chwili zastanowienia dodam, że oczarowała mnie szczególnie muzyka a fabuła po prostu szarpała moimi uczuciami doprowadzając mnie do strachu, zachwytu czy obrzydzenia. w filmie zawarł się cały tragizm jeziora łabędzi, który mnie jako zwykłemu...
więcejOj dla tej jednej sceny pikantnej Mili i Natalie warto było to obejrzeć. Jestem fanem urody obu aktorek. Co zaś się tyczy filmu... Miałem wrażenie, że oglądam balet właśnie. Wejście w film i jego koniec bardzo mi się podobały, iście subtelne mi się to wydawało. Nie ma tu fajerwerków, bo chyba byłyby tu zbyteczne....
Średnia spadnie a szkoda bo dawno nie widziałem tak inspirującego i magicznego filmu
każdy ruch prowadzący do katastrofy a aktorstwo genialne, choć bardzo podobny do
Żapaśnika to przerasta go wielokrotnie ... przez pół filmu siedziałem z zapartym tchem i sam
w pewnym miejscu zacząłem być łabędziem :) Genialne...
Nie chcę pisać zbyt dużo o fabule, gdyż kilka słów za dużo może zepsuć po część odbiór filmu, który, trzeba to przyznać, lubi zaskakiwać.
Nina to balerina, która walczy o główną rolę w "Jeziorze łabędzim". Moment wyjściowy fabuły, więcej nie powiem, bo jak już mówiłem, nie chę spoilerować.
O czym jest nowy film...
Po takich produkcjach, jak Pi, Requiem dla snu czy Źródło nadleciał zaledwie dobry - Czarny łabędź. Niestety nie jest to zbyt głębokie studium psychologiczne i artystyczne ludzkiego obłędu, pasji, szaleństwa czy żądzy i ambicji. Tytułowy Czarny łabędź, mający symbolizować ciemną stronę ludzkiej natury
Świetnie zrobione, wciągające i oryginalne kino. Każdy ma swój gust, ja też rożne filmy oglądam ale ten naprawdę warto. Mocna 9, też dlatego że konkretnie pozytywne zaskoczenie. Polecam..
Nędza,po wypowiedziach na filmwebie i punktacji liczyłem na cos rzeczywiście dobrego,rozczarowanie,to słowo które jest niezwykle delikatne,tym którzy lubią niezłe kino odradzam to co zostało sztucznie wypromowane i nie ma polotu do filmów które coś znaczą.
Wielki ukłon w stronę pana Aronofsky'ego, to kolejny film tego reżysera na którym chce się wstać i klaskać. Kolejne dzieło okraszone nie mniej rewelacyjną muzyką. Film utrzymany w barwach ciemnych i białych na taśmie 16 milimetrowej nadaję dodatkowego smaczku w oglądaniu. Wielkie brawa dla Portman! Jak dla mnie...
A dla mnie film świenty. Amerykański? i co z tego. Przewidywalny? zadrza sie.
Mnie film trzymał w napieciu do ostatniej chwili. Jest to połączenie dramatu, thrillera i filmu psychologicznego. Podobał mi sie motyw walki z Niny alter ego. Piekna muzyka, swietne zdjecia, moja ulubiona portman cudowna, jak zawsze. Cassel...
BS się skończył i miałem drobny problem. Doceniam grę Natalii Portman, kunszt reżysera, ale sam film wydał się nijaki, nie wywołał u Mnie żadnych emocji, ani zachwytu, ni wzruszenia, choćby wstrętu, no nic. Amerykanie najwyraźniej nie mają tej umiejętności co Europejczycy, za przykład podam kilka europejskich filmów z...
więcejDługo czekałam na ten film i się jeszcze naczytałam och i achów na jego temat, po części może dlatego teraz po oglądnięciu nie do końca jestem zachwycona, Natalie ma lepszą role na swoim koncie w "Duchy Goi"
Film na pewno będzie wspaniały, ale szczerze powiedziawszy soundtrack trochę mnie rozczarował, coś jakby w nim brakowało... mimo wszystko z niecierpliwością czekam na premierę!!!
Żeby film był idealny to nie powiem... ale na 8 gwiazdek zasługuje. Świetna rola Portman! Wyraźny klimat Aronofskiego!